Wikipedia
| Geografia Indian USA | Plemiona
Indian USA |
Historia Indian USA | Kultura i
religia Indian |
Wojny
Indian |
Geografia ekspansji białych na terytoria Indian:
| Eksploracja Ameryki Północnej | Eksploracja
hiszpańska |
Kolonizacja
francuska | Szlaki
ekspansji na zachód |
Amerykański "Dziki Zachód" | Osady,
placówki i forty |
Gorączka Złota w USA | Handel
z Indianami |
Sieci handlowe Indian Wielkich Równin | Znane Wioski i Osiedla Indian | Handel
futrami |
Handel Futrami | | | | | | | Rodzina Chouteau | | | | | | | | | | Punkty handlowe | Punkty handlowe handlarzy futrami | Punkt handlowy (Trading Post) | | Faktorie handlu futrami rządu USA | | | | cytat za: https://www.legendsofamerica.com/fur-trade/ Handel Futrami Jeden z najwcześniejszych i najważniejszych przemysłów w Ameryce Północnej, amerykański handel futrami odgrywał znaczącą rolę w rozwoju Stanów Zjednoczonych i Kanady przez ponad 300 lat. Obejmując pół tuzina europejskich narodów i liczne plemiona Indian amerykańskich, handel futrami rozpoczął się w latach 1500. Indianie Ameryki Północnej wymieniali futra na zaopatrzenie, takie jak narzędzia, broń i konie. Futra z kolei były wykorzystywane do wyrobu czapek, płaszczy i koców, które były bardzo popularne w Europie.
Jednymi z pierwszych handlarzy futrami byli francuscy odkrywcy i rybacy, którzy przybyli na tereny dzisiejszej Wschodniej Kanady na początku XVI wieku. Na początku XVII wieku popyt na futra bobrowe dramatycznie wzrósł, gdy modni mężczyźni europejscy zaczęli nosić filcowe kapelusze wykonane z futra.
Dalsza eksploracja Ameryki Północnej, tworzenie legend o dziesiątkach mężczyzn i wielkich Firmach handlujących futrami , takich jak American Fur Company Johna Jacoba Astora, Hudson's Bay Company, , najstarsza firma w Ameryce Północnej, Missouri Fur Company Manuela Lisy i dziesiątki innych.
Jednak pod koniec lat 1700. handel futrami zaczął spadać, ponieważ zwierzęta futerkowe stały się coraz rzadsze. W latach 30. XIX wieku popyt na bobry spadł, gdy europejscy producenci zaczęli używać jedwabiu zamiast filcu do czapek. Do 1870 roku większość działalności związanej z handlem futrami dobiegła końca. PoczątkiWięcej informacji: Kanadyjskie szlaki kajakowe Francuski odkrywca Jacques Cartier w swoich trzech podróżach do Zatoki Świętego Wawrzyńca w latach 30. i 40. XVI wieku przeprowadził jedne z najwcześniejszych transakcji handlu futrami między Europejczykami a Pierwszymi Narodami związanych z eksploracjami Ameryki Północnej w XVI wieku i później. Cartier próbował ograniczyć handel futrami z Pierwszymi Narodami w Zatoce Świętego Wawrzyńca i wzdłuż rzeki Świętego Wawrzyńca . Skupił się na handlu futrami używanymi jako wykończenie i ozdoba. Pominął futro, które miało stać się siłą napędową handlu futrami na północy, skórę bobra , która miała stać się modna w Europie. Nowa Francja w XVII wiekuWięcej informacji: Lista francuskich fortów w Ameryce Północnej
Przejście z sezonowego handlu przybrzeżnego do stałego handlu futrami wewnątrz kraju zostało formalnie zaznaczone założeniem Quebecu nad rzeką Świętego Wawrzyńca w 1608 roku przez Samuela de Champlaina , oficjalnie ustanawiając osadę Nowa Francja . Osada ta oznaczała początek ruchu na zachód francuskich kupców z pierwszej stałej osady Tadoussac u ujścia rzeki Saguenay w Zatoce Świętego Wawrzyńca, w górę rzeki Świętego Wawrzyńca i do pays d'en haut (lub "górnego kraju") wokół Wielkich Jezior. To, co nastąpiło w pierwszej połowie XVII wieku, to strategiczne posunięcia zarówno Francuzów, jak i grup tubylczych, mające na celu realizację ich własnych ambicji ekonomicznych i geopolitycznych. Podczas gdy handel futrami przynosił bogactwo nielicznym wybranym francuskim handlarzom i francuskiemu reżimowi, przyniósł również głębokie zmiany w społecznościach tubylczych żyjących wzdłuż rzeki Świętego Wawrzyńca. Towary europejskie, takie jak żelazne ostrza toporów, mosiężne czajniki, tkaniny i broń palna, kupowano za skóry bobrowe i inne futra. Powszechna praktyka handlu futrami za rum i whisky doprowadziła do problemów związanych z upojeniem alkoholowym i nadużywaniem alkoholu. Późniejsze zniszczenie populacji bobrów wzdłuż rzeki Świętego Wawrzyńca zaostrzyło zaciekłą konkurencję między Irokezami i Huronami o dostęp do bogatych ziem futrzarskich Tarczy Kanadyjskiej Uważa się, że rywalizacja o prawa łowieckie przyczyniła się do wcześniejszego zniszczenia plemienia Irokezów Świętego Wawrzyńca w dolinie około 1600 r., prawdopodobnie przez plemię Irokezów Mohawk , które zamieszkiwało najbliżej nich, było silniejsze od Huronów i miało najwięcej do zyskania, kontrolując tę część doliny. Dostęp Irokezów do broni palnej za pośrednictwem holenderskich , a później angielskich handlarzy wzdłuż rzeki Hudson zwiększył liczbę ofiar w wojnie. Ten większy rozlew krwi, wcześniej niespotykany w wojnie Irokezów, nasilił praktykę " wojen żałobnych ". Irokezi napadali na sąsiednie grupy, aby wziąć jeńców, którzy byli ceremonialnie adoptowani jako nowi członkowie rodziny, aby zastąpić zmarłych Irokezów; w ten sposób cykl przemocy i wojny eskalował. Co ważniejsze, nowe choroby zakaźne przywiezione przez Francuzów zdziesiątkowały społeczności tubylcze . W połączeniu z wojną, choroby doprowadziły do niemal całkowitego zniszczenia Huronów do 1650 roku. Konkurencja angielsko-francuskaWięcej informacji: handel z Indianami ze Szkocji i wojny z Francuzami i Indianami Zobacz także: Lista placówek handlowych Kompanii Zatoki Hudsona Wojny BobroweZobacz : Wojny Bobrowe (1697-1701) W latach 1640. i 1650. wojny bobrowe zapoczątkowane przez Irokezów wymusiły ogromną zmianę demograficzną, ponieważ ich zachodni sąsiedzi uciekli przed przemocą. Szukali schronienia na zachód i północ od jeziora Michigan Pięć Narodów Irokezów, które miały drapieżne nastawienie do swoich sąsiadów nawet w najlepszych czasach, stale napadając na sąsiednie ludy w "wojnach żałobnych" w poszukiwaniu jeńców, którzy mieli stać się Irokezami, było zdeterminowanych, aby być jedynymi pośrednikami między Europejczykami a innymi Indianami mieszkającymi na zachodzie i całkiem świadomie przystąpiło do eliminowania wszelkich rywali, takich jak Huron (Wendat). W latach dwudziestych XVII wieku Irokezi uzależnili się od narzędzi żelaznych, które zdobywali poprzez handel futrami z Holendrami w Fort Nassau (współczesne Albany, Nowy Jork). W latach 1624-1628 Irokezi wypędzili swoich sąsiadów, Mahikanów, aby móc jako jedyni w dolinie rzeki Hudson handlować z Holendrami. Do 1640 roku Pięć Narodów wyczerpało zapasy bobrów w Kanienkeh ("krainie krzemienia", irokeskiej nazwie ich ojczyzny na terenie dzisiejszego północnego stanu Nowy Jork ), a ponadto w Kanienkeh brakowało bobrów o grubych skórach, które Europejczycy preferowali i za które płacili najwyższą cenę, a które można było znaleźć dalej na północ, w dzisiejszej północnej Kanadzie.
Pięć Narodów rozpoczęło "wojny bobrowe", aby przejąć kontrolę nad handlem futrami od innych pośredników, którzy handlowaliby z Europejczykami. Ojczyzna Wendatów, Wendake, leży na terenie dzisiejszego południowego Ontario, granicząc z trzech stron z Jeziorem Ontario , Jeziorem Simcoe i Zatoką Georgian , a to właśnie przez Wendake mieszkający dalej na północ Odżibwejowie i Kri handlowali z Francuzami. W 1649 roku Irokezi przeprowadzili serię najazdów na Wendake, których celem było zniszczenie Wendatów jako ludu. Tysiące Wendatów zostało zabranych do adopcji przez rodziny irokeskie, a reszta została zabita. Wojna z Wendatami była co najmniej w takim samym stopniu "wojną żałobną", jak "wojną bobrową", ponieważ Irokezi obsesyjnie napadali na Wendake przez dziesięć lat po swoich wielkich najazdach w 1649 r., aby zabrać pojedynczych Wendatów z powrotem do Kanienkeh, chociaż nie posiadali zbyt wielu skór bobrowych. Populacja Irokezów została zdziesiątkowana przez straty spowodowane europejskimi chorobami, takimi jak ospa , na które nie byli odporni, a gdy Irokezi w końcu zawarli pokój z Francuzami w 1667 r., jednym z warunków było to, że Francuzi musieli wydać im wszystkich Wendatów, którzy uciekli do Nowej Francji.
Irokezi starli się z Francuzami już w 1609, 1610 i 1615 roku, ale "wojny bobrowe" spowodowały długotrwałe zmagania z Francuzami, którzy nie mieli zamiaru pozwolić Pięciu Narodom stać się jedynymi pośrednikami w handlu futrami. Francuzom początkowo nie wiodło się najlepiej, Irokezi zadawali więcej strat, niż ponieśli, francuskie osady były często odcinane, łodzie przewożące futra do Montrealu były przechwytywane, a czasami Irokezi blokowali rzekę Świętego Wawrzyńca. Nowa FrancjaNowa Francja była kolonią własnościową zarządzaną przez Compagnie des Cent-Associés , która zbankrutowała w 1663 r. z powodu ataków Irokezów, które uczyniły handel futrami nieopłacalnym dla Francuzów. Po bankructwie Compagnie des Cent-Associés , Nowa Francja została przejęta przez Koronę Francuską. Król Ludwik XIV chciał, aby jego nowa kolonia Korony przynosiła zyski i wysłał Pułk Carignan-Salieres , aby jej bronił. W 1666 roku Pułk Carignan-Salieres dokonał niszczycielskiego rajdu na Kanienkeh, co skłoniło Pięć Narodów do wystąpienia o pokój w 1667 roku. W okresie od mniej więcej 1660 do 1763 roku między Francją a Wielką Brytanią narastała zacięta rywalizacja, ponieważ każda europejska potęga walczyła o rozszerzenie swoich terytoriów handlu futrami. Dwie potęgi imperialne i ich rodzimi sojusznicy rywalizowali w konfliktach, które osiągnęły punkt kulminacyjny w wojnie francusko-indiańskiej , będącej częścią wojny siedmioletniej w Europie. Podróż francuskich kupców Pierre-Esprit Radissona i Médarda Chouarta des Groseilliers w latach 1659-1660 do kraju na północ i zachód od Jeziora Górnego symbolicznie otworzyła tę nową erę ekspansji. Ich podróż handlowa okazała się niezwykle lukratywna w zakresie futer. Co ważniejsze, dowiedzieli się o zamarzniętym morzu na północy, które zapewniało łatwy dostęp do wnętrza pełnego futer. Po powrocie francuscy urzędnicy skonfiskowali futra tych nielicencjonowanych coureurs des bois . Radisson i Groseilliers udali się do Bostonu, a następnie do Londynu, aby zabezpieczyć fundusze i dwa statki do eksploracji Zatoki Hudsona. Ich sukces doprowadził do wyczarterowania przez Anglię Hudson's Bay Company w 1670 r., głównego gracza w handlu futrami przez następne dwa stulecia. Ekspansja na zachódFrancuska eksploracja i ekspansja na zachód trwały dalej, a ludzie tacy jak La Salle i Jacques Marquette eksplorowali i rościli sobie prawa do Wielkich Jezior, a także dolin rzek Ohio i Missisipi . Aby wzmocnić te roszczenia terytorialne, Francuzi zbudowali szereg małych fortyfikacji, zaczynając od Fortu Frontenac nad Jeziorem Ontario w 1673 r. Wraz z budową Le Griffon w 1679 r., pierwszego pełnowymiarowego żaglowca na Wielkich Jeziorach, forty otworzyły górne Wielkie Jeziora dla francuskiej żeglugi. Więcej rodzimych grup dowiedziało się o europejskich towarach i zostało pośrednikami handlowymi, zwłaszcza Ottawa . Konkurencyjny wpływ nowego angielskiego handlu Kompanii Zatoki Hudsona był odczuwalny już w 1671 r., wraz ze zmniejszonymi zyskami dla Francuzów i rolą rodzimych pośredników. Ta nowa konkurencja bezpośrednio stymulowała francuską ekspansję na północny zachód w celu odzyskania rodzimych klientów.
Nastąpiła ciągła ekspansja na północ i zachód od Jeziora Górnego. Francuzi stosowali negocjacje dyplomatyczne z tubylcami, aby odzyskać handel i agresywną politykę militarną, aby tymczasowo wyeliminować konkurencję ze strony Kompanii Zatoki Hudsona. W tym samym czasie obecność Anglików w Nowej Anglii stawała się silniejsza, podczas gdy Francuzi byli zajęci próbami zwalczania coureurs de bois i sprzymierzonych Indian, którzy przemycali futra do Anglików po często wyższych cenach i towarach wyższej jakości, niż mogli zaoferować. W
1675 roku Irokezi zawarli pokój z Machianami,
ostatecznie pokonując Susquenhannocków Wojna francusko-indiańskaPoczątkowo Francuzi przyjęli ambiwalentny stosunek do natarcia Irokezów na zachód. Z jednej strony, wojna Pięciu Narodów z innymi narodami uniemożliwiła tym narodom handel z Anglikami w Albany, podczas gdy z drugiej strony Francuzi nie chcieli, aby Irokezi stali się jedynymi pośrednikami w handlu futrami. Ale gdy Irokezi nadal wygrywali z innymi narodami, uniemożliwili francuskim i algonkińskim handlarzom futrami wejście do doliny rzeki Missisipi, a Ottawa wykazywała oznaki, że w końcu zawarła sojusz z Pięciu Narodami, w 1684 roku Francuzi wypowiedzieli wojnę Irokezom. Otreouti w apelu o pomoc słusznie zauważył: "Francuzi będą mieli wszystkie bobry i są na nas źli, że przywieźliśmy wam choć jeden". Począwszy od 1684 roku Francuzi wielokrotnie napadali na Kanienkeh, paląc uprawy i wioski, podczas gdy Ludwik wydawał rozkazy, aby raz na zawsze "upokorzyć" Pięć Narodów i nauczyć ich szacunku dla "wspaniałości" Francji. Powtarzające się francuskie najazdy zebrały swoje żniwo: Mohawkowie, którzy w latach 70. XVII wieku mogli wystawić około 300 wojowników, latem 1691 roku byli w stanie wystawić tylko 170 wojowników. Irokezi odpowiedzieli atakiem, dokonując najazdów na Nową Francję, a najbardziej udanym był najazd na Lachine w 1689 roku, w którym zginęło 24 Francuzów, a 80 jeńców, ale większe zasoby państwa francuskiego nadal ich niszczyły, aż w końcu zawarli pokój w 1701 roku Osiedlenie się rodzimych uchodźców z wojen bobrowych w zachodnich i północnych Wielkich Jeziorach w połączeniu ze spadkiem znaczenia pośredników z Ottawy stworzyło nowe, ogromne rynki zbytu dla francuskich handlarzy. Odradzająca się wojna Irokezów w latach 80. XVII wieku również stymulowała handel futrami, ponieważ rodzimi francuscy sojusznicy kupowali broń. Nowe, bardziej odległe rynki i zacięta angielska konkurencja stłumiły bezpośredni handel z północnego zachodu z Montrealem . Stary system rodzimych pośredników i coureurs de bois podróżujących na targi handlowe w Montrealu lub nielegalnie na angielskie rynki został zastąpiony coraz bardziej złożoną i pracochłonną siecią handlową. Licencjonowani podróżnicy, sprzymierzeni z kupcami z Montrealu, korzystali ze szlaków wodnych, aby dotrzeć do odległych zakątków Północnego Zachodu z ładunkami towarów handlowych w łodziach. Te ryzykowne przedsięwzięcia wymagały dużych początkowych inwestycji i przynosiły bardzo powolny zwrot. Pierwsze dochody ze sprzedaży futer w Europie pojawiły się dopiero po czterech lub więcej latach od początkowej inwestycji. Te czynniki ekonomiczne skoncentrowały handel futrami w rękach kilku dużych kupców z Montrealu, którzy dysponowali dostępnym kapitałem. Ten trend rozszerzył się w XVIII wieku i osiągnął apogeum wraz z powstaniem wielkich firm handlujących futrami w XIX wieku.
Wpływ handlu futrami na ludność indiańskąZmiany w stylu życiaRdzenne
wierzenia Ameryki Północnej w dotkniętym regionie
obejmują szacunek dla środowiska. Rum został wprowadzony po raz pierwszy na początku XVI wieku jako przedmiot handlu i szybko stał się dobrem nieelastycznym Podczas gdy Indianie amerykańscy w większości postępowali konserwatywnie w transakcjach handlowych, spożywali nadmiar alkoholu. Handlowcy używali rumu, aby pomóc w tworzeniu partnerstw. Rum miał znaczący wpływ na zachowania społeczne Indian amerykańskich. Pod wpływem rumu młodsze pokolenie nie słuchało starszych plemienia i angażowało się w więcej potyczek z innymi plemionami i białymi osadnikami. Rum zakłócił również ilość czasu, jaką młodsze pokolenie mężczyzn spędzało na pracy. Alkohol był jednym z towarów dostarczanych na kredyt i doprowadził do pułapki zadłużenia dla wielu Indian amerykańskich. Indianie amerykańscy nie wiedzieli, jak destylować alkohol, więc byli zmuszeni do handlu nim. Indianie Ameryki Północnej stali się zależni od dóbr przemysłowych, takich jak broń palna i zwierzęta hodowlane, i utracili wiele ze swoich tradycyjnych praktyk. Wraz z pojawieniem się nowych stad bydła wędrujących po terenach łowieckich i większym naciskiem na rolnictwo dzięki wynalezieniu maszyny do odziarniania bawełny, Indianie Ameryki Północnej walczyli o utrzymanie swojego miejsca w gospodarce. W plemionach pojawiła się przepaść nierówności, ponieważ niektórzy myśliwi odnosili większe sukcesy niż inni.
Mimo to wierzyciele traktowali dług jednostki jak dług całego plemienia i stosowali różne strategie, aby utrzymać Indian w długach. [ 36 ] Handlowcy manipulowali systemem ważenia, który określał wartość skór jelenich na swoją korzyść, wycinali narzędzia pomiarowe, aby zdewaluować skóry jelenich, i manipulowali wyrobami przemysłowymi, aby obniżyć ich wartość, na przykład rozcieńczając alkohol, którym handlowali. [ 36 ] Aby zaspokoić zapotrzebowanie na skóry jelenich, wielu mężczyzn z plemion porzuciło swoje tradycyjne sezonowe role i zostało pełnoetatowymi handlarzami. [ 36 ] Kiedy handel skórami jelenimi upadł, Indianie stali się zależni od wyrobów przemysłowych i nie mogli powrócić do dawnych zwyczajów z powodu utraconej wiedzy. CzipewejanW 1717 roku Chipewyanowie zaczęli handlować futrami w zamian za metalowe narzędzia i instrumenty z Kompanią Zatoki Hudsona, co spowodowało drastyczną zmianę ich stylu życia. Przeszli od ludzi zajmujących się codziennymi czynnościami zapewniającymi utrzymanie do ludzi zajmujących się szeroko zakrojonym handlem, ponieważ Chipewyanowie stali się pośrednikami między Kompanią Zatoki Hudsona a innymi Indianami mieszkającymi dalej w głębi lądu. [ 60 ] Chipewyanowie strzegli swojego prawa do handlu z Kompanią Zatoki Hudsona z dużą zazdrością i przez cały XVIII wiek uniemożliwiali ludziom mieszkającym dalej w głębi lądu, takim jak Tłi?cho i Yellowknives, przekraczanie ich terytorium w celu bezpośredniego handlu z Kompanią Zatoki Hudsona. Dla plemienia Chipewyan, które żyło jeszcze w epoce kamiennej, narzędzia metalowe były niezwykle cenione, ponieważ nagrzanie kamiennego garnka zajmowało godziny, a metalowego tylko minuty, a zwierzę można było o wiele wydajniej i szybciej obdzierać ze skóry za pomocą noża metalowego niż kamiennego. Dla wielu grup Chipewyan zaangażowanie w handel futrami podkopało ich samowystarczalność, ponieważ zabijali zwierzęta na futra, a nie na żywność, co zmusiło ich do uzależnienia się od innych grup w zakresie pożywienia, co doprowadziło do cyklu, w którym wiele grup Chipewyan uzależniło się od handlu futrami za towary europejskie, które z kolei były wymieniane na żywność, co spowodowało, że musieli odbywać bardzo długie podróże przez subarktykę do Zatoki Hudsona i z powrotem. Aby odbywać te podróże, Chipewyan podróżowali przez jałowy teren, który był tak pozbawiony życia, że głód stanowił realne zagrożenie, podczas którego kobiety musiały nieść wszystkie zapasy. Samuel Hearne z Kompanii Zatoki Hudsona, którego wysłano w głąb lądu w 1768 r. w celu nawiązania kontaktu z "Indianami Dalekiego Wschodu" Południowe Stany ZjednoczoneTłoPocząwszy
od połowy XVI wieku Europejczycy handlowali bronią i
artykułami gospodarstwa domowego w zamian za futra z
Indianami z Ameryki Dolina rzeki Missisipi
Ze swoich baz w rejonie Wielkich Jezior Francuzi od 1682 roku konsekwentnie posuwali się w dół doliny rzeki Missisipi do Zatoki Meksykańskiej. Początkowo stosunki Francuzów z Indianami Natchez były przyjazne i w 1716 roku Francuzi założyli Fort Rosalie (współczesne Natchez, Missisipi) na terytorium Natchez. Wojny i bitwy z IndianamiW 1729 roku, po kilku przypadkach francuskich oszustw ziemskich, Natchez spalili Fort Rosalie i zabili około 200 francuskich osadników. W odpowiedzi Francuzi wraz ze swoimi sojusznikami, Czoktawami, przeprowadzili niemal ludobójczą kampanię przeciwko Natchezom, ponieważ Francuzi i Czoktawowie postanowili wyeliminować Natchezów jako lud, a Francuzi często palili żywcem wszystkich schwytanych Natchezów. Po zwycięstwie Francuzów nad Natchezami w 1731 r., które doprowadziło do zagłady plemienia Natchez, Francuzi mogli rozpocząć handel futrami Rzekę Arkansas i znacznie rozbudować Placówkę Handlową na Rzece Arkansas, aby skorzystać z handlu futrami. Wojna Arikara 1823Zobacz: Wojna Arikara (1823) Wojna Arikara (1823) była konfliktem militarnym między USA a Plemieniem Arikara w 1823 roku, który toczył się na Wielkich Równinach wzdłuż górnej rzeki Missouri na Terytorium Niezorganizowanym (obecnie w Dakocie Południowej). Dla Stanów Zjednoczonych wojna ta była pierwszą, w której armia Stanów Zjednoczonych została wysłana do operacji na zachód od rzeki Missouri na Wielkich Równinach (!) Wojna, pierwszy i jedyny konflikt między Indianami z Plemienia Arikara, a USA, nastąpiła jako odpowiedź na atak Indian Arikarów na obywateli USA zaangażowanych w Handel futrami. 2
czerwca 1823 r. Wojownicy Arikara
zaatakowali traperów pracujących dla Rocky
Mountain Fur Company Ashleya nad Rzeką
Missouri, zabijając około 15 osób. Kierunek na "Zachód"Z Missisipi i Missisuri w kierunku do Rzeki Platte i Rzeki ArkansasJeśli na południu dolina Rzeki Arkansas prowadziła na zewnątrz do Nowej Hiszpanii, to inne ścieżki wytyczały się z rzeki Missisipi do nieznanych krain. Rzeka
Missouri była pierwszą i ostatnią naturalną drogą
graniczną naszej wielkiej natury. Ci, którzy odważyli się płynąć jej splamionym i burzliwym nurtem, musieli pchać się w górę, naprzód, na północ, obok ujścia rzeki Platte, daleko na północ przez stopnie szerokości geograficznej, stale naprzód przez rozległą dziewiczą ziemię. Następnie rzeka śmiało i mocno skręcała na zachód, przez kolejne imperium. Jej wielkie wodospady wskazywały, że zmierza wysoko; poza wielkimi wodospadami jej stałe zamiatanie na zachód i, w końcu, na południe prowadziło do jeszcze innych królestw.
Kiedy
podróżujemy konno lub nowoczesnym samochodem w tym
obecnie dostępnym regionie i rozglądamy się wokół,
nie powinniśmy nie zastanowić się nad długim szlakiem
płynących w górę łodzi, które Manuel
Lisa i inni kupcy wysłali niemal natychmiast po
powrocie z wyprawy Lewisa i Clarka. Zobaczylibyśmy, jak
walczą z tym potężnym prądem, zanim poznano parę,
napędzani żądzą nowych ziem. Wtedy moglibyśmy w
pełni zrozumieć to, co przeczytaliśmy o
przedsięwzięciach starej American
Fur Company i przypomnieć sobie zapomniane nazwiska Roberta
Campbella i Williama
Sublette, generała
Ashleya i Nathaniela
Wyetha - nazwiska, po których nastąpią inne,
naprawdę mniej ważne, takie jak Benjamin
Bonneville i John
Fremont. Następnie
powinniśmy wyobrazić sobie miliony Bizonów,
które kiedyś pokrywały te równiny i pomyśleć o
marnotrawstwie i głupocie ich rzezi. Powinniśmy
zobaczyć długie strumienie łodzi Mackinaw płynące w
dół rzeki Missouri, zmierzające do St.
Louis w stanie
Missouri załadowane balotami skór bizonich i
bobrowych, z których każdy funt byłby wart dziesięć
dolarów w St.
Louis, stolicy handlu
futrami. Wielka wczesna autostrada śródkontynentalna, znana jako Oregon Trail lub Overland Trail, biegła wzdłuż rzeki Missouri w górę doliny Platte, a następnie przez góry. Wiemy więcej o tej trasie, ponieważ nie została przerwana, ale stopniowo stawała się coraz bardziej używana z jednego powodu po drugim. Korzystali z niej handlarze futrami, korzystali z niej żołnierze Forty-Niners, częściowo hodowcy bydła, korzystały z niej koleje, a na koniec, najbardziej korzystali z niej osadnicy i farmerzy.
Pod względem cech fizycznych szlak rzeki Platte był podobny do szlaku doliny Rzeki Arkansas. Przez kilka dni podróży każdy z nich na swoim wschodnim krańcu przechodził przez falujące, pokryte trawą i kwiatami prerie, zanim wdarł się na wysokie i suche równiny, pokryte zieloną, szarą lub brązową warstwą praktycznie bezkwiatowych, krótkich traw. Jednak między dwoma szlakami rzek Arkansas i Platte istniały pewne ogromne różnice. W połowie XIX wieku oba szlaki były całkiem różne pod względem personelu, jeśli można użyć tego słowa. Szlak Santa Fe wykazywał wpływy hiszpańskie; dolina Platte pozostała o wiele bardziej amerykańska. Dotychczas granica zawsze zmieniała człowieka, który do niej przybywał, a pośrednio zawsze zmieniała tych, którzy mieszkali za granicą, bliżej Gór Apalaskich lub Oceanu Atlantyckiego. Teraz nowy naród był w trakcie formowania się - ludzie urodzeni w nowym środowisku. Ameryka i Amerykanie poczęli. Wkrótce miał się narodzić, wkrótce szybko wyrosnąć, nowy i trwały typ człowieka. Człowiek zmienia środowisko tylko poprzez wprowadzenie do niego nowego lub lepszego transportu. Środowisko zmienia człowieka. Tutaj, w środkowym kontynencie, w połowie stulecia, granica i zwyczaje granicy odcisnęły swoje piętno na ludzkim produkcie naszej ziemi.
Gdy karawany wozów wyruszyły w setkach, pierwsze wielkie karawany z doliny Platte nie były takie same jak rozproszona kawalkada myśliwych zajmujących się futrami oraz karawany wołów i mułów z ruchu ulicznego wMieście Santa Fe. Mężczyźni, którzy tworzyli najgłębsze ślady kół Oregon Trail, nie byli ani handlarzami, ani traperami, ale budowniczymi domów - pierwszymi prawdziwymi emigrantami, którzy udali się na Amerykański "Dziki Zachód" z zamiarem zbudowania domów poza Górami Skalistymi. Dolina rzeki ArkansasTam leżała wielka dolina rzeki Arkansas, oferująca żywność i wodę, łatwy dostęp i bezpośredni szlak sięgający na Zachód, nawet do skraju ziem Hiszpanii; i tutaj stały pojazdy kołowe zdolne do przemierzania jej i przewożenia towarów suchych i sprzętu, a zwłaszcza domowych tkanin bawełnianych, które stanowiły główny element "asortymentu handlowego Slaku Santa Fe". Ludzie z Bliskiego Zachodu byli teraz, krótko mówiąc, w stanie wyżywić się i ubrać i zaoferować trochę swoich nadwyżek towarów komuś innemu na wyprzedaży. Zaczęli eksportować! Tam, w dziwnej i nieznanej krainie, leżał jeden z pierwotnych rynków Ameryki!
Tuż za Lewisem i Clarkiem, którzy właśnie zbadali szlak rzeki Missouri na północny zachód, kapitan armii USA Zebulon Pike, na długo zanim pierwszy ruch kołowy rozpoczął się na zachodzie, wykorzystał tę dolinę rzeki Arkansas w swoich poszukiwaniach południowo-zachodnich granic Stanów Zjednoczonych. Pike myślał, że znalazł początek rzeki Red, gdy po żmudnym i niebezpiecznym marszu dotarł do źródeł Rio Grande. Ale to nie była nasza rzeka. Należała do Hiszpanii, jak dowiedział się ze smutkiem, gdy maszerował do Chihuahua w starym Meksyku i leżał tam przez pewne męczące miesiące. Historia Pike'a o dalekim Południowym Zachodzie zapoczątkowała ideę handlu Szlakiem Santa Fe. W tamtych czasach geografia była rzeczą ludzką, rzeczą o kluczowym znaczeniu dla wszystkich ludzi. Ludzie nie czytali giełd; czytali historie o przygodach, opowieści o ludziach powracających z ziem na zachodzie na Zachodzie. Dotychczas
Meksykanie, ludzie z suchych równin i wzgórz wokół
Rio Grande i Red Rivers, nosili swoje bawełniane towary
i wiele innych małych i potrzebnych rzeczy z Vera Cruz
na wybrzeżu szlakami, które były długie, żmudne,
niepewne i drogie. Istnieje
rywalizacja o tytuł "Ojca
Szlaku Santa Fe".
Oczywiście, należy pamiętać, że handel tego rodzaju do Meksyku nie był czymś zupełnie nowym. Krawcy starych handlarzy futrami i traperów już znaleźli drogę do Nowej Hiszpanii z doliny rzeki Platte, na południe wzdłuż wschodniego skraju Gór Skalistych, przez Wyoming i Kolorado. Tą drogą przynajmniej jeden handlarz, francuski Kreol, agent firmy Bryant & Morrison w Kaskaskia, Illinois, dotarł na ziemie hiszpańskie już w 1804 roku, podczas gdy Lewis i Clark byli jeszcze nieobecni w górnym pustkowiu. Każdego roku wielkie górskie spotkanie traperów - w Starym Forcie Benta nad rzeką Arkansas, w Horse Creek w Wyoming, nad rzeką Green w Stanie Utah, a nawet dalej za górami - wymagało dostaw żywności pułapek i amunicji, aby myśliwi mogli kontynuować swoją pracę przez kolejny rok. Być może wiele karawanów, które regularnie zaopatrywały ten zmienny górski rynek, było już wcześniej przedmiotem handlu w Hiszpanii. Nie
ma potrzeby wdawać się w dalsze szczegóły dotyczące
tego pierwotnego handlu preriowego. Przynosił on pewne
zyski; kształtował charakter ludzi, którzy go
prowadzili. Ale co ważniejsze, wywarł ogromny wpływ na
kraj, który leżał za granicą rzeki
Missouri. Przyciągnął jeszcze więcej ludzi ze
wschodnich osad do tych części, które leżały na
skraju Wielkich Równin.
|