wstęp | Indianie ogólnie | Indianie Ameryki Płn. (USA) | Sylwetki sławnych indian | | bibliografia | filmografia | Indianie w popkulturze | Winnetou i inne postacie fikcyjne | |
Kultura
Indian Ameryki Pólnocnej
/ Kultura
Indian Ameryki Południowej
/ Kultura
Indian USA / Panindianizm /
Duchowy i materialny dorobek Indian (indiańska kultura) - INDIANIE TERENÓW USAReligia
Indian USA / Mitologie
i legendy /Tańce / Totemy / Słynne
wypowiedzi znanych Indian / Ceremonie
Pueblo "Kachina" / Medycyna / Szamanizm / "Taniec
Ducha" / Próby
"męki"
/ Takie wystawy i przedstawienia mogą być okazją
również do zapoznania się z rytuałami pochówku
(dzięki inscenizacji platformy pogrzebowej), sposobem
malowania ciała i twarzy i nadawania imion u Indian. ZwyczajeŻycie codzienne w indiańskim obozie na Wielkich Równinach warunkowały pory roku. Wiosna, lato i wczesna jesień były okresem polowań na bizony i przygotowywania zapasów na zimę. Takie działania wymuszały konieczność częstego przenoszenia obozu w ślad za stadami tych zwierząt. Skutkiem tego było powstanie łatwych w transporcie, składanych tipi. Wiosną
rozpoczynał się sezon polowań. Mężczyźni tropili i
polowali na zwierzęta, kobiety wyprawiały skóry
bizonów na pokrycia tipi, zaś skóry jelenie na ubrania
i torby. Z surowych skór wykonywały tzw. parfleche, w
których przechowywano zapasy mięsa na zimę lub pióra
czy pióropusze, aby zapobiec ich zniszczeniu podczas
częstych przeprowadzek. HigienaIndianie byli uznawani przez białych za prymitywnych dzikusów. Uważano, że nie dbają o higienę. Nic bardziej błędnego! Indianie zamieszkujący w pobliżu rzek, chętnie się w nich kąpali nawet zimą. Inną formą zażywania kąpieli i oczyszczania była ceremonia tzw. szałasu pary, poprzedzana kilkudniowym postem. Szałas pary był kopulastą konstrukcją z cienkich wierzbowych gałązek, szczelnie pokrytą skórami i kocami. Na zewnątrz rozpalano ognisko, w którym rozgrzewano do czerwoności kamienie, umieszczane następnie wewnątrz konstrukcji. Zgromadzeni wewnątrz szałasu uczestnicy polewali gorące kamienie wodą, co powodowało wydzielanie pary wodnej. Po seansie trwającym około dwóch godzin, ciała Indian były oczyszczone z wszelkich toksyn. Szałas pary mógł być ceremonią i wówczas modlono się w nim za pomyślność rodzin i całego plemienia. Gry i zabawyGry u Indian Równin miały na celu przede wszystkim zahartowanie, wyćwiczenie ciała, wykształcenie ducha walki i rywalizacji. Oczywiście, służyły przy okazji również rozrywce. W grach zręcznościowych brali udział zarówno dorośli, jak i dzieci, głównie jednak mężczyźni. Gier i zabaw zręcznościowych Indianie mieli wiele. Miały one służyć między innymi doskonaleniu umiejętności posługiwania się bronią. ŚlubWiększość uroczystości takich jak śluby, odbywała się latem. Starsi chłopcy, w wieku 17-18 lat mogli już samodzielnie polować. W tym też czasie podejmowali starania o rękę ukochanej dziewczyny. Musieli udowodnić, że będą potrafili utrzymać rodzinę. W tym celu przynosili z polowania łupy, przeznaczone specjalnie na prezenty dla rodziny przyszłej żony. Dowodem odwagi były wyprawy do wrogich plemion w celu zdobycia koni, ofiarowywanych następnie przyszłym teściom. Rolę swatów pełnili krewni (ojciec, wuj), bądź szanowani członkowie plemienia. Oni też rozmawiali o wielkości ślubnego prezentu. Same zaślubiny sprowadzały się do tego, że jeśli prezenty zostały przyjęte, młodzi mogli zamieszkać razem w ich nowym tipi, sporządzonym przez pannę młodą. W czasie zaślubin państwo młodzi dostawali różne użyteczne prezenty: noże, skóry, jedzenie, sprzęty domowe. Aby
okazać uczucie wybrance, młodzieńcy siadywali w
pobliżu jej tipi i grali wymyślone specjalnie dla niej
melodie na miłosnym flecie. Indianie znali również pojęcie rozwodu. Sposób, w jaki odbywał się rozwód, był niezwykle prosty: żona wystawiała spodnie i łuk męża za tipi. Zdarzało się to jednak niezmiernie rzadko, przeważnie wtedy, gdy mąż nie potrafił utrzymać rodziny. Palenie fajkiFajka
to niezwykle poważna sprawa, do dziś wzbudza wiele
kontrowersji. Coś takiego jak -fajka pokoju" nie
istnieje w terminologii indiańskiej. Indianie nazywają
ją -świętą fajką". Jest bezsprzecznie
najważniejszym przedmiotem materialnym w indiańskiej
kulturze duchowej. Jak krucyfiks w kulturze
chrześcijańskiej. Fajka i jej dym to pośrednik między
człowiekiem i Stwórcą. Główka wykonywana jest z
czerwonego kamienia - katlinitu, występującego
wyłącznie w kamieniołomie w Dakocie. Wg legendy,
pierwsza fajka została przekazana Indianom przez
kobietę, która zmieniła się następnie w białą
jałówkę bizona. Było to 30 pokoleń temu, a fajka ta
do dziś jest przekazywana w tej samej rodzinie. Co
najciekawsze: pierwotnie nie palono w niej tytoniu.
Indianie palili zioła zmieszane z korą drzew, tzw.
kini-kinik. Fajkę palono w ważnych momentach, podczas
ceremonii i spotkań, a także podczas podpisywania
traktatów z białymi. Pewnie z tego ostatniego wzięła
się, nadana przez białych nazwa - -fajka pokoju". PogrzebZwłoki wojowników, poległych w walkach lub podczas polowań, były przewożone do obozu, gdzie odbywała się ceremonia pochówku. Ciała zmarłych, ubrane w uroczyste stroje, umieszczano na specjalnych konstrukcjach wysoko nad ziemią, zabezpieczając je w ten sposób przed dostępem dzikich zwierząt. Obok zwłok wieszano tarczę wojownika i jego broń. Niejednokrotnie zabijano ulubionego konia zmarłego i wieszano jego głowę i ogon na platformie pogrzebowej, wierząc, że wszystkie zgromadzone przedmioty będą towarzyszyć mu w innym świecie. Krewni zmarłego malowali swoje twarze na szaro na znak żałoby. Życie
Indian na Wielkich Równinach nie było łatwe, choć nam
wydaje się kolorowe i beztroskie. W rzeczywistości
było ciężkie i bardzo niepewne: wystarczyła jedna
ostrzejsza zima, aby pochłonąć życie wielu członków
plemienia, zbierając szczególne żniwo wśród dzieci.
Była to swoista, naturalna selekcja, którą przeżywali
tylko najsilniejsi. Właśnie dlatego Indianie potrafili
cieszyć się każdą chwilą życia. DomostwaPowszechnie uważa się, że indiański dom nosił nazwę wigwamu. To jednak częściowo błędne mniemanie, a raczej należałoby powiedzieć: niepełne. Wigwam bowiem to tylko jeden z rodzajów indiańskiego domu. Przede wszystkim wigwamy miały stałą konstrukcję, nie były domostwami mobilnymi. Żerdzie wigwamu wkopywano w ziemię. Wigwamy były mniejsze od tipi i popularne wśród plemion prowadzących osiadły tryb życia (głównie Ameryka północno-wschodnia). Budowano je z gałęzi, pokrytych płatami kory. Indianie Wielkich Równin, prowadzący koczowniczy tryb życia, jak Lakota, Cheyenowie, Czarne Stopy, mieszkali w przenośnych domostwach, zwanych TIPI. Tipi w dosłownym tłumaczeniu znaczy -dom-. Konstrukcja tipi oparta jest na długich tyczkach, powiązanych ze sobą. Na nią nakłada się poszycie, które kiedyś sporządzane było ze skór bizonich, pozszywanych ze sobą. Takie domostwa łatwo można było składać i rozkładać oraz transportować, co było nieodzowne podczas wędrówek za bizonimi stadami. W czasach, kiedy Indianom jako zwierzęta pociągowe służyły wyłącznie psy, tipi były stosunkowo niewielkie: ich średnica u podstawy wynosiła od 2,5 do 3 metrów. Po pojawieniu się koni, rozmiary tipi znacząco się zwiększyły, nawet do wysokości 7 metrów. W tipi mieszkała cała rodzina. Ponieważ częstym zjawiskiem było posiadanie kilku żon, mieszkano wówczas w dwóch, trzech tipi. W środku tipi palono ognisko. Nie chroniło ono całkowicie przed zimnem, ale pozwalało przetrwać niskie, zimowe temperatury. Kobieta, decydując się na małżeństwo, musiała uszyć nowe tipi dla swojej rodziny. Na średnie tipi potrzeba było około 20 bizonich skór. Pomagały jej w tym znajome i krewniaczki. Tipi oraz jego całe wyposażenie i sprzęty, należały wyłącznie do kobiety, za wyjątkiem świętych przedmiotów oraz broni mężczyzny. W
Indiańskiej wiosce w Rudach prezentujemy kilkanaście
tipi. Są to namioty z płótna żaglowego, które
Indianie dostawali od białych w zamian za skóry
upolowanych zwierząt. Tipi, uszyte z tego materiału,
były lżejsze i, co za tym idzie, łatwiejsze w
transporcie. Wewnątrz rozbijano tzw. ściankę
wewnętrzną. W celu zabezpieczenia przed wiatrem,
całość przytwierdza się do ziemi drewnianymi
palikami. BrońNieodłącznym elementem życia codziennego Indian były międzyplemienne walki. Walczono o tereny myśliwskie lub po prostu o prestiż plemienia. Im więcej zwycięstw i tzw. uderzeń zaliczonych na przeciwniku, tym większa chwała dla wojownika oraz dla całego narodu. Do tego celu używano często zagiętych na końcu, pokrytych futrem lanc. Najodważniejsi wojownicy zaliczali uderzenia ręką, bez żadnej broni. Było to upokarzające dla uderzonego, a dla uderzającego aktem wielkiej odwagi i sprytu. Na Wielkich Równinach najczęściej używaną bronią były kamienne toporki oraz łuki, a wraz z pojawieniem się białych ludzi - broń palna i metalowe tomahawki. Oprócz łuków i toporków, używano powszechnie kamiennych maczug oraz kościanych, a w późniejszym okresie metalowych noży. W
kulturze Indian największym uznaniem cieszył się
wojownik, potrafiący wykraść wrogom największą
ilość koni i wykazujący się odwagą na polu bitwy.
Było wiele okazji, pozwalających na bohaterskie czyny
wojenne, ponieważ plemiona walczyły między sobą.
Niekiedy były to swego rodzaju turnieje, mające na celu
wykazanie, kto jest odważniejszy i nie dochodziło wcale
do przelewu krwi. Często kończyło się na tzw.
zaliczeniu dotknięcia bądź uderzenia przeciwnika.
Było ono uważane za największy honor, możliwy do
osiągnięcia na polu walki. Niejednokrotnie dochodziło
jednak do krwawych starć, podczas których ginęli
mężczyźni, a kobiety i dzieci porywano i włączano do
zwycięskiego plemienia. StrojeZwykły strój indiański wykonany był najczęściej ze skóry jelenia Wapiti, żyjącego w Ameryce Północnej. Codzienne stroje nie były ozdabiane. Ubrania ozdobne zakładano do ceremonii i do tańców. Wzory i kolorystyka miały znaczenie symboliczne, większość wzorów była geometryczna. Używano barwników naturalnych. Ozdabianiem strojów zajmowały się kobiety, używając do tego miękkich, elastycznych ścięgien jako nici i farbowanych naturalnymi pigmentami kolców ursona (igłozwierza) oraz kupowanych od białych handlarzy różnokolorowych koralików. Wykonanie ozdobnego stroju było niezwykle pracochłonne. Strój męski składał się z legginów, czyli nogawic, przepaski biodrowej, oraz bluzy z długimi rękawami bądź kamizelki. Kobiety nosiły długie, skórzane sukienki, a na łydki zakładały damskie legginy, przypominające dzisiejsze getry. Wszyscy
nosili skórzane buty - mokasyny. Na zimę szyto
specjalne, wysokie mokasyny ze skóry bizona z włosiem w
środku. Indianie bardzo lubili biżuterię. Ozdoby zawieszano na szyi, we włosach, w uszach i na rękach. Naszyjniki wykonywano w różnej formie: pancerzyki, wiązane blisko szyi; długie napierśniki; a także naszyjniki zwane loop - wykonane z kilku sznurów o różnej długości. Popularną ozdobą zarówno kobiet, jak i mężczyzn, były kolczyki. Indianie
nosili rozmaite fryzury, co ciekawe - nie zawsze były to
długie włosy. Niektóre plemiona długie włosy
splatały w warkocze, wplatały w nie dodatkowo rzemyki.
Inni golili prawie całe głowy, zostawiając tylko
pojedyncze kosmyki. Paunisi nosili charakterystyczne loki
skalpowe. Charakterystyczne było zmienianie fryzury z
powodu jakiegoś szczególnego wydarzenia (np.
rozpuszczanie włosów, czy też obcinanie warkocza).
Podobną różnorodność spotykamy w dziedzinie nakryć
głowy: opaski, pióropusze, czapy. Muzyka i taniecInstrumentarium na Wielkich Równinach stanowiły bębny, grzechotki oraz flet, używany do pieśni miłosnych. Istnieje
wiele tańców, które wykonywali Indianie. W tańcu
odtwarzali m.in. sceny ze swojego życia lub życia
zwierząt, dlatego pokaz tańców indiańskich przypomina
raczej widowiskowy spektakl. Tak więc można zobaczyć
np. taniec przedstawiający polowanie na bizona. W jego
trakcie tancerz przebrany za bizona symbolizuje gestami i
ruchami zachowanie zwierzęcia. Drugi z tancerzy odgrywa
rolę myśliwego-zwiadowcy. Reszta tancerzy oczekuje na
jego powrót ze zwiadu, by wreszcie odegrać scenę
polowania, zabicia zwierzęcia i zdarcia z niego skóry. Współcześnie
odbywają się indiańskie festiwale tańca, zwane
pow-wow. Uczestnicy występują tam w kilku
konkurencjach, oddzielnych dla kobiet i mężczyzn, m.in.
traditional dance, fancy dance, grass dance, jingle dress
dance i inne, jak również taniec dla wszystkich, tzw.
intertribal, czyli międzyplemienny. W każdej z
kategorii wyłania się zwycięzców, którzy otrzymują
nagrody w postaci gotówki i pamiątkowe szarfy. WierzeniaByło 500 indiańskich plemion - i tyleż było osobnych narodów, kultur, wierzeń. Ogólnie rzecz biorąc, Indianie to animiści: wierzą, że wszystko żyje i można sobie np. zjednać ducha wody czy kamienia. Niektóre religie były bardzo rozbudowane, oddawano cześć kilkunastu elementom natury (jak słońce czy woda), nad którymi czuwał bóg, zwany bardzo różnie: Wielki Starzec, Tajemnica Na Górze, Wielki Duch, Wielka Tajemnica. AMULETYSzczególną, najważniejszą i chronioną wartością w kulturze indiańskiej była rodzina. Dlatego też narodziny dziecka były niezwykle ważnym momentem. Uciętą i zasuszoną pępowinę umieszczano we wnętrzu skórzanego pojemnika, szytego na kształt żółwika lub jaszczurki. Amulet ten miał zapewnić dziecku zdrowie i długie życie oraz powodować, aby nie było zbyt ciekawskie. U
Indian z Wielkich Równin nie występowały słupy
totemiczne. To symbole osiadłych Indian z Wybrzeża.
Mieszkańcy Równin to koczownicy, cały ich dobytek
musiał być łatwy w transporcie. Fajka
w kulturze Indian Lakotów wiąże się z kilkusetletnią
tradycją. Nazywa się ją "świętą fajką".
Jest bezsprzecznie najważniejszym przedmiotem
materialnym w indiańskiej kulturze duchowej. Jak
krucyfiks w kulturze chrześcijańskiej. Dym z fajki
unosi się do nieba i zanosi Stwórcy modlitwy. Fajka i
jej dym to pośrednik między człowiekiem i bogiem.
Fajkę można zapalić w dowolnym miejscu i porze,
najlepszym momentem jest jednak poranek, wschód
słońca, kiedy prosi się o błogosławieństwo na cały
dzień. (zobacz także: ZWYCZAJE: Palenie fajki) Kuchnia indiańskaŻycie codzienne w indiańskim obozie na Wielkich Równinach warunkowały pory roku. Wiosna, lato i wczesna jesień były okresem polowań na bizony i przygotowywania zapasów na zimę. Takie działania wymuszały konieczność częstego przenoszenia obozu w ślad za stadami tych zwierząt. Mięso upolowanych zwierząt kobiety kroiły na cienkie plasterki i wieszały na specjalnych suszarkach. Po wysuszeniu Indianki ucierały je na proszek i mieszały z bizonim tłuszczem oraz jagodami, a czasem z suszoną miętą. Tak powstawał pemmikan, podstawa zimowych zapasów. Można go było przechowywać nawet kilka miesięcy. Suszone mięso stanowiło niezwykle ważne źródło białka, szczególnie zimą. Do dziś jest cenionym przysmakiem. Doskonale do suszenia nadaje się wołowina oraz dziczyzna (z jelenia oraz łosia). Mięso należy poddać moczeniu, myciu a następnie przyprawić miętą, pieprzem lub czosnkiem. Ostre przyprawy odstraszają skutecznie owady. Można również suszyć mięso bez dodatków, rozwieszając przygotowane kawałki na sznurkach w dobrze przewietrzonym miejscu (ale nie nasłonecznionym). Końce każdego zwisającego kawałka oddziela się od siebie patyczkami, aby przyspieszyć suszenie. Oczywiście, Indianie znali również metodę przyspieszania suszenia, poprzez rozpalanie małego ogniska. Mięso w ten sposób suszone jest dodatkowo podwędzane, co wpływa na zmianę jego smaku i zapachu. Do ognia można dorzucać liście drzew, np. topoli, co pozwala uzyskać bardziej miękkie mięso. Zimą
Indianie mieszkali w tzw. obozach zimowych, nie
przemieszczali się i z rzadka tylko polowali. Skórzane
tipi wraz z tzw. "wewnętrzną ścianką" i
palone wewnątrz ognisko nie chroniły dostatecznie przed
przenikającym do szpiku kości zimnem. Temperatury
spadały często do minus czterdziestu stopni Celsjusza.
Wówczas pozostawało tylko siedzieć w tipi, okrywać
się ciepłymi skórami bizonów, pokrytymi gęstym
futrem i przyrządzać pożywne rosoły z bizoniego
tłuszczu ze sproszkowanym mięsem. Dzień dzisiejszy indianDopiero w 1924 roku przyznano Indianom prawa obywateli Stanów Zjednoczonych. W drugiej połowie XX wieku Indianie zaczęli powracać do kultywowania swoich obyczajów. Domagali się równouprawnienia i możliwości pozostawania w zgodzie z własną tradycją. Współcześnie w USA żyje w rezerwatach około czterech milionów Indian. Mają własne szkoły, gdzie, oprócz obowiązkowego programu, mają zajęcia z rękodzieła, uczą się jezyków, historii plemienia. Mimo ogromnych wpływów kultury amerykańskiej, stara tradycja nadal jest kultywowana i przekazywana kolejnym pokoleniom. Jeden z dzisiejszych przywódców plemienia Czarnych Stóp, Leon Rattler, tak opowiada o współczesnym życiu Indian: "Z jednej strony jest tak, jak na całym świecie, młodzi nie chcą zwracać uwagi na stare tradycje, chcą wpasować się w nowoczesny świat, muzykę, modę. Ale z drugiej strony oni nie zapominają nigdy, że są Czarnymi Stopami. [.] To, co najcenniejsze, to nasz sposób życia. Jesteśmy dobrze przygotowania, aby chronić i propagować naszą kulturę. Obecnei jest to możliwe, ale dopiero od lat końca siedemdziesiątych XX wieku. W 1992 roku powstało nowe prawo ustanawiające, że możemy uczyć naszego języka, a w 2000 roku w stanie Montana uchwalono, że wszystkie szkoły w tym stanie muszą prowadzić zajęcia związane z rdzenną kulturą. " Życie
codzienne w rezerwacie nie różni się od życia w
zwykłym małym miasteczku amerykańskim. Wielu z nich
mieszka w dużych domach, jeżdżą samochodami i
oglądają telewizję. Różnice uwidaczniają się w
podejściu Indian do życia, w ich mentalności i
filozofii życiowej. Są pozytywnie nastawieni do życia,
pogodni, nie boją się śmierci. Są pokorni wobec
życia twierdząc, że człowiek umiera niewiele o życiu
wiedząc i niewiele wiedząc o świecie. Indianie
kierują się bardziej sercem niż rozumem. WYSTAWA INDIAŃSKA - to bogata kolekcja rękodzieła związanego z życiem rodzinnym i obyczajowością tubylczych Amerykanów. Wystawa pozwala bliżej poznać tą szczególna kulturę. Zbiory zawierają stroje, przedmioty codziennego użytku, instrumenty muzyczne, broń. Słuchając opowiadania przewodnika możecie poznać znaczenie i użyteczność. Bliżej przyjrzeć się dawnej kulturze, poznać ciekawe informacje dotyczące życia codziennego związanego z dziećmi, rodziną, zabawą, kuchnią, również dotyczące polowań i walki. Wystawa
jest szczególna ponieważ zawiera przedmioty oryginalne
oraz bardzo wierne repliki wykonane w tradycyjny sposób
z autentycznych materiałów. (kliknij
na dowolne zdjęcie aby je powiękdzyć) |
Historia
Indian | Kultura Indian | Indiański
Almanach | Indiańskie
Wojny | Mapa
witryny | napisz:
wstęp | Indianie ogólnie | Indianie Ameryki Płn. (USA) | Sylwetki sławnych indian | | bibliografia | filmografia | Indianie w popkulturze | Winnetou i inne postacie fikcyjne | |