zdjęcie Winnetou tarcza amulet szklarski t.1 tyl Współczesna grafikaPolowanie na bizony Popularna animacja indianina

INDIAŃSKIE WOJNY
(z białymi i wojny miedzyplemienne na terenach USA)

zobacz także artykuł z Wikipedii: Wojny Indiańskie na terenie USA

| Lista wojen Indiańskich | Wojny okresu kolonialnego (1610-1768) | Wojny Indiańskie Dzikiego Zachodu | Ekspansja USA na Zachód | Armia USA w czasie wojen Indiańskich | Spychanie Indian na zachód | Ustawa o przesiedleniu Indian z 1830 r. | Wojny Apaczów lat 1854-1886 | Wojny Siuksów lat 1854-1890 | I Traktat z Laramie 1851 r. | II Traktat z Laramie 1868 r. | Trzy kampanie Indiańskie lat 1876-1879 | Wojny Międzyplemienne |

Zobacz też: Wojny Indiańskie Dzikiego Zachodu

Kampanie indiańskie: | Old Northwest War - (1785) 1790-1795 | Tippecanoe - 1811 | Creek - 1813-1814, 1836 | Seminole - 1817-1819, 1835-1842, 1855-1858 | Black Hawk - 1832 | Comanche - 1867-1875 | Modoc - 1872-1873 | Apache - 1873, 1885- 1886 | Little Big Horn - 1876-1877 | Nez Perce - 1877 | Bannock - 1878 | Cheyenne 1878-1879 | Ute - 1879-1880 | Pine Ridge - 1890-1891 |

Indiańskie konflikty w poszczególnych stanach USA: Alabama, Arizona, Kalifornia, Kolorado, Idaho, Kansas, Montana, Nebraska, Nevada, Nowy Meksyk, Oklahoma, Południowa Dakota, Teksas, Utah, Waszyngton, Wyoming

Armia USA okresu wojen z Indianami
(1865-1890)


Armia USA w okresie wojnach indiańskich (1865-1890)

Przez Biuro Szefa Historii Wojskowości

Wojny z Indianami amerykańskimi

Być może ze względu na tendencję do postrzegania historii establishmentu wojskowego w kategoriach konfliktu, doświadczenie operacyjne armii amerykańskiej w ćwierćwieczu po wojnie secesyjnej stało się znane jako wojny indiańskie Poprzednie zmagania z Indianami, sięgające czasów kolonialnych, były ograniczone co do zasięgu i przeciwnika i miały miejsce w okresie, kiedy Indianie mogli się wycofać lub zostać zepchnięci na rozległe obszary niezamieszkanych i jeszcze niechcianych terytoriów na zachód. W 1865 ten zawór bezpieczeństwa szybko znikał; szlaki podróży i skupiska osadnicze pomnożyły się w zachodnich dwóch trzecich kraju, a gdy wojna domowa zakończyła się, biali Amerykanie w większej liczbie i z większą energią niż wcześniej wznowili poszukiwanie ziemi, złota, handlu i przygód, które została w dużej mierze przerwana przez wojnę.

Bizony w Kansas

Starcie między starszymi Amerykanami a nowymi - między dwoma zasadniczo niekompatybilnymi sposobami życia - było na wyciągnięcie ręki.
Oblężony Indianin, z napierającą białą cywilizacją i głównym źródłem utrzymania - bizonem - zagrożonym wyginięciem, stanął przed fundamentalnym wyborem: poddanie się lub walka.
Wielu zdecydowało się walczyć i przez około 25 lat walka toczyła się na równinach, górach i pustyniach amerykańskiego Zachodu , wojna partyzancka charakteryzująca się potyczkami, pościgami, masakrami, najazdami, wyprawami, bitwami i kampaniami różne rozmiary i intensywność.
Biorąc pod uwagę swoją centralną rolę w kontaktach z Indianami, armia wniosła duży wkład w konsolidację kontynentów.

Po bitwie pod Appomattox (ostatnia bitwa kończąca Wojnę Domową, 9 kwietnia 1865 r.) armia musiała zebrać ponad milion ochotników i odbudować regularną placówkę, która podupadła podczas wojny secesyjnej, kiedy nagrody i krótkie pobory sprawiły, że służba wśród ochotników stała się bardziej opłacalna. Istniały zobowiązania operacyjne do utrzymania w trakcie transformacji i po niej, niektóre z wykwitów wojny właśnie się skończyły, inne z sytuacji wewnętrznych i zewnętrznych, których nie można było zignorować.
Podczas gdy armia przedwojenna z lat pięćdziesiątych XIX wieku była zasadniczo armią pograniczną, armia powojenna stała się czymś więcej. Do obrony granicy dodano wojskową okupację stanów południowych, neutralizację granicy meksykańskiej podczas kolonialnego przedsięwzięcia Napoleona pod dowództwem Maksymiliana, eliminację zagrożenia Fenian (Bractwa Irlandzkiego) dla Kanady na północnym wschodzie, i rozproszenie białych maruderów w państwach granicznych. Ale te i inne późniejsze zaangażowania były przemijające. Konflikt z czerwonym człowiekiem był nadrzędną kwestią w ciągu następnych dwudziestu pięciu lat, aż do złamania indyjskiej potęgi.

Niestety, zasoby wojskowe zwolnione z innych zadań zostały utracone w wyniku redukcji siły, zamiast przeznaczać je na obronę granic. Bo chociaż nie można było powiedzieć, że w czasie kampanii indyjskich panował pokój, ani Kongres, ani znużeni wojną obywatele gęsto zaludnionych stanów atlantyckich nie byli gotowi uznać go za stan wojny. W każdym razie istniał silny sentyment przeciwko dużej stałej armii, a także powszechne przekonanie, że problem Indii można rozwiązać za pomocą środków innych niż militarne.

Gdy armia powojenna nabrała kształtów, jej siła zaczęła spadać przez dekadę, spadając z poziomu około 57 000 w 1867 r. do połowy tego w roku, w którym zginął generał Custer , a następnie ustabilizowała się średnio o około 26 000 przez pozostałe lata, aż do wojna z Hiszpanią. Efektywna siła zawsze znajdowała się gdzieś poniżej dozwolonej siły, poważnie osłabiona, na przykład przez wysokie wskaźniki chorób i dezercji.

George A. Custer

Ponieważ obowiązki wojskowe armii miały wymiar kontynentalny, obejmując znaczne odległości, ograniczone zasoby i rozległe operacje, do dowodzenia i kontroli potrzebna była struktura administracyjna. Armia była więc zorganizowana terytorialnie, z segmentami geograficznymi różnie określanymi jako dywizje, departamenty i okręgi. Dochodziło do częstych modyfikacji organizacji, przestawiania granic, przenoszenia wojsk i placówek w celu dostosowania do zmieniających się warunków.

Rozwój podstawowego systemu obronnego na zachodzie trans-Mississippi podążał drogą imperium; Zdobywanie terytoriów i eksploracja, które zakończyły się emigracją i osadnictwem, spowodowały coraz większe kolizje białych z Indianami i stopniowo zwiększały zapotrzebowanie na stanowiska wojskowe wzdłuż szlaków transkontynentalnych i na obszarach zamieszkałych.

Aneksja Teksasu w 1845 r., rozstrzygnięcie sporu o granice Oregonu w 1846 r. i pomyślne zakończenie wojny meksykańskiej wraz z cesją na rzecz Stanów Zjednoczonych w 1848 r. ogromnych obszarów ziemi, wszystko to nakreśliło zarys głównego zadania, przed którym stoją Armia na Zachodzie w połowie XIX wieku. W okresie między wojną meksykańską a wojną domową armia ustanowiła dość rozbudowany system fortów, aby chronić arterie komunikacyjne białych i obszary białych osad po drugiej stronie granicy. W tym samym czasie rozpoczęto operacje przeciwko plemionom indiańskim, które stanowiły rzeczywiste lub potencjalne zagrożenie dla ruchu i osadnictwa.

Operacje te, które w niektórych przypadkach zakończyły się sukcesem militarnym, zaostrzyły jednak indyjską opozycję, wywołały szerszą prowokację i doprowadziły do ??wyznaczenia indyjskiej bariery dla ekspansji na zachód, rozciągającej się wzdłuż Wielkich Równin od granicy kanadyjskiej do meksykańskiej. Na przykład generał brygady William S. Harney odpowiedział na masakrę oddziału porucznika Johna L. Grattana przez Siuksów morderczym atakiem na elementy tego plemienia na Błękitnej Wodzie w Nebrasce w 1855 roku. Dalej na południe pułkownik Edwin V. Sumner uderzył w Cheyenne na rozwidleniu Salomona w Kansas w 1857 r. i major Brevet, hrabia Van Dorn, walczyli z Komanczami w dwóch udanych bitwach, w przyszłości w Rush SpringOklahoma i Crooked Creek w Kansas, odpowiednio w 1858 i 1859 roku.

Fort Laramie, obraz w stanie Wyoming autorstwa Alfreda Jacoba Millera

Na południowym zachodzie między wojnami jednostki armii ścigały Apaczów i Ute na terytorium Nowego Meksyku, ścierając się z Apaczami w Cieneguilla i Rio Caliente w 1854 r. oraz Ute w przełęczy Poncha w 1855 r. Odbyły się różne ekspedycje przeciwko różnym gałęziom nieuchwytnych Apaczów, w których brały udział twarda kampania, ale niewiele rozstrzygających starć, takich jak ta w Rio Gila w 1857 r. To właśnie w tym regionie w 1861 r. porucznik George N. Bascom wystąpił przeciwko Chief Cochise , przyspieszając wydarzenia, które rozpoczęły ćwierć wieku działań wojennych z Chiricahua Apache.

Na północnym zachodzie, gdzie istniały liczne małe plemiona, od końca lat 40. do połowy lat 60. XIX wieku dochodziło do okazjonalnych działań wojennych. Ich ogólny charakter był podobny do operacji gdzie indziej: wtargnięcie białych, reakcja indyjska i kontratak białych z nadrzędną siłą.

Ważniejsze wydarzenia dotyczyły Indian Rouge River w Oregonie w latach 1851-1856 oraz plemion Yakama, Walla Walla, Cayuse i innych po obu stronach Gór Kaskadowych w Waszyngtonie w drugiej połowie lat 50. XIX wieku. Armia, często skłócona z władzą cywilną i opinią publiczną w okolicy, uważała, że czasami trzeba chronić Indian przed białymi i odwrotnie.


Mapa wojenna terytorium Indian
(Kliknij na obrazek aby powiększyć)

Misja graniczna Armii Regularnej została przerwana przez wybuch wojny domowej, a zadanie radzenia sobie z Indianami zostało przekazane ochotnikom. Chociaż czerwony człowiek wykazywał świadomość tego, co się dzieje i czerpał pewną satysfakcję z faktu, że biali walczą ze sobą, niewiele wskazuje na to, że wykorzystał okres przejściowy między usunięciem bywalców a wysłaniem ochotników. Tak zwane Wielkie Powstanie Siuksów w Minnesocie w 1862 r., które spowodowało aktywną kampanię w górnym rzece Missouri region w 1863 i 1864 roku był spontaniczny, a inne starcia na Zachodzie nie były wynikiem wycofania się Armii Regularnej z Zachodu, ale gry bardziej fundamentalnych i ugruntowanych sił.

W każdym razie do 1865 r. siła armii w departamentach granicznych była prawie dwukrotnie większa niż w czasach Fortu Sumter. Ochotnicy generalnie byli w stanie nadążyć za ciągłym i stopniowo rozszerzającym się ruchem na zachód, rozwijając dalej system fortów zapoczątkowany przez ich poprzedników.

W ten sposób regionalne systemy obronne ustanowione na Zachodzie w latach 50. i 60. XIX wieku zapewniły ramy dla rozmieszczenia armii, która przeszła od wojny domowej do zadań granicznych. Późnym latem 1866 roku ogólne dowództwo i struktura administracyjna obrony pogranicza obejmowała dywizję stanu Missouri, obejmującą departamenty Arkansas, Missouri, Dakoty i Platte; Wydział Pacyfiku, składający się z departamentów Kalifornii i Kolumbii; oraz niezależny Departament Zatoki, którego obszar obejmował Teksas .

Wyzwanie armii na Zachodzie dotyczyło zarówno środowiska, jak i przeciwnika, a latem 1866 roku generał Ulysses S. Grant wysłał kilku starszych oficerów inspektorów w całym kraju, aby obserwowali i raportowali warunki. Teatr wojny był niezamieszkany lub słabo zasiedlony, a jego duże odległości i skrajne różnice klimatyczne i geograficzne uwydatniały ograniczenia siły roboczej, problemy logistyczne i komunikacyjne oraz trudności w poruszaniu się.


Indianie z równin

Rozbudowa systemu kolejowego tylko stopniowo łagodziła sytuację. Przede wszystkim konne plemiona z Równin były inną rasą niż Indianie, z którymi armia miała do czynienia wcześniej na zalesionych obszarach Wschodu. Pomimo faktu, że armia walczyła z Indianami na Zachodzie w okresie po wojnie meksykańskiej, większość bezpośrednich doświadczeń jej oficerów i żołnierzy zaginęła w latach wojny secesyjnej. Dopóki nie zostanie przywrócona biegłość na pograniczu, armia będzie zależała od nieco nieuchwytnej wiedzy, która naznacza każdą instytucję, wzmocnioną przez zaprawę wojny domowej.
(Zobacz:
Indiańskie ataki podczas budowy linii kolejowych)

Spośród oficerów, którzy przeszli na czoło armii w czasie wojen z Indianami, niewielu miało doświadczenie z pogranicza i Indian. Na najwyższych poziomach na początku Grant jako kapitan miał tylko przedsmak samotności pogranicznej placówki. Sherman nie znał służby na Zachodzie i chociaż Sheridan służył około pięciu lat na północnym zachodzie jako młodszy oficer, ani Nelson A. Miles, ani Oliver Otis Howard nie znali żadnej służby granicznej. Wesley Merritt, George Armstrong Custer i Ranald S. Mackenzie ukończyli West Point w wojnie domowej, a John Gibbon miał tylko niewielki udział w wojnie Seminolei trochę służby garnizonowej na Zachodzie. Alfred Sully, również weteran wojny w Seminole i aktywny działacz przeciwko Siuksom w latach wojny secesyjnej , popadł w zapomnienie, podczas gdy Philip St. George Cooke został wyprzedzony przez wiek, a doświadczenie Edwarda RS Canby'ego zostało przedwcześnie utracone przez jego śmierć z rąk Indian . Prawie sam George Crook wśród przywódców armii na wyższych poziomach wojen indyjskich miał doświadczenie z pogranicza sprzed wojny secesyjnej, datowane na rok 1852, które mógł sprowadzić na Zachód w 1866 roku.

Tak więc w dużej mierze oficerowie z wojen indiańskich byli wytworami wojny secesyjnej. Wielu przywiozło znakomite rekordy na pogranicze, ale był to nowy konflikt przeciwko nieortodoksyjnemu wrogowi. Ci, którzy podchodzili do nowego przeciwnika z szacunkiem i uczyli się jego sposobów, stali się najlepszymi indyjskimi wojownikami, aw niektórych przypadkach najbardziej pomocni w promowaniu rozwiązania indyjskiego problemu. Ci, którzy mieli niewielki szacunek dla "dzikich" i przywiązywali zbyt dużą wagę do metod i osiągnięć wojny secesyjnej, zapłacili karę na polu bitwy. Kapitan William J. Fetterman był jednym z pierwszych, którzy polegli, gdy w 1866 roku rozpoczął się ostatni rozdział wojen z Indianami.

Szlak Bozemana


Mapa szlaku Bozemana
(kliknij na obrazek aby powiększyć)

Podczas gdy wojna secesyjna wciąż trwała, w Montanie odkryto złoto, a poszukiwacze fortuny tłumnie przybywali do tego obszaru. Linie komunikacyjne prowadzące do pól złotonośnych wokół Virginia City biegły wzdłuż okrężnych tras, a ciśnienie zapewniało bardziej bezpośredni dostęp. Armia zbadała możliwości i przyjęła trasę, zapoczątkowaną przez Johna Bozemana, rozciągającą się od Fort Laramie nad rzeką North Platte i szlakiem oregońskim, na północny zachód wzdłuż wschodniej bazy i wokół północnego ramienia Gór Wielkiego Rogu. Niestety, szlak przecinał tereny łowieckie zarezerwowane dla Siuksów, Północnej Cheyenne i Arapaho na mocy traktatu z 1865 roku.

Indianie oparli się najazdom białych, a wyprawa po rzece Powder River generała majora Patricka E. Connora nie powstrzymała ich grabieży. W 1866 r. rząd, pod presją opinii publicznej i oficjalnie przyciągnięty do zasobów złota jako sposobu na złagodzenie napięć finansowych wojny domowej, rozpoczął nowe negocjacje, ale z obojętnymi rezultatami. Kilku zaprzyjaźnionych wodzów podpisało nową umowę w Fort Laramie, ale inni dowodzeni przez Czerwoną Chmurę Siuksów wykroczyli wyzywająco, gdy pułkownik Henry B. Carrington wmaszerował z batalionem 18. Dywizji Piechoty, w drodze na założenie posterunków na Szlaku Bozemana jeszcze zanim osiągnięto porozumienie z Indianami.

Chociaż motywowany poczuciem sprawiedliwości, zawieranie traktatów z Indianami częściej niż nie. stanowiło ćwiczenie daremne dla obu stron. Po stronie indyjskiej plemiona były luźno powiązanymi społecznościami indywidualistów żyjących koczowniczym życiem pod przywódcami, których kontrola i wpływy zmieniały się wraz z losami wojny. Traktat nie był bardziej wiążący niż stopień władzy, autorytetu i posłuszeństwa, jaki przywódca mógł w danym momencie zdobyć, przy czym w rozumieniu Waszyngtonu było inaczej. Po stronie białej, chociaż autorytet urzędników negocjacyjnych był niekwestionowany, moc egzekwowania postanowień traktatowych dotyczących wysoce niezależnych, upalających się białych była czymś innym, a ponieważ naruszenie po naruszeniu prowokowało czerwonego człowieka do działania, armia była niezmiennie wzywana do ochrony popełniających przestępstwa. obywateli i karać Indian.

Batalion pułkownika Carringtona liczący około 700 ludzi opuścił Fort Laramie w czerwcu 1866 roku i udał się do kraju Big Horn. Pomimo groźby szefa Czerwonej Chmury, że sprzeciwi się przeprowadzce, kilka rodzin, w tym dowódca, towarzyszyło siłom. W Fort Reno nad rzeką Powder River, kilka mil za końcem telegrafu, Carrington wraz z kompanią regularną zwolnił dwie kompanie V Ochotników Amerykańskich, byłych więźniów Konfederacji, którzy stali się tak zwanymi ocynkowanymi Jankesami, kiedy zgodzili się na służbę graniczną dla Indii w zamian za ich wolność. Dalej na północny zachód, 225 mil od Fort Laramie, wybrał miejsce na dopływie rzeki Powder River Piney, aby zbudować swoją kwaterę główną - Fort Phil Kearny. Pięć firm pozostało tam, podczas gdy pozostałe dwie zostały wysłane, aby założyć Fort CF Smith na północnym krańcu Big Horns.

Masakra Fettermana

Fort Phil Kearny stał się przedmiotem uwagi wroga i podczas swojego krótkiego istnienia pozostawał praktycznie w stanie oblężenia. 21 grudnia 1866 r. Indianie zaatakowali drewniany pociąg sześć mil od fortu.

Kapitan Fetterman, który w działaniach wojny secesyjnej był podpułkownikiem, a teraz chwalił się, że z osiemdziesięcioma ludźmi może przejechać przez cały naród Siuksów , poprosił o poprowadzenie kolumny z odsieczą. Indyjskie wabiki demonstrowały zachęcająco przed grupą ratunkową, wycofując się stopniowo nad Lodge Trail Ridge na północny zachód od posterunku. Fetterman dał się nabrać na ten podstęp i, wbrew rozkazom Carringtona, z osiemdziesięcioma ludźmi u jego boku przekroczył grzbiet. W starannie przeprowadzonej zasadzce Indianie rozbili całą armię, w tym dwóch cywilów, którzy poszli wypróbować swoje nowe powtarzalne karabiny Henry'ego, broń o wiele lepszą od ładowarek Springfield noszonych przez piechoty i karabinów Spencera noszonych przez żołnierzy. kawalerzyści w szczegółach.


Pociąg wagonowy (tabor wozów) na Szlaku Bozemana, 1883 r.

Armia odniosła większy sukces w dwóch innych znaczących akcjach na Szlaku Bozemana. W sierpniu 1867 r. Indianie przypuścili oddzielne, ale najwyraźniej skoordynowane ataki na oddział zajmujący się zbieraniem siana w pobliżu Fort Smith i oddział zajmujący się drewnem na obrzeżach Fort Kearny . W Hayfield Fight 19 żołnierzy  i 6 cywilów pod dowództwem porucznika Sigismunda Sternberga, wyposażonych w przerobione sprężyny odtylcowe i kilka powtarzalnych karabinów, miało znacznie większe szanse, tracąc tylko 3 zabitych i 3 rannych. W Wagon Box Fight kapitan James Powell, z 31 podobnie uzbrojonymi ludźmi, którzy stacjonowali za pudłami wozów, usuniętymi z ich bieżni, powstrzymał kilkutysięczną siłę inwestycyjną Sioux i Cheyenne.przez dobre cztery godziny, wytrzymując ataki konnych i zsiadających kilkuset wojowników w różnym czasie, z zaledwie trzema zabitymi i dwoma rannymi.

Zajmowanie się statystykami dotyczącymi udziału Indii i ofiar w kampaniach zachodnich jest ryzykowne. Relacje są bardzo zróżnicowane, opierają się na chwiejnych dowodach i wymagają pewnego wyważenia i żonglowania jedynie po to, aby osiągnąć ogólny rząd wielkości, a tym bardziej dokładnej oceny faktów w danej sytuacji. Nie ma wątpliwości, że Siuksowie i Cheyenne ponieśli poważne straty w walkach o Hayfield i Wagon Box. Dla armii były to jednak działania obronne i brakowało jej siły na Górnych Równinach do podjęcia działań ofensywnych. Jednocześnie na Wschodzie panował sentyment, by raczej traktować Indian, niż ich karać. Rząd wycofał garnizony i porzucił drogę Montana w lipcu 1868 roku.

Południowe Równiny

Generał William T. Sherman

Armia w czasie wojen indiańskich zwykle nie była w stanie zrównoważyć zasobów z wymaganiami, zarówno z powodu ograniczonej siły roboczej, jak i ze względu na kontynentalny rozmiar teatru działań. Jak ujął to generał porucznik  William T. Sherman, dowodzący dywizją Missouri: "Gdybyśmy ja lub dowódcy departamentu wysyłali strażników do każdego miejsca, w którym są wzywani, potrzebowalibyśmy samotnie na równinach sto tysięcy ludzi, głównie z kawaleria. Każde miejsce na każdej drodze i każda mała osada wzdłuż pięciu tysięcy mil pogranicza chce, aby jego pułk kawalerii lub piechoty chronił go przed połączonymi siłami wszystkich Indian, ze względu na nikłą możliwość, że zostaną zaatakowani przez połączone siły wszyscy Indianie".

Szczęściem armii i obywateli Zachodu było to, że Indianie rzadko działali wspólnie w obrębie plemion lub między nimi, chociaż gdyby to robili, armia mogłaby regularnie zatrudniać duże jednostki zamiast rozpraszać oddziały w małych oddziałach. na całej granicy, a także może mieć więcej szczęścia, zmuszając nieuchwytnego przeciwnika do wstania i walki. Ale wojska i jednostki były na wagę złota, tak bardzo w 1868 roku, że generał dywizji  Philip H. Sheridan postanowił spróbować niezwykłego środka, aby wykonać swoje obowiązki w Departamencie Missouri.

Sheridan polecił majorowi George'owi A. Forsythowi "zatrudnić pięćdziesięciu wytrzymałych pograniczników pierwszej klasy, którzy mieliby być zwiadowcami przeciwko wrogim Indianom, którymi sam będziesz dowodził". Zwerbowane w Forts Harker i Hays w Kansas , dowództwo wyszło na pole pod koniec sierpnia w regionie odwiedzanym przez Comanche, Kiowa, Southern Cheyenne i Arapaho , wzmocniony przez niektórych Siuksów wędrujących na południe od Platte. Plemiona były niespokojne. Kansas Pacific Railroad posuwa poprzez ich kraju, przerażającą na bawoły - ich źródła pożywienia, odzieży i schronienia - i przyciągają białe osady. Cheyenne wciąż tliło się nad masakrą około 200 Black Kettle'sgrupy, w tym kobiet i dzieci, pułkownika Johna M. Chivingtona i jego ochotników z Kolorado na Sand Creek w 1864 roku i wykazali swoją nieufność wobec białych, gdy generał dywizji Winfield Scott Hancock spenetrował ich obszar z dużą i prawdopodobnie pokojową ekspedycją w 1867 roku.

Forsyth i Indianie zderzyli się na Arickaree Fork rzeki Republican o świcie 17 listopada 1868 roku, kiedy połączona grupa wojenna około 600 Cheyenne, Sioux i Arapaho zaatakowała go w pozycji obronnej na małej wyspie na dnie rzeki. Indianie walczyli przez trzy dni, raniąc Forsytha i ponad 20 jego zwiadowców oraz zabijając jego zastępcę, porucznika Fredericka H. Beechera, jego chirurga i 3 zwiadowców. Wśród ofiar Indian w tej bitwie o Beecher Island był wpływowy przywódca Czejenów Roman Nose . Pierwszym oddziałem ratunkowym na miejscu zdarzenia była kompania murzyńskich żołnierzy 10. Pułku Kawalerii pod dowództwem kapitana Louisa H. Carpentera.

Ścieżka łez obraz Roberta Lindneux

Pod koniec lat 60. XIX wieku polityka rządu polegająca na usuwaniu Indian z pożądanych obszarów (graficznie reprezentowana przez przeniesienie Pięciu Cywilizowanych Plemion z południowego wschodu do Oklahomy (nazwanego później terytorium indiańskim)   - Czirokezowie nazywali ją "Szlakiem łez" - dobiegła końca i została zastąpiona przez jedną z skoncentrowania ich na zastrzeżeniach.

Praktyka lokalizowania plemion w innym niż rodzimym lub zdrowym otoczeniu i łączenia nieprzyjaznych zespołów doprowadziła do więcej niż jednej wojny z Indianami. Niektóre zespoły uznały za wygodne zaakceptowanie statusu rezerwatu i racji rządowych w miesiącach zimowych, powracając na ścieżkę wojenną i szlak łowiecki w łagodniejszych porach roku. Wiele grup wielu plemion odmówiło przyjęcia traktatów zaproponowanych przez komisję pokojową i sprzeciwiło się próbom rządu ograniczenia ich do określonych granic geograficznych; wojsko musiało wymusić posłuszeństwo. Na swoim terenie generał Sheridan planował teraz uderzyć Indian w ich stałych obozach zimowych.

Kampania zimowa stwarzała poważne problemy logistyczne, ale stwarzała możliwości osiągnięcia decydujących wyników. Jeśli schronienie Indian, żywność i bydło mogły zostać zniszczone lub schwytane, nie tylko wojownicy, ale także ich kobiety i dzieci byli na łasce armii i żywiołów i niewiele zostało poza kapitulacją. Oto technika wojny totalnej, praktyka, która postawiła wielu oficerom i żołnierzom pewne kwestie moralne, które nigdy nie zostały satysfakcjonująco rozwiązane.

Sheridan obmyślił plan, zgodnie z którym trzy kolumny zbiegają się na zimowiskach Indian na wschód od Teksasu Zachodniego, jedna z Fort Lyon w Kolorado , jedna z Fort Bascom w Nowym Meksyku i jedna z Camp Supply w Oklahomie. 7. Pułk Kawalerii pod dowództwem podpułkownika George'a Armstronga Custera walczył z głównym starciem kampanii. Custer odnalazł Indian na rzece Washita i o świcie 29 listopada 1868 r. uderzył w wioskę Cheyenne Black Kettle z jedenastoma kompaniami z czterech kierunków, gdy orkiestra pułkowa grała "Gerry'ego Owena".

Rozpoczęła się zacięta walka, którą Indianie kontynuowali z okolicznych terenów. Późnym rankiem Custer dowiedział się, że jest to tylko jedna z wielu wiosek Cheyenne, Arapaho, Kiowa i Comanche, rozciągających się na mile wzdłuż Washity.

W obliczu takiej sytuacji Custer pospiesznie zniszczył wioskę, jej zapasy i konie, użył manewru ofensywnego, by oszukać wroga i pod osłoną ciemności wycofał się z pola, biorąc do niewoli 53 kobiety i dzieci. Siódma straciła 21 oficerów i żołnierzy zabitych i 13 rannych w bitwie pod Washita; Indianie może 50 zabitych i tyle samo rannych.

Generał Philip H. Sheridan

Indianom z plemion Kiowa i Comanche (Komancze) niebyło lekko porzucić swoje tereny łowieckie i porzucić swoją drogę życia. Niektórzy żyli niespokojnie w rezerwacie na Terytorium Indiańskim (obecnie stan Oklahoma) wokół Fort Sill, inni się trzymali. Sherman, obecnie dowódca armii amerykańskiej, Sheridan, dowódca dywizji Missouri, i ich dowódcy polowi zostali zmuszeni do aktywnej kampanii, zanim te plemiona zostały ujarzmione.
W 1871 roku wojownicy z rezerwatu Kiowa wkroczyli do Teksasu, zabijając kilku kierowców pociągu rządowego. Generał Sherman, odwiedzający Fort Sill, miał odpowiedzialnych przywódców - Satanta, Satank i Big Tree - zostali aresztowani w dramatycznej konfrontacji na posterunku między uzbrojonymi Indianami a żołnierzami,  w której tylko chłód Shermana zapobiegł wybuchowi.
Satank został później zabity podczas próby ucieczki, podczas gdy Satanta i Big Tree zostali osądzeni i uwięzieni na dwa lata. 
Ponownie w areszcie w 1876, Satanta odebrał sobie życie.

Na Południowych Równinach miały miejsce inne incydenty, zanim Indianie zostali tam ujarzmieni. Kampania wojskowa w 1874 roku, z udziałem około 3000 żołnierzy pod ogólnym dowództwem pułkownika Nelsona A. Milesa , została uruchomiona w pięciu kolumnach z baz w Teksasie, Nowym Meksyku i Terytorium Indyjskim przeciwko schronieniu plemion Równin w Teksasie . 24 września pułkownik Ranald S. Mackenzie i 4. Kawaleria znaleźli obóz zimowy Komanczów, Kiowa, Cheyenne i Arapaho w ostatniej twierdzy, głębokim kanionie Palo Duro.na Staked Plains. Niespodziewany atak Mackenzie oddzielił Indian od koni i dobytku, które zostały zniszczone. Wraz z nadejściem zimy Indianie mieli niewiele alternatywy dla rezerwatu.

Północny zachód

Nie wszystkie wojny z Indianami toczyły się z plemionami równin. W atach 70. XIX wieku armia toczyła wojny z kilkoma plemionami położonymi na wybrzeżu Pacyfiku, a operacje były szeroko rozproszone w górzystej północno-zachodniej części trans-Mississippi West.

Kapitan Jack został powieszony za zabicie generała Canby podczas negocjacji pokojowych.

Wojna Modoc w latach 1872-73 rozpoczęła się, gdy Modoc , który został umieszczony w rezerwacie w południowym Oregonie z liczniejszym i tradycyjnie nieprzyjaznym Klamath, wrócili bez pozwolenia do swojego domu w kraju Lost River na granicy z Kalifornią . Kiedy armia próbowała w listopadzie 1872 roku zabrać ich z powrotem do rezerwatu, wybuchły walki i Indianie wycofali się do naturalnej fortecy - Łóżek Lawy na południowym krańcu jeziora Tule.

W ciągu sześciu miesięcy doszło do czterech starć, w których regularne i ochotnicze oddziały o większej sile i broni poniosły cięższe straty niż ich przeciwnicy. Przedłużone wysiłki komisji pokojowej poczyniły niewielkie postępy i zakończyły się tragedią, gdy dwóch jej członków, generał brygady Edward RS Canby i wielebny Eleaser Thomas, obaj nieuzbrojeni, zostali zastrzeleni podczas konferencji z Indianami. Modoc w końcu się poddali, a czterech ich przywódców, w tym morderca Canby'ego, kapitan Jack , zostało powieszony.

Praktyka wykorzeniania Indian z ich ojczyzny była również przyczyną wojny Nez Perce w 1877 roku. Nez Perce był przyjazny dla białych od czasów ich kontaktu z Lewisem i Clarkiem . Chociaż odstąpili część swoich ziem białym, nie chcieli zrezygnować z doliny Wallowa w północno-wschodnim Oregonie. Zwiększyła się ingerencja białych, usztywniając linie nacisku politycznego z powrotem do Waszyngtonu i prowadząc nieuchronnie do decyzji korzystnych dla osadnictwa białych i usunięcia Nez Perce do rezerwatu Lapwai przez Snake River w Idaho . Niektóre elementy plemienia podporządkowały się, ale wódz Józef i jego ludzie nie zrobili tego i armia dostała rozkaz przeniesienia ich. Nieunikniony bieg wydarzeń i nieodpowiedzialne działania zarówno czerwonych, jak i białych sprawiły, że wrogość była nieunikniona.

W niezwykłej kampanii, która zademonstrowała wyjątkowe możliwości sił partyzanckich i trudności, jakie napotykają formalne jednostki wojskowe, Nez Perce poprowadził armię w 1300-milowym pościgu nad Podziałem Kontynentalnym, przerywanym szeregiem ostrych starć. Indianie wykorzystywali teren z wielką korzyścią, walcząc, gdy sprzyjały im okoliczności, prześlizgując się po przeciwnych siłach lub zrywając kontakt, gdy sytuacja na to wskazywała. Żyli z ziemi, podczas gdy armia była związana z zaopatrywaniem pociągów, które były podatne na atak Indian. Ale ich wolność poruszania się była utrudniona przez kobiety i dzieci, podczas gdy przewaga armii w sile i broni stopniowo zaczęła mówić. Karabiny indyjskie nie mogły się równać z haubicami i działami Gatlinga, a mobilność Indii nie mogła przewyższyć użycia przez armię telegrafu do ostrzegania dodatkowych sił wzdłuż linii lotu Nez Perce. W bitwach w White Bird Canyon, Clearwater, Big Hole, Canyon Creek i Bear Paw Mountain brały udział setki żołnierzy i liczne jednostki pod dowództwem Howarda, Gibbona, Samuela D. Sturgisa i Milesa. Obie strony poniosły ciężkie straty, zanim wódz Joseph w przejmującym przemówieniu poddał się. "Słuchajcie mnie, moi wodzowie" - brzmiały ostatnie słowa skierowane do generałów Howarda i Milesa - "moje serce jest chore i smutne. Z miejsca, w którym teraz stoi słońce, nie będę już wiecznie walczył. Obie strony poniosły ciężkie straty, zanim wódz Joseph w przejmującym przemówieniu poddał się. "Słuchajcie mnie, moi wodzowie" - brzmiały ostatnie słowa skierowane do generałów Howarda i Milesa - "moje serce jest chore i smutne. Z miejsca, w którym teraz stoi słońce, nie będę już wiecznie walczył. Obie strony poniosły ciężkie straty, zanim wódz Joseph w przejmującym przemówieniu poddał się. "Słuchajcie mnie, moi wodzowie" - brzmiały ostatnie słowa skierowane do generałów Howarda i Milesa - "moje serce jest chore i smutne. Z miejsca, w którym teraz stoi słońce, nie będę już wiecznie walczył.

Wódz Umatilli podczas wojny w Bannock

W latach 1878 i 1879 siły armii walczyły z różnymi grupami Indian w górskich obszarach Północnego Zachodu. Operacje przeciwko Bannock , Sheepeater i Ute były stosunkowo niewielkie. Wojna w Bannock została spowodowana przez białą inwazję na prerię Camas w Idaho, gdzie korzenie camas były głównym źródłem pożywienia dla Indian. W wojnie Sheepeater, również skupionej w Idaho, Indianie zostali oskarżeni o kilka morderstw, których prawdopodobnie nie popełnili. Wojna w Ute w północno-zachodnim Kolorado wyrosła z błędnych metod i niepraktycznego idealizmu indyjskiego agenta Nathana C. Meekera. Wszystkie te starcia stanowiły ostatnią konwulsję przeciwko losowi dla zaangażowanych plemion, podczas gdy dla armii oznaczały ciężką kampanię i ofiary.

Południowy zachód

Apache byli wśród najtwardszych przeciwników Armii w indyjskim Wars. Strefa działań obejmowała terytoria Arizony i Nowego Meksyku , zachodniego Teksasu oraz północne prowincje Meksyku i pomimo faktu, że wrogich Apaczów było stosunkowo niewielu, a teatr był zasadniczo drugorzędny, przez długi czas związali znaczne siły. okres czasu.

Post- Civil War kłopoty Apache rozszerzone z końca 1860 roku, kiedy Armia kampanię przeciwko Cochise , na po latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, kiedy Victorio i Geronimo doszły do głosu. Po stronie armii ważnym czynnikiem było przydzielenie generała dywizji Brevet  George'a Crook'a na południowy zachód, gdzie służył w dwóch turach w latach 1871-1886. Indianin na polu bitwy i niezłomny przyjaciel poza nim.

Jako dowódca Departamentu Arizony zorganizował w kluczowych miejscach szereg mobilnych sił uderzeniowych pod dowództwem doświadczonych oficerów granicznych i uruchomił je w skoordynowanej kampanii wspieranej przez pociągi mułów. Działając na mocy ustawy Kongresu z 1866 r., która upoważniała armię do zaciągnięcia do tysiąca indiańskich zwiadowców (pochodzili z tradycyjnie przyjaznych plemion, takich jak Wrona i Pawnee lub z przyjaznych elementów walczących plemion), Crook zatrudniał również zwiadowców Apaczów . Zbieżne kolumny i uporczywa pogoń przyniosły rezultaty i opuścił Arizonę we względnym spokoju, kiedy udał się do Departamentu Platte w 1875 roku.

Wojownik Apaczów autorstwa Hermana Wendleborga Hansena

Ale cisza na południowym zachodzie nie trwała długo. W dużej mierze za namową polityków, kupców, kontrahentów i innych samolubnych białych, kilka grup wzajemnie nieprzyjaznych Apaczów zostało przeniesionych z pożądanych obszarów do niezdrowego rezerwatu San Carlos na nizinach Arizony. W rezultacie, wiele z tego co miał osiągnąć Crook było cofnąć jak niezadowolonych Apache e ponownie zwrócił się do napadów i zabijania. Na przykład latem 1881 roku pewien szaman Apaczów pobudził Indian do szczytów religijnego zapału, który doprowadził do ostrego starcia na Cibicu Creek z oddziałami dowodzonymi przez pułkownika Eugene'a A. Carra, jednego z najbardziej doświadczonych indyjskich bojowników armii. Akcja została podkreślona przez być może najbardziej zauważalny przykład niezadowolenia, gdy Indianin harcerzy z komendą włączoną na Regularnych.

W czasie wojen indiańskich między wojną a departamentami spraw wewnętrznych istniały ciągłe tarcia o prowadzenie spraw indyjskich. Komisja Kongresu Kontynentalnego jako pierwsza wykonała tę odpowiedzialność. W 1789 r. został przekazany Sekretarzowi Wojny, aw 1824 r. w Departamencie Wojny utworzono Biuro do Spraw Indian. Kiedy w 1849 r. utworzono Departament Spraw Wewnętrznych, biuro indyjskie zostało przeniesione do tej agencji. W ten sposób administracją spraw zajmował się jeden departament, podczas gdy egzekucja spoczywała na innym. Jak ujął to generał Crook przed komisją Kongresu w 1879 r.: "Tak jak jest teraz, macie podzieloną odpowiedzialność. To tak, jakby mieć dwóch kapitanów na tym samym statku.

Crook powrócił do Arizony w 1882 roku, aby przywrócić zaufanie Apaczów do białej administracji, skierować ich na cywilizacyjne ścieżki i nieustannie kłócić się z indyjskim biurem. Po stronie wojskowej wystąpił przeciwko zmniejszającej się liczbie wrogów, współpracując z meksykańskimi urzędnikami i upoważniony do przekraczania międzynarodowej granicy w pogoni za renegatami. Crook spotkał się z Geronimo w górach Sierra Madre w marcu 1886 roku i wynegocjował kapitulację, która sprowadziła wszystkich oprócz Geronimo i kilku zwolenników, którzy wycofali się w ostatniej chwili. Gdy Waszyngtonowi nie udało się poprzeć dowódcy polowego w warunkach, na jakich negocjował kapitulację, Crook poprosił o ulgę. Nelson A. Mileszastąpił go, a porucznik Charles B. Gatewood wszedł do górskiej twierdzy Geronimo, aby zaaranżować kapitulację i zakończyć kampanie Apaczów.

Północne Równiny

Ogalala Sioux w oazie w Badlands.

Wszystkie elementy starcia czerwonych i białych cywilizacji były obecne w wydarzeniach prowadzących do ostatecznego zniewolenia Indian . Konne plemiona Wielkich Równin tkwiły okrakiem na głównych korytarzach ekspansji na zachód i to był obszar decyzji. Traktat z 1868 r. uchylił Wielki Rezerwat Siuksów w Południowej Dakocie, a armia porzuciła Szlak Bozemana, pozostawiając region Powder River jako niepodłączony kraj indiańskii.
Siuksowie i ich sojusznicy znajdowali się więc na północ od głównej arterii transkontynentalnej wzdłuż rzeki Platte. Choć układ działał przez kilka lat, został skazany na niepowstrzymany marsz cywilizacji.

Siuksowie odrzucili starania białych o pierwszeństwo przejazdu dla Northern Pacific Railroad, a kiedy geodeci i tak poszli naprzód, natknęli się na indyjski opór, co doprowadziło do wysłania w 1873 roku dużej ekspedycji wojskowej pod dowództwem pułkownika Davida S. Stanleya w górę Dolina Yellowstone.

W następnym roku generał Sheridan wysłał Custera i 7. pułk kawalerii na rekonesans przez Czarne Wzgórza, w obrębie Rezerwatu Siuksów.
Kiedy geolodzy z ekspedycją znaleźli złoto, wieść o tym szybko się rozprzestrzeniła, a poszukiwacze przeniknęli na ten obszar, pomimo najlepszych wysiłków armii, aby ich powstrzymać. Kolejny traktat został złamany i, grupa po bandzie, rozwścieczeni Indianie z rezerwatu wymknęli się, by dołączyć do sprzeciwiających się traktatowi w nieodłączonym regionie Powder River w Wyoming i Montanie

W grudniu 1875 biuro Indiana powiadomiło Siuksów i Czejenów, że muszą wrócić do rezerwatu pod koniec następnego miesiąca. Ponieważ Indianie przebywali w zimowiskach na odległych terenach i mieliby niewielkie szanse w starciu z żywiołami, nie byli posłuszni. Gdy termin minął, Komisarz ds. Indian zaapelował do armii o wymuszenie zgodności Sheridan, pamiętając o swoim sukcesie ze zbieżnymi kolumnami przeciwko plemionom Południowych Równin, postanowił przeprowadzić podobną kampanię na północy.

DVD kawalerii amerykańskiej

Zorganizowano kolumny, które poruszały się po terenie rzeki Powder z trzech kierunków. Generał brygady Alfred H. Terry pomaszerował na zachód od Fortu Abraham Lincoln na Terytorium Dakoty, jego główny element stanowił 7. Kawaleria pod dowództwem Custera. Pułkownik John Gibbon ruszył na wschód z Fort Ellis w zachodniej Montanie z mieszanymi siłami piechoty i kawalerii, podczas gdy generał brygady  George Crookruszył na północ z Fort Fetterman na North Platte w Wyoming z siłą ciężko obciążoną w kawalerii. W marcu 1876 roku część sił Crook pod dowództwem pułkownika Josepha J. Reynoldsa wkroczyła do doliny Prochu i zaskoczyła obóz Cheyenne-Sioux, ale Reynolds nie zdołał uzyskać początkowej przewagi i wycofał się bez ukarania Indian. W czerwcu, kiedy trwała główna kampania, Crook nawiązał pierwszy kontakt. Siuksowie i Cheyenne dowiedzieli się o jego zbliżaniu się wzdłuż Zatoki Rosebud, a około 1500 wojowników ruszyło mu na spotkanie. Crook miał piętnaście kompanii kawalerii i pięć piechoty, około tysiąca ludzi, plus kolejnych 300 przyjaznych Indian i cywilów. Dwie siły spotkały się na mniej więcej równych warunkach 17 maja w ciężkich walkach. Pod względem taktycznym żadna ze stron nie poprowadziła pola na tyle przekonywująco, by odnieść zwycięstwo. Strategicznie,

Podczas gdy Crook poruszał się na północ, aby dojść do kolizji na Rosebud, Terry i Gibbon, maszerujący ze wschodu i zachodu, połączyli siły na rzece Yellowstone u jej zbiegu z Prochem, gdzie założono bazę zaopatrzeniową obsługiwaną przez parowiec rzeczny. Terry wysłał 7. pułk kawalerii na poszukiwania indiańskich znaków, a major Marcus A. Reno z sześcioma kompaniami ("kompania" kawalerii nie była nazywana "oddziałem" dopiero w 1883 r.) zorientowała się w górę Puchu, przez rzekę Tongue i w głąb rzeki. dolina Rosebud.

Tutaj 17 czerwca Reno znalazł świeży szlak prowadzący na zachód z doliny i przez Góry Wilcze w kierunku Little Bighorn. Nie był tego świadomy i dlatego nie był w stanie poinformować swoich przełożonych, że Crook był również w dolinie Rosebud i tego samego dnia został zaatakowany i zablokowany przez dużą siłę Indian niedaleko w górę rzeki.

Terry zwołał naradę wojenną na pokładzie parowca Far West, aby przedstawić swój plan. Siódma Kawaleria Custera miała ruszyć na południe w górę Rosebud, przekroczyć Góry Wilcze i wkroczyć do doliny Little Bighorn od południa. Gibbon, do którego dołączył Terry, miał wspiąć się na rzekę Bighorn i jej dopływ, Little Bighorn, od północy, uwięziając Indian między dwoma siłami.

Tak się złożyło, że Custer przeniósł się co najmniej dzień wcześniej na wspólną akcję przewidzianą w planie Terry'ego. 25 czerwca 1876 r. Siódmy przekroczył Wilcze Góry i przeniósł się do doliny Little Bighorn.

Generał George Crook, ok. 1870 r.

Custer był przekonany, że jest w stanie poradzić sobie ze wszystkim, z czym się spotka, przekonany, że Indianie będą postępować zgodnie ze swoją zwyczajową praktyką rozpraszania się przed pokazem siły, i zupełnie nie zdawał sobie sprawy, że schodzi na jedno z największych skupisk Indian, jakie kiedykolwiek zgromadziły się na Równiny - być może od 12 000 do 15 000 Siuksów i Północnych Czejenów, z od 3000 do 4000 wojowników pod dowództwem takich przywódców, jak Szalony Koń, Siedzący Byk, Gall, Król Wron , Kulawy Jeleń, Garb i Dwa Księżyce.

Około południa tej czerwcowej niedzieli Custer wysłał kapitana Fredericka W. Benteena z trzema kompaniami na zwiad na lewo od dowództwa, co nie jest niczym niezwykłym dla sił, które wciąż próbują ustalić lokalizację nieuchwytnego wroga i spodziewają się, że się wymknie w kontakcie. Około 14:30, wciąż dwie mile przed rzeką, gdy w polu widzenia pojawił się górny kraniec indyjskiej wioski, Custer wysłał jeszcze trzy kompanie pod dowództwem majora Reno z poleceniem przekroczenia rzeki i szarży na obóz Indian. Z pięcioma kompaniami Custer przesunął się na prawo, wciąż osłonięty fałdą ziemi przed obserwowaniem zasięgu jego sprzeciwu, być może z myślą o uderzeniu Indian z flanki - o wpuszczeniu Reno trzymaj wroga za nos, podczas gdy on, Custer, kopnął go w siedzenie spodni. Posuwając się naprzód, Custer popędził sierżanta Daniela Kanipe na tyły, aby pospieszył do przodu pociąg juczny i jego jednoosobowa eskorta, a wkrótce potem wysłał trębacza Johna Martina z ostatnią wiadomością dla Benteena, informując go, że przed nim leży "duża wioska". "bądź szybki - przynieś paczki".

Główna faza bitwy pod Little Bighorn trwała około dwóch godzin. Reno, pędząc w dół rzeki z trzema kompaniami i kilkoma zwiadowcami Arikara , natknął się na hordy Indian, nie wycofujących się, ale posuwających się naprzód, być może pamiętając o ich godnym szacunku występie przeciwko Crookowi tydzień wcześniej, i z pewnością motywowany chęcią ochrony swoich kobiet i dzieci i obejmują wycofanie wiosek. Znacznie przewyższany liczebnie, ponosząc ciężkie straty i zagrożony przejęciem, Reno wycofał się na urwiska po drugiej stronie rzeki i okopał się.

Bitwa pod Little Bighorn, CM Russell

Custer i jego pięć kompanii - liczących około 230 osób - poruszali się żwawo wzdłuż urwisk nad rzeką, aż w odległości około czterech mil, poza zasięgiem wsparcia i poza zasięgiem wzroku reszty dowództwa, zostali schwytani i przytłoczeni przez siły indyjskie. to przewyższało ich liczebnie około 20:1. Kiedy ostatni człowiek padł, a zmarli zostali splądrowani, Indianie ponownie zwrócili uwagę na Reno.

Podczas gdy Indianie byli wchłonięci głównie w części pola pod Custer, batalion Benteena i juczny pociąg oraz jego kompania eskortowa ruszyły w górę i weszły w obronny obwód z siłami Reno. Próba przemieszczenia się sił w kierunku Custera, mimo zupełnej nieznajomości jego położenia i sytuacji, nie powiodła się; Pozycja obronna majora Reno została ponownie zajęta i pozostawała atakowana do zmroku 25-go i do dnia 26-go. Oblężenie zostało ostatecznie zniesione wraz z przybyciem kolumny Terry-Gibbon 27 czerwca.

Katastrofa Custer zaszokowała naród i była punktem kulminacyjnym wojen indyjskich . Armia wysłała wojska na Górne Równiny, a Indianie rozproszyli się, niektórzy, jak banda Siedzącego Byka, do Kanady. Ale stopniowo, pod naciskiem armii lub widząc daremność dalszego oporu, Indianie poddali się i wrócili do rezerwatu.

Ostatnie westchnienie wojen indiańskich miało miejsce w 1890 roku i wyrosło z zapału religii Tańca Duchów. Siouxowie byli szczególnie podatni na emocjonalne podekscytowanie i wołanie starego stylu życia reprezentowanego w tych ceremoniach, a ich dzikie zaangażowanie przestraszyło agenta rezerwatu Siuksów do wezwania do ochrony wojskowej. 7. Pułk Kawalerii, obecnie dowodzony przez pułkownika Jamesa W. Forsytha, przeniósł się do Wounded Knee Creek w Pine Ridge Agency, gdzie 29 grudnia 1890 r. pułk próbował rozbroić bandę Big Foot. Karabin Indianina został wystrzelony w powietrze, gdy dwóch żołnierzy go rozbroiło, powodując bitwę, w której zginęło ponad 150 Indian, w tym kobiety i dzieci, a jedna trzecia została ranna, a 25 żołnierzy zginęło, a 37 zostało rannych.

Bitwa pod Wounded Knee był ostatni Indian zaangażowanie spadnie w kategorii działań wojennych; późniejsze incydenty dotyczyły raczej niepokojów społecznych. Wiek XIX dobiegał końca, a granica szybko zanikała. Terytoria były zastępowane przez państwa, a ludzie, osiedla, rząd i prawo rozprzestrzeniały się po całym kraju. buffalozniknęły, a Indianie zostali zamknięci w rezerwatach i zależni od rządu, jeśli chodzi o utrzymanie. Dostępny był rozbudowany system kolei, który umożliwiał szybkie przemieszczanie oddziałów do punktów zapalnych, a armia mogła teraz skoncentrować swoje siły na większych i trwalszych posterunkach oraz zrezygnować z wielu mniejszych instalacji, które przerosły swoją przydatność. Do 1895 roku armia została rozmieszczona mniej więcej równomiernie w całym kraju, kierując się raczej względami regionalnymi niż operacyjnymi.

W ciągu ćwierćwiecza wojen indiańskich armia spotkała Indian w ponad tysiącu akcji, dużych i małych, na całym amerykańskim Zachodzie Walczyła w tych wojnach z siłą i budżetem w czasie pokoju, a jednocześnie pomagała kształtować politykę indyjską, przyczyniała się do akulturacji czerwonego człowieka i była centralnie zaangażowana w wiele innych działań, które były nieodłączną częścią ekspansji na zachód i narodu. osiągnięcie swojego "oczywistego przeznaczenia".
Operacje przeciwko Indianom  zaprawiły armię i stworzyły rdzeń doświadczonych przywódców, którzy dobrze służyli republice, gdy wkroczyła ona na światową scenę na przełomie wieków.

Zobacz także:

Indyjskie wojny, bitwy i masakry

Lista wszystkich wojen z Indianami

Trzy kampanie indiańskie

Wojny Indiańskie Dzikiego Zachodu autorstwa Emersona Hough

Źródło: Centrum Historii Wojskowości Armii USA

Uwagi: Winning the West: The Army In The Indian Wars, 1865-1890 pochodzi z książki American Military History , tom 1, Armia Stanów Zjednoczonych i kucie narodu, 1775-1917; Richard W. Stewart, redaktor naczelny; Biuro Szefa Historii Wojskowości Armii Stanów Zjednoczonych. Biuro Drukarni Rządu USA, Waszyngton DC. Ten artykuł; jednak nie jest dosłowna, ponieważ została zredagowana dla jasności i łatwości współczesnego czytelnika.