zdjęcie Winnetou tarcza amulet szklarski t.1 tyl Współczesna grafikaPolowanie na bizony Popularna animacja indianina

INDIAŃSKIE WOJNY
(z białymi i wojny miedzyplemienne na terenach USA)

zobacz także artykuł z Wikipedii: Wojny Indiańskie na terenie USA

| Lista wojen Indiańskich | Wojny okresu kolonialnego (1610-1768) | Wojny Indiańskie Dzikiego Zachodu | Ekspansja USA na Zachód | Armia USA w czasie wojen Indiańskich | Spychanie Indian na zachód | Ustawa o przesiedleniu Indian z 1830 r. | Wojny Apaczów lat 1854-1886 | Wojny Siuksów lat 1854-1890 | I Traktat z Laramie 1851 r. | II Traktat z Laramie 1868 r. | Trzy kampanie Indiańskie lat 1876-1879 | Wojny Międzyplemienne |

Wojny między różnymi plemionami Indian (Międzyplemienne)

| Wojny międzyplemienne Siuksów | Wojny międzyplemienne Komanczów | Wojny międzyplemienne Apaczów |

Wojny Międzyplemienne Komanczów

Zobacz też: Komancze,


Przyjaciele i wrogowie Komanczow.

.

Komancz !Ze wzgledu na rozleglosc swych ziem i centralne polozenie na poludniowych preriach, Komancze mieli licznych sasiadow: Paunisow, Czejenow, Arapahow, Waco, Pueblo, Wichita, Utahow, Tonkawa, Kiowa i Apaczow.

Po przesiedleniu kilku plemion indianskich ze wschodu na zachod od Mississippi, do Terytorium Indianskiego (Oklahomy), takze Czirokezi, Krikowie, Szaunisi (Szewanezi), Kickapoo, Saukowie i Lisy, Seminole i Delawarowie stali sie sasiadami Komanczow. Z prawie wszystkimi z nich Komancze prowadzili wojny.

Wyprawy wojenne Komanczow docieraly takze do nie majacych wspolnej granicy z nimi Nawahow, Caddo, Jumano, Concho, Karankawa, Osedzow i nawet Apaczow Chiricahua. Z tego ostatniego szczepu pochodzil slynny Geronimo.

Dlugie i czeste okresy wojny byly przeplatane krotkimi okresami pokoju. Komancze kilkakrotnie zawierali pokoj z Apaczami, Utahami, Osedzami, i Indianami Wichita. Ci ostatni slyneli jako indianscy handlarze od ktorych plemiona preryjne kupowaly wiele towarow. Jedynie pokoj zawarty z Kiowami i Czejenami okazal sie trwaly.

Powrot ze zdobytymi konmiZe wszystkich plemion indianskich Komancze posiadali najwiecej koni. Kiowa prawie im dorownywali pod tym wzgledem. Za to plemiona mieszkajace na polnoc od nich mieli znacznie mniej wierzchowcow. Z tego powodu wojownicy tych plemion organizowali wyprawy w celu ich zdobycia.

Innym powodem wojny mogla byc chec zemsty za zabitych wspolplemiencow. Dochodzilo tez do przypadkowych starc podczas polowania na bizony. Celem wyprawy wojennej moglo tez byc zdobycie skalpow, jencow i slawy.

Przyjaciele Komanczow, Indianie Kiowa i Apacze Prerii.
Komancze uwazali Kiowow za "zbyt gadatliwych."

.

Dziewczyna Kiowow w 1892Wioska KiowowKomancze czesto wspolnie obozowali z Kiowami i Apaczami Prerii. Kiowa (ind. Ka'igwu, Kwu-da, Tep-da) byli sredniej wielkosci plemieniem indianskim zamieszkujacym prerie i mieszkajacych w tipi (na fotografii -->).
Kiowa i Apacze Prerii polowali na preriach na bizony i antylopy, a w dolinach rzek i w gorach na mniejsza zwierzyne. Kiowa czesto spedzali zime w Gorach Wichita w Oklahomie i w Kanionie Palo Duro w polnocnym Teksasie.
Latem najczesciej mozna bylo ich spotkac nad rzekami Cimarron, Canadian i Arkansas. Czesto zapuszczali sie w pogoni za bizonami na wschod az do tzw. Wielkiego Zakretu Rzeki Arkansas (ang: Big Bend of Arkansas), lub na poludniowy-zachod na rownine Llano Estacado w Teksasie.

Kiowowie byli wspanialymi jezdzcami. Ze wszystkich Indian Ameryki Polnocnej prawdopodobnie tylko Komancze byli lepszymi "koniarzami" niz Kiowa. Oba plemiona mialy olbrzymie stada koni i mulow.

Szczepy Kiowow:
- Kata
- Kuato
- Kogui
- Kaigwu
- Kingeo
- Kongtalyui
- Semat, Apache Prerii
Wodz Apaczow PreriiPrzyjaciele Kiowow, Apacze Preryjni, zwani takze Kiowa-Apaczami, byli traktowani jako jeden ze szczepow Kiowow. Apacze Prerii dzielili sie na cztery grupy i zamieszkiwali obecna Oklahome. Zime spedzali w Gorach Wichita, Gorach Ozark, Gorach Sangre de Cristo, lub w dolinach duzych rzek. Polowali na bizony nie tylko w Oklahomie ale i na preriach Kansasu i Teksasu. Pierwszy traktat z Amerykanami podpisali juz w 1837 w Forcie Gibsona. Naczelnym wodzem Apaczow Prerii byl pokojowo nastawiony do bialych Pacer. Jednak jeden lub dwoch pomniejszych wodzow bralo udzial w wyprawach wojennych przeciwko innym plemionom Indian i przeciwko Amerykanom.

Wojownicy Kiowa chetniej od Komanczow uzywali pior krukow. Ponadto Kiowowie mieli wlosy po prawej stronie glowy krotsze, tak aby nie zaslanialy ucha z licznymi ozdobami. Zwyczaj ten zaginal w polowie XIX wieku, czyli w okresie ich kontaktow z Amerykanami. Kiowowie byli zakochani w metalowych i srebrnych ozdobach. Nie tylko ozdabiali nimi swe wlosy i uszy, ale takze ubrania oraz konskie grzywy i ogony.

Twarze Kiowow byly ciemniejsze niz twarze innych Indian prerii, z wyjatkiem Utahow.
Amerykanie uwazali ze wojownicy Kiowow sa ciezsi i wyzsi niz ich sasiedzi Komancze.

W przeciwienstwie do Komanczow i Apaczow Prerii, Kiowa mieli swoj coroczny Taniec Slonca. Latem 1844 duza grupa zachodnich Siouxow (znani tez pod nazwami Lakoci i Tetoni) odwiedzila Kiowow obozujacych w Kansas, nad rzeka Medicine Lodge Creek. Lakoci zaprezentowali gospodarzom swoje tance. Kiowom bardzo sie one podobaly i obdarowali swych gosci konmi.

Satanta wodz KiowowKomancze uwazali Kiowow za "zbyt gadatliwych."
Kazda wieksza wyprawe wojenna Kiowow poprzedzaly dlugie dyskusje i narady. Kiowa z kolei uwazali Komanczow za "gorace glowy".  
(Na przyklad James Haley pisze na str. 78 w swej ksiazce "The Buffalo war" nastepujace slowa: "Unlike the individualistic Comanches, who seldom met for longer than needed to take a vote and then did each man as he pleased anyway, the Kiowas held lengthy discussions, and loftily considered their Comanche allies to be impetous and indeliberate. The Comanches, for their part, huffed that the Kiowas talk too much.")
Jeden z wodzow Kiowow, Satanta (na fotografii), uchodzil wsrod Kiowow za wielkiego mowce. Ale Amerykanie i czesc Komanczow uwazala go po prostu za gadatliwego.

Poczatkowo Kiowa i Komancze byli sobie wrodzy. Hiszpanie pisali ze w latach 1801-1806 doszlo do kilku bitew miedzy Kiowami i Polnocnymi Komanczami (szczep Yamparika). Pokoj zawarto w 1806 nad rzeczka Double Mountain Fork, doplywem Colorado w obecnym stanie Teksas. Sojusznicy Kiowow, Apacze Prerii (zwani takze Kiowa-Apaczami) zawarli sojusz z Komanczami w 1810.
Zas wg. angielsko-jezycznej wikipedii (2010) przyjazn miedzy Komanczami a Kiowami datuje sie juz od roku 1790 kiedy to Kiowa i Komancze byli w trakcie odwiedzin u przyjaznego obu plemionom Indian. Mialo to miejsce niedaleko obecnego miasta Las Vegas w polnocno-zachodnim Nowym Meksyku. Od tamtego czasu Kiowowie i Apacze Prerii stali sie najwierniejszymi przyjaciolmi Komanczow i wspolnie walczyli z bialymi i Indianami.

Wojownik KiowaWyprawy wojenne Kiowow czesto mialy bardzo daleki zasieg. Np. Kiowowie opuszczali swe wioski w Kansas, przechodzili przez Oklahome, Teksas, i Nowy Meksyk, a nastepnie przekraczali Rio Grande niedaleko El Paso lub Eagle Pass i wjezdzali do Meksyku. Wg. samych Kiowow docierali oni az do Sonory. Jesli to prawda to byliby oni prawdziwymi rekordzistami w tej dziedzinie.

Nie zawsze te wyprawy konczyly sie szczesliwie. Np. w zimie 1834 wojsko meksykanskie z prowincji Chihuahua stoczylo walke z Kiowami na poludniowym krancu Llano Estacado. Indianie stracili wodza Ogon Byka i kilku znaczniejszych wojownikow. Latem 1839 20 wojownikow Kiowa zostalo zaatakowanych przez Meksykanow i Apaczow Mescalero niedaleko granicznego El Paso. Kiowa poniesli ciezkie straty w ludziach i koniach i gdyby nie Komancze wszyscy by zgineli.
Czasami Kiowa wyruszali na wyprawy samodzielnie, czyli bez Komanczow. Np. latem 1835 zaraz po Tancu Slonca zorganizowali wyprawe wojenna na Teksas. Dotarli az do Zatoki Meksykanskiej gdzie m.in. pojmali kobiete ktora nazywali Wielka Blondynka. Byla to wysoka i silna emigrantka z Niemiec. Zyla ona wsrod Kiowow co najmniej do 1892 roku. (Do Teksasu przybywalo wtedy bardzo duzo emigrantow niemieckich, szczegolnie z Prus.)

Wojownik OsedzowW 1833 Osedzowie zmasakrowali duza wioske Kiowow w Gorach Wichita w obecnej Oklahomie. Osedzowie zaatakowali w momencie gdy wiekszosc wojownikow byla na polowaniu na bizony, a czesc uczestniczyla w wyprawie wojennej przeciwko Utahom. Napastnicy z latwoscia zabili pozostalych w wiosce mezczyzn, a nastepnie zmasakrowali 150 kobiet i dzieci.
Osedzowie odcieli glowy zabitym i wlozyli je do kotlow ktore ustawiono w kilku miejscach w wiosce. Po tej masakrze Kiowowie nigdy tam obozowali w tej dolinie. Ci co przezyli twierdzili ze kazdej nocy dolina wypelnia sie duchami bezglowych Indian. Lupem Osedzow padlo tez wiele koni i jencow. Osedzowie nie stracili nawet jednego wojownika !

W zimie 1839 epidemia ospy spustoszyla Kiowow i ich sojusznikow Apaczow Prerii.
Zarazili sie nia od kilku odwiedzajacych Osedzow. Ci co przezyli w panice uciekli az
na Llano Estacado.

Kiowa wzieli udzial w wojnach ktore toczyli Komancze z Hiszpanami, Meksykanami, Teksanczykami i wojskiem amerykanskim. Potem zamieszkiwali tez sam rezerwat z Komanczami.

W 1891 wielu wojownikow Kiowow zapisalo sie do sluzby w Kompanii L, 7-go Pulku Kawalerii. Byl to ten sam pulk ktorego czesc rozbili w 1876 Siouxowie i Czejeni w bitwie nad rzeczka Little Big Horn w Montanie. Jednym z wielu zabitych byl sam General Custer.

Ludozercy Tonkawa
Ich ulubionym daniem byla "potrawa z Komancza".

.

Kobieta z plemienia TonkawowKobieta z plemienia TonkawowOd poludnia i poludniowego-wschodu Komancze sasiadowali z Indianami Tonkawa. Tonkawa znaczy tyle co Ludzie Wilka (ang: "the people of the Wolf") i mieszkali zarowno w szalasach z trawy jak i w tipi. Tonkawa tatuowali swoje ciala i twarze przez co Hiszpanie i Amerykanie czesto mylili ich z Karankawa, Jumanos i Wichita. Zwyczaj tatuowania twarzy z czasem zaniknal wsrod tych plemion. Sprzymierzencami Tonkawow byli Caddo, Karankawa, Jumanos i Coahuiltecan. Z Apaczami Lipan stosunki ukladaly sie zmiennie.

Tonkawa byli nieduzym plemieniem:
1778 - 1,000 osob
1779 - epidemia ospy
1800 - 400 osob
1828 - 300 osob
1839 - epidemia ospy
1884 - 92 osob

Tonkawa byli znani z uprawiania ludozerstwa. Sami Tonkawa zartowali ze ich ulubionym daniem byla "potrawa z Komancza". Noah Smithwick opisal taki przypadek w szczegolach. Otoz cialo zabitego Komancza zostalo wrzucone do duzego kotla razem z ziemniakami i kukurydza. Do tego dodano przyprawy i gotowano przez kilka godzin. Po ostudzeniu potrawy cala wioska zbierala sie na uczte. (Oprocz Tonkawa za ludozercow byli uznawani takze Caddo i Karankawa).

Okresy pokojowe miedzy Tonkawa a Komanczami byly nieliczne i krotkie. Wojny zas byly dlugie i krwawe. Tonkawa poniesli ciezkie straty w walkach z Komanczami i kilkakrotnie prosili o pomoc Hiszpanow, Meksykanow i Teksanczykow (Amerykanow). W 1840 w bitwie nad Plum Creek i w 1858 w bitwie nad Little Robe Creek wojownicy Tonkawa wspierali Straznikow Teksasu (Texas Rangers) przeciwko Komanczom. Ze wzgledu na uczestnictwo Tonkawa po stronie Poludnia w Wojnie Secesyjnej, plemiona ktore popieraly Polnoc zmasakrowaly ich wioske, zabijajac 133 z 300 osob.
W 1862 wojownicy Komanczow, Delawerow i Szaunisow wspolnie zaatakowali i zniszczyli duza wioske Tonkawow zabijajac 300 mezczyzn, kobiet i dzieci. To byla jedna z najwiekszych masakr wiosek indianskich dokonana przez innych Indian.
Obraz RemingtonaCi z Tonkawa ktorzy przezyli kontynuowali wspieranie bialych przeciwko Komanczom, np. jako zwiadowcy 4-go Pulku Kawalerii i brali udzial w bitwach w 1871 w Blanco Canyon i w 1872 nad North Fork of the Red River.

Poczatkowo Teksanczycy doceniali uslugi Tonkawa (np. uzbroili i umundurowali oddzial 25 zwiadowcow) i zgodzili sie aby resztki plemienia zamieszkaly w malym rezerwacie niedaleko Fortu Griffin w polnocno-zachodnim Teksasie. Doktor ktory odwiedzal rezerwat stwierdzil ze nie sposob przeprowadzic nawet pojedynczej akcji profilaktycznej poniewaz Indianie sa dzien i noc pijani. I to nie tylko mezczyzni ale takze kobiety.
Ponadto ku zgorszeniu bialych w rezerwacie znajdowano skradzione Amerykanom bydlo i konie. Na pytanie dlaczego Tonkawa okradaja swych bialych przyjaciol, pijani Indianie najczesciej sie tlumaczyli, ze to nie oni ukradli bydlo ale - oczywiscie - Komancze. Tonkawa wlasnie odbili im skradzione zwierzeta i mieli przekazac je bialym.
Dowodca zwiadowcow 
z plemienia TonkawaDowodca fortu spytal wodza Tonkawa dlaczego jego ludzie nie wezma sie za uprawe roli lub hodowle. Dlaczego nie postepuja tak jak biali ludzie. Na to wodz odpowiedzial pytaniem: "Dlaczego Pulkownik nie uprawiac kukurydzy ?" Na odpowiedz bialego ze on jest zolnierzem a nie rolnikiem, wodz odparl:
"Ty zolnierz, ty nie pracowac;
ja wojownik, ja nie pracowac."
("You soldier, you no work;
me warrior, me no work."
)

W 1879 wladze USA przesiedlily Indian Nez Perce (Przeklute Nosy) do rezerwatu w Oklahomie. Gdy w 1885 pozwolono im powrocic na polnoc, a rezerwat opustoszal, Indianie Tonkawa zostali tam osiedleni.

Tonkawa wspierali Teksanczykow w 1858 w bitwie nad Little Robe Creek.
Zbroja wodza Komanczow zostala przez rangersow pocieta na kawalki.
Zwiadowcy Tonkawow odcieli dlonie i stopy zabitym Komanczom i uzyli
je jako ozdoby. Inne czesci ciala zostaly odciete i zapakowane. Wieczorem
po bitwie zostaly one uzyte przez Tonkawow podczas uczty zwyciestwa.

Apacze !
Wielu oficerow amerykanskich uwazalo Komanczow za lepszych wojownikow
(ang: better fighters) niz Apaczow. (Porucznik Britton Davis pisze na str. 4
w ksiazce The Truth About Geronimo : "These warriors [Comanches], bitter
enemies of the Apache, were also nomads, fully as warlike, even more ferocious,
and better fighters. Gradually they drove the Apache from the plains of Texas and
they fell back to the mountains of the west.")

.

Wojownicy Apaczow
na wojennej sciezceZ plemion indianskich Komancze najczesciej walczyli z Apaczami. Dlugie wojny miedzy tymi dwoma plemionami byly przeplatane krotkimi okresami pokoju. Ze wzgledu na polozenie geograficzne nie kazdy szczep Apaczow i Komanczow byl podobnie w nie zaangazowany. Na przyklad z Komanczow najczesciej bili sie z Apaczami szczepy Poludniowych i Zachodnich Komanczow, czyli Penateka i Kotsoteka.

Zaangazowanie w wojny z Komanczami nie bylo rowny takze po stronie Apaczow. Desperackie walki z nimi toczyli Apacze Lipan, Jicarilla i Mescalero. Apacze Chiricahua doswiadczyli tylko nielicznych atakow ze strony Komanczow i to tylko w XVIII wieku. Zas waleczni Apacze Zachodni (szczep Coyoteros) zamieszkujacy obszary gorskie centralnej Arizony w ogole nie walczyli z Komanczami.

.

Roznice i podobienstwa miedzy Apaczami i Komanczami.

Wodz KomanczowWodz ApaczowWojownicy obu plemion nosili dlugie wlosy. Przy czym Apacze uzywali opaski na glowe przytrzymujace wlosy, tak jak to widac na ilustracji obok, a Komancze wtykali we wlosy piora orlow i krukow. Komancze mieli nieco jasniejasza skore niz Apacze.

Zarowno Apacze jak i Komancze byli niewysocy. Na przyklad srednia wzrostu Komancza wynosila 167.8 cm a Apacza 167.5 cm lub 168 cm (historycy podaja tu rozne liczby). Za najwyzszych uchodzili Osedzowie i Czejeni, a zaraz po nich Wrony. Oczywiscie wsrod Apaczow i Komanczow zdarzali sie takze bardzo wysocy mezczyzni, a wsrod Osedzow i Czejenow bardzo niscy.

Jesli chodzi o konsumpcje alkoholu to Komancze mieli reputacje abstynentow. Dopiero zycie w rezerwacie zmienilo ich na gorsze. Wlasciwie bylo niewiele plemion stroniacych od alkoholu. Na zachodzie USA za abstynentow uchodzili takze dzielni wojownicy Wron. Apacze, Lakoci i Arapaho uchodzili za milosnikow mocnych trunkow. Wodz Cochise (i nie tylko on) nalegal nawet na Amerykanow aby jego rezerwat byl polozony blisko Canada Alamosa, gdzie Meksykanie handlowali m.in. alkoholem, a raczej niskiej jakosci bimbrem, na duza skale.

Komancze zamieszkiwali rozlegle trawiaste rowniny zwane preriami. Posiadali olbrzymie ilosci koni i byli uznawani za "najlepszych kawalerzystow swiata." Apacze zamieszkiwali obszary gorskie i wyzynne, czesciowo pustynne. Koni posiadali znacznie mniej i wiele wypraw wojennych odbywali pieszo. Tak jak Komancze byli najlepszymi jezdzcami tak Apacze byli niezrownanymi biegaczami. Spotkalem sie z opinia ze zadne z plemion zamieszkujacych USA nie dorownywalo im pod tym wzgledem. Jedynie Indianie Tarahumara mogliby sie z nimi rownac jako biegacze dlugodystansowi, ale ci mieszkali w Meksyku, w Gorach Sierra Madre.

Najczesciej bitwa Komanczow z zolnierzami amerykanskimi polegala na gwaltownych szarzach kilkuset wojownikow na pozycje nieprzyjaciela. Apacze z kolei preferowali walke w mniejszych grupach walczacych pieszo, z ukrycia. Weteran wojen z Apaczami, General Crook, tak opisal bitwe z Apaczami Chiricahua: "Mimo ze slyszelismy strzaly z broni palnej i widzielismy dym prochowy unoszacy sie nad skalami tu i tam, to nie widzielismy samego przeciwnika. Zwykle po krotkiej wymianie ognia Apacze znikali rownie niespodziewanie jak sie pojawiali."

Okrucienstwo Apaczow i Komanczow.

Wg. wielu historykow Apacze uchodzili obok Irokezow i Komanczow za najbardziej okrutnych Indian Ameryki Polnocnej. Nie bez powodu ziemie Komanczow niektorzy nazywali Rownina Wokol Pala Meczarni.

Pomine tu drastyczne opisy tortur pojmanych wrogow. Taki los spotykal zwykle mezczyzn. Kobiety i dzieci jesli nie sprawialy trudnosci, lub nie probowaly uciec, mialy duze szanse na przezycie. Czasami pojmane kobiety i dziewczeta byly wielokrotnie gwalcone podczas drogi powrotnej do wiosek Komanczow. Po dotarciu do wioski dalszy los jenca zalezal od tego czy trafil na lagodnych wlascicieli czy nie. Byly przypadki ze rodzina polubila jenca i z czasem traktowala go jak brata czy siostre.
Taki chlopiec czy dziewczynka wyrastal na Komancza i najczesciej nie chcial, nie chciala, wracac do bialych nawet jak byla ku temu okazja. Wolne zycie na prerii bardzo odpowiadalo wielu pojmanym chlopcom.
Wielu jencow bylo jednak bitych z najdrobniejszych powodow. Misjonarze byli zgorszeni zachowaniem sie Komanczow podczas wykupu bialych kobiet z ich niewoli. Fray Andres Varo pisal: "[Komancze] ... zbieraja sie na rynku i oferuja jencow na sprzedaz. Jesli jencem jest kobieta to jest ona najpierw gwalcona przez jej wlasciciela na oczach wszystkich [w tym katolikow]. Potem wojownik mowi do kupujacego: teraz mozesz ja wziac - teraz ona jest dobra." (ang: Now you can take her - now she is good).

W 1758 Komancze zdobyli misje hiszpanska San Saba w Teksasie. Zniszczyli oltarz w kosciolku oraz odcieli glowe statuetce Swietego Franciszka. Nastepnie wywlekli zwloki zabitych Hiszpanow, zdjeli z nich ubrania, oskalpowali i wycieli im oczy. Zabitemu zakonnikowi obcieto glowe, ktora nastepnie oskalpowano. Wojownicy pozostawili po sobie ruiny i okaleczone trupy ludzi. Na okolicznych pastwiskach walaly sie dziesiatki martwych zwierzat ktore nalezaly do misji. Komancze wystrzelali je dla zabawy.

Po tym jak Teksanczycy zmasakrowali pokojowa delegacje Komanczow w San Antonio w 1840, w wioskach Komanczow zawrzalo. Indianie poddali torturom przetrzymywanych jencow. Z 16 az 13 zmarlo w strasznych meczarniach. Mlodsza siostra Matildy Lockhart byla gwalcona, bita, torturowana, a na koniec bardzo powoli spalona w ogniu. Trzech jencow bylo adoptowanych do plemienia i uniknelo tortur i smierci.

2 kwietnia 1855 grupa 23 Teksanczykow i 3 ujezdzaczy koni z Meksyku prowadzilo duze 395 koni z San Patricio (niedaleko Matamoros) w kierunku granicznego El Paso. Ich celem byla Kalifornia gdzie chcieli sprzedac wierzchowce. W nocy zaatakowali ich Komancze i zabili ponad dwudziestu. Pozostalych wzieli do niewoli. Oczywiscie stado koni takze padlo lupem napastnikow.
Oskalpowany Amerykanin
Wszyscy jency oprocz jednego zostali zabici po okrutnych torturach. Pierwszym etapem tych tortur bylo oskalpowanie zywcem ! Jedynie niejakiemu Nelsonowi Lee darowano zycie. Wlasciwie to uratowal go dzwoniacy co jakis czas zegarek, ktory Komancze uwazali za magiczny.

W listopadzie 1860 roku kilka setek wojownikow Komanczow i Kiowa wyruszylo na wielka wyprawe wojenna. Ty Cashion pisal ze Indianie mieli twarze pomalowane w barwy wojenne a we wlosy mieli wetkniete piora.
Indianie zaatakowali w rejon srodkowym Teksasie lezacy miedzy poludniowym krancem obszaru zwanego Cross Timbers i srodkowym biegiem rzeki Brazos. Komancze i Kiowa podzielili sie na kilka grup i rozpoczeli dzielo zniszczenia.
W powiecie Jack (ang: Jack County) kilku wojownikow weszlo do domu osadnika w ktorym w danym momencie byla tylko jego zona z 4 dziecmi. Kobieta zostala uderzona kamieniem w glowe. Do zakrwawionej kobiety wojownicy zaczeli strzelac z luku az do momentu gdy upadla na ziemie i stracila przytomnosc. Jej dwie nastoletnie corki zostaly rozebrane do naga i zgwalcone.
W powiecie Palo Pinto wojownicy wpadli do mieszkania osadnika o nazwisku Sherman w momencie gdy cala rodzina siedziala przy stole jedzac obiad. Zona osadnika, Ezra, zaoferowala niespodziewanym (i nieproszonym) gosciom obiad. Komancze jednak wypedzili wszystkich na zewnatrz, zdemolowali dom, a nastepnie popedzili cala rodzine w kierunku sasiadow. Po drodze kilku wojownikow zatrzymalo sie, zeskoczylo z koni i zaciagnelo Ezre Sherman na ubocze. Tam zostala ona pobita i brutalnie zgwalcona. Scene gwaltu widzial jej 7-letni syn ktory sie ukryl w krzakach.
Nastepnie jeden z wojownikow wyjal noz i probowal zdjac skalp z jej glowy. Poniewaz mu to nie bardzo wychodzilo, skora nie chciala sie oderwac od glowy, wiec wpadl na pewien pomysl. Otoz przywiazal jej dlugie wlosy do ogona konia a nastepnie wskoczyl na wierzchowca ktory zaczal ciagnac kobiete za soba. Skalp w koncu oderwal sie od glowy, ale to bynajmniej nie byl koniec jej meczarni.
Do oszalalej z bolu, mocno krwawiacej i nagiej Ezry wojownicy zaczeli strzelac z lukow. Kobieta zmarla po trzech dniach. Inna wersja mowi ze jednak przezyla ale stracila zmysly. Wg. Ezry jednym z gwalcicieli byl wojownik o rudych wlosach i jasnych oczach. (Byc moze byl to polkrwi Indianin albo jakis bialy bioracy udzial w wyprawie Indian).

Okrucienstwo Apaczow dobrze znane po obu stronach granicy meksykansko-amerykanskiej. Nawet kobiety Apaczow nie stronily od pewnych "zabaw" z jencami. Jedna z nich odbywala sie w ten sposob: jencom zdejmowano rzemienie z nog aby mogli biec i puszczano ich wolno. Jak tylko jency rzucali sie do ucieczki kobiety chwytaly za noze i tomahawki i ruszaly w poscig za nimi. Poniewaz jency nadal mieli skrepowane rece wiec nie mieli najmniejszej szansy obrony. Niektorzy probowali sie skryc w namiotach Apaczow, inni wsrod drzew, czy za pobliskimi skalami. Ta "zabawa w chowanego" bardzo bawila cala wioske.
Okaleczone przez Indian prerii
cialo bialego zolnierza
Oczywiscie zlapanie jenca konczylo sie zadzganiem go nozami lub zatluczeniem tomahawkami. Niektore kobiety nie poprzestawaly na tym i skalpowaly zabitego. Czasami odcinano mu genitalia, wydlubywano oczy, odcinano dlonie. Gdy jednak okazywalo sie ze jeniec byl dobrym biegaczem, wtedy kobiety Apaczow dosiadaly koni i mulow, i uzbrojone w lance, kontynuowaly poscig az do skutku.

Autor kilku ciekawych ksiazek o Apaczach, Dan Thrapp, uwaza ze jest duzo przesady w opiniach o ich okrucienstwie. Pisze on ze byly przypadki wojownikow, ktorzy jak tylko zorientowali sie ze jeniec zostanie poddany torturom, opuszcali zgromadzenie i zaszywali sie w swoim namiocie lub odchodzili w gory. Ponadto jesli jeniec byl w mlodym wieku wtedy byl zwykle adoptowany i wychowywany jako pelnoprawny czlonek plemienia. Jesli to byla dorosla kobieta to niekoniecznie byla gwalcona lub sluzyla jako niewolnica. Mogla tez zostac zona ktoregos z wojownikow. Tak czy inaczej najgorszy los spotykal tylko doroslych mezczyzn.
Jeden z Apaczow o nazwisku Daklugi (ten od Nedni Apaczow wodza Juha) sie przechwalal do Amerykanow ze w okrucienstwie Apacze bija na glowe Lakota-Siouxow. (Gregory Michno pisze w swej ksiazce "A Fate Worse Than Death: Indian Captives in the West 1830-85" na str. 451 : "Asa Daklugi, the son of Nedni Apache Juh, boasted, We had the Sioux beat (for cruelty), especially the Nedni and Chiricahua.")

Wg. niektorych historykow okrucienstwo Apaczow bylo spontaniczne, a nie uregulowane jakimis tradycjami jak np. u Irokezow. Z tego powodu to wlasnie Irokezow uznaja oni za najbardziej okrutnych Indian. Nie chcialbym stworzyc wrazenia ze Indianie byli okrutni a biali nie. Zarowno Hiszpanie, jak i Meksykanie czy Amerykanie, torturowali zlapanych jencow lub okaleczali ciala zabitych wrogow.
Np. w 1846 roku mieszkancy meksykanskiego miasteczka Galeana schwytali ciezarna kobiete Apaczow, rozcieli jej brzuch, a nastepnie zorganizowali "bierzmowie dla dziecka". Wystarczy tez poczytac o szczegolach masakry Czejenow nad Sand Creek dokonanej przez Amerykanow. Wprost nie do uwierzenia co bialy czlowiek mogl zrobic z cialem zabitego wroga. Niestety w kazdej wiekszej grupie ludzi znajda sie tacy osobnicy ktorzy wykazuja sie okrucienstwem. Tak bylo kiedys i tak jest dzis. (Jeszcze kilka lat temu byly przypadki torturowania jencow przez zolnierzy amerykanskich. Wywolalo to skandal na skale miedzynarodowa).

.

Walki Komanczow z Apaczami Mescalero.
W 1775 Komancze zabili okolo 700 Apaczow Mescalero.
Rok pozniej Apacze poniesli jeszcze wieksze straty.
Byly to jedne z najwiekszych masakr jakie Indianie
urzadzili Indianom.

Wodz Mescalero ApaczowStosunki Komanczow z Apaczami Mescaleros ulegaly czestym zmianom. Po okresach wojny zapanowywal pokoj. Pierce Butler pisal w Sierpniu 1846 roku ze setki wojownikow Mescaleros przygotowywalo sie razem z Komanczami (szczep Nokoni) do wspolnej wyprawy na Meksyk. Kavanagh pisal w Comanche Political History na str. 245 ze w Grudniu 1847 i Styczniu 1848 agent ds. Indian wyslany z Teksasu napotkal polaczone wioski polnocnych Komanczow (szczep Yamparika) i Kiowow w ktorych bylo ok. 5.000-6.000 ludzi. Czekali oni na grupe wojownikow Mescalero aby wspolnie wyruszyc na wyprawe przeciwko Meksykowi.

W 1773 Hiszpanie sprawili niespodzianke Mescalerom. Otoz oddzial wojska znalazl ich wioske na odludnej wyzynie Bolsom de Mapimi i po krotkiej walce i bardzo dlugim poscigu przegonil ich na polnoc az za Rzeke Rio Grande.

Mescalero jednak nie zaprzestali atakow i w 1775 ok. 2.000 zolnierzy hiszpanskich i zwiadowcow indianskich rozpoczelo szeroko zakrojona kampanie w Nowym Meksyku. W jej wyniku stoczono ponad tuzin potyczek w ktorych Mescaleros stracili 138 zabitych i 104 jencow oraz liczny dobytek.

Ekspedycja hiszpanskaNa wiosne 1775 kolejna ekspedycja wojskowa, tym razem pod dowodztwem O'Connora (Irlandczyka w sluzbie hiszpanskiej) dotarla do pustynnej wyzyny Bolson de Mapimi. Tam Hiszpanie znalezli Apaczow Mescalero i Apaczow Lipan i ruszyli ich sladami. Apacze rzucili sie do ucieczki na polnoc, w kierunku rzeki Rio Grande, ale tam juz czekaly na nich oddzialy gubernatora Ugarte i Kapitana Munoza. Otoczeni z trzech stron Apacze Mescalero schronili sie w Gorach Guadelupe, obecny stan Nowy Meksyk.
Ale zanim O'Connor wydal rozkaz do ataku zjawili sie Komancze i doslownie zmasakrowali Apaczy zabijajac okolo 700 osob ! (Arthur Gomez pisze na str. 31: "But before O'Connor ordered his army to advance, a Comanche war party swept down upon the unsuspecting Apaches killing more than 700 of them. This crushing defeat at the hands of their mortal enemy forced the Mescaleros to seek peace with the Spanish, who, compared with the fierce Comanches, were less threatening.") Po tej masakrze czesc Mescaleros poprosila Hiszpanow o pokoj.

W 1776 Hiszpanie zorganizowali kolejna wyprawe przeciwko Mescalerom. W jej wyniku Apacze zostali przepedzeni ze swych gor w Nowym Meksyku na otwarte prerie Teksasu. Tam z kolei zaatakowali ich Komancze zadajac im niezwykle ciezkie straty. Ok. 300 rodzin Apaczow nigdy nie wrocilo do swych ukochanych gor, ich kosci walaly sie po preriach Teksasu. ("wiping out 300 Apache families" - C. L. Sonnichsen, str. 48)

Ps.
To wlasnie ze szczepu Mescalero pochodzi szlachetny i dzielny wodz Winetou,
bohaterow ksiazek Karola Maya. Nakrecono tez kilka filmow o nim.

.Walki Komanczow z Apaczami Lipan
Lipani przegrali kilkudniowa bitwe z Komanczami nad Rzeka Czerwona. Ciala zabitych Apaczow wg. ich wlasnych slow "lezaly w stosach jak liscie."

Wedlug niektorych historykow Apacze Lipan byli najbardziej agresywnymi ze wszystkich Apaczow mieszkajacych na wschod od Rio Grande. Na przyklad Arthur Gomez pisze Lipani wzbudzali najwiekszy strach ze wszystkich wschodnich szczepow Apaczow. (na str. 24 w A most singular country pisze: "Finally, the Lipanes, recognized as the most fearsome of the Eastern Apaches bands, dominated the region from the [Texas] Panhandle to the mouth of the Rio Grande.")

ApaczPrzypuszcza sie ze przybyli oni do Teksasu na poczatku lat 1600-ych. Po wyparciu na poludnie Indian Tonkawa i Jumanos, Lipani zajeli rownine Llano Estacado i Kraine Wzgorz (ang. Hill Country). Po przybyciu Komanczow Apacze Lipan sami stali sie obiektem gwaltownych atakow. Lipani zostali zmuszeni do opuszczenia duzej czesci Llano Estacado.
Ok. roku 1670 wskutek wielkiej suszy szczep Lipanow podzielil sie na dwa podszczepy: Lipanow Rownin i Lipanow Lasow. Ci pierwsi mieszkali wokol gornego biegu Kolorado w Teksasie, a drudzy w rejonie obecnego miasta San Antonio.

Lata 1715-20 to okres intensywnych walk z Komanczami. Wtedy tez rozegrala sie slynna kilkudniowa bitwa nad Rzeka Czerwona, ktora Lipani przegrali. Ciala zabitych Lipanow wg. ich wlasnych slow "lezaly w stosach jak liscie." (ang: "in piles like leaves")
W 1779 Komancze zniszczyli duza wioske Apaczow Lipan nad rzeka San saba w Teksasie, zabijajac ponad 300 osob i biorac setki jencow. (Pekka Hämäläinen pisze: "In 1779 Comanches sacked a large Lipan camp in the San saba valley (...) killing more than 300 people and carrying many into captivity.")

Apacze Lipan odniesli kilka specyficznych zwyciestw nad Komanczami. Otoz podczas wypraw tych ostatnich do odleglego Meksyku wiekszosc wojownikow byla nieobecna w wiosce. Z tego powodu wazne bylo aby przez ten okres wioska stala w ustronnym i bezpiecznym miejscu. Jednak czasami Indianie Tonkawa i Apacze Lipan odnajdywali je i powiadamiali o tym Teksanczykow. W zimie 1838-39 polaczone sily bialych, Apaczow i Tonkawa zaatakowaly jedna z wiosek szczepu Penateka zabijajac ok. 80 kobiet, dzieci i starcow. Po powrocie z wyprawy przygnebieni wojownicy pod wodza Pia Kusa przeprowadzili kilka odwetowych rajdow przeciwko Lipanom i Tonkawa.
Mimo to w Pazdzierniku 1840 inna grupa Lipanow kontynuowala poszukiwania takich bezbronnych wiosek Komanczow. Po odnalezieniu jednej z nich Apacze ponownie powiadomili Teksanczykow i wspolnie ja zaatakowali. Straty Komanczow byly ciezkie; 35 dostalo sie do niewoli i 140 zostalo zabitych (w wiekszosci kobiet, dzieci i starcow). Straty Teksanczykow wyniosly zaledwie 2 rannych.

Mimo utraty duzej czesci swych ziem i doznaniu kilku bolesnych porazek Apacze Lipan twierdzili ze sie nie boja Komanczow. Jakkolwiek ich kobiety straszyly dzieci mowiac "zaraz przyjda Komancze". (Brian Delay pisze: "Lipanes boasted that they did not fear Comanches, but Lipan mothers could be heard to silence crying children by whispering ... here comes the Comanches.") Lipani takze zaoferowali swe uslugi teksaskim rangersom i oddzialom armii amerykanskiej jako zwiadowcy przeciw Komanczom.

.

Walki Komanczow z Apaczami Jicarilla
W 1742 Komancze zniszczyli kilka wiosek Jicarilla.
Napastnicy zmusili pozostalych Jicarilla aby oddali im czesc kobiet.
Zdesperowani Apacze prosili Hiszpanow o pomoc i schronienie przed Komanczami.

Apacz JicarillaJicarilla byli najbardziej na polnoc polozonym szczepem plemienia Apaczow. Ich ziemie obejmowaly wysokie i piekne Gory Sangre de Cristo oraz czesc dolin rzek Rio Grande i San Juan. Mimo obfitosci jeleni i innych zwierzat Jicarilla zapuszczali sie na prerie Teksasu i Kolorado aby polowac na bizony.

Jicarilla czesto sprzymierzali sie z Utahami aby przeciwstawic sie Komanczom. Mimo to ci ostatni nie zaprzestali swych niszczacych atakow i Jicarilla prosili Hiszpanow o pomoc i schronienie. Na przyklad w 1742 kilka niewielkich wiosek Jicarillow zostalo zmiecionych z powierzchni ziemi przez Komanczow. Komancze zmusili pozostalych Jicarilla aby oddali czesc swych kobiet i dzieci.

Ataki Komanczow byly tak czeste ze Jicarilla prawie zupelnie przestali zapuszczac sie na prerie aby zapolowac na bizony. Jesli to czynili to tylko w duzych grupach. W tej sytuacji Komancze zaczeli wchodzic w gory Sangre de Cristo aby tam zaatakowac Jicarillow.

.

Walki Komanczow z Apaczami Chiricahua
Wschodni Chiricahua prosili Hiszpanow o ochrone przed Komanczami ktorzy zniszczyli im kilka wiosek.

Geronimo ze szczepu ChiricahuaNa jesieni 1785 przybylo kilku innych wodzow Komanczow na spotkanie z Hiszpanami i otrzymali prezenty: zywnosc i niewolnikow, Apaczow Chiricahua ktorzy dostali sie do hiszpanskiej niewoli w Sonorze.

W latach 1787-88 Komancze i Hiszpanie zorganizowali co najmniej 5 wspolnych wypraw przeciwko wschodnim grupom Apaczow Chiricahua i zniszczyli kilka wiosek. Wschodni Chiricahua prosili Hiszpanow o zawarcie pokoju i ochrone przed Komanczami.

W 1790 Gubernator Concha zgodzil sie na powrot kilku grup Wschodnich Chiricahua z Meksyku na swe rodzinne ziemie w Nowym Meksyku, pod warunkiem ze Apacze zajma sie rolnictwem. Wybrano nawet dla nich miasteczko El Sabinal 60 km na poludnie od Albuquerque. Niestety Komancze dowiedzieli sie o tym i przez 4 lata niszczyli Apaczom pola uprawne, kradli konie i muly, i brali w niewole kobiety i dzieci. W koncu Wschodni Chiricahua opuscili El Sabinal i skryli sie w odleglych gorach gdzie Komancze nie osmielali sie zapuszczac.

Interesujacy jest fakt, ze prawie 100 lat pozniej, gdy Wschodni Chiricahua toczyli jedne ze swych ostatnich walk z Amerykanami pod wodza Victorio, w ich szeregach znalazlo sie tez kilku Komanczow, ich bylych wrogow. (Jeden ze zbieglych jencow powiedzial Amerykanom ze Victorio "ma Komanczow." Thrapp pisal: "A captive who had escaped from Victorio reported that the leader has Comanches with him but they could have been only a few, if any." General Pope pisal do Generala Sheridana ze z rezerwatu Komanczow w odleglej Oklahomie zbieglo 2 wojownikow i 6 kobiet. Niewiadomo czy to oni dolaczyli do Victorio czy chodzi o inna grupe Komanczow mieszkajaca wspolnie z Apaczami Mescalero.)

Wojna i Pokoj.

.

Najwiecej walk Komancze stoczyli ze szczepami Apaczow (Lipan, Mescalero, Jicarilla) i Indianami Tonkawa. Dosc czesto walczyli takze z Utahami, Paunisami, Osedzami, Wichita, Caddo i Indianami przybylymi ze Wschodu (Czirokezi, Delawerzy, Szaunisi / Szewanezi, i Indianie Kickapoo.) Plemiona przybyle ze wschodu byly najtrudniejszym przeciwnikiem Komanczow ze wzgledu na swe uzbrojenie i zdyscypliniwanie w walce.
W swych dalekich wyprawach wojennych Komancze takze atakowali wioski Nawahow, Indian Jumanos, Tarahumara, Karankawa, Oto i Kansa, a nawet Apaczow Chiricahua. No ale zacznijmy od poczatku.

.

Sojusz Komanczow i Utahow.

1700 - Komancze spotkali sie z Utahami, ktorzy zamieszkiwali gory Skaliste. Do spotkania doszlo w hiszpanskim miasteczku Taos w gorzystej czesci Nowego Meksyku. Choc cel spotkania byl handlowy to obie strony zgadzily sie takze na zawarcie pokoju.
Taos bylo jednym z wiekszych miasteczek hiszpanskich a w dodatku znanym z handlu. Z tego powodu przybywalo do niego bardzo wielu Indian. I nie tylko z okolicznych plemion ale takze z tak odleglych plemion jak Paunisi. W okresach szczegolnie intensywnej wymiany handlowej bylo tam kilkakrotnie wiecej Indian niz Hiszpanow. Komancze i Kiowowie byli czestymi bywalcami w Taos.

Utahowie w gorachIlustracja: Utahowie.
Czejeni nazywali Utachow "Czarni Ludzie" [ang: Black People] ze wzgledu na ich ciemniejsza skore niz okoliczne plemiona. W dodatku wielu Utachow tatuowalo twarze.
Co ciekawe Utahowie, Szoszoni i Komancze mowili podobnym jezykiem i zamieszkiwali obszary od gor Uinta na Polnocy do gor Sangre de Cristo na poludniu.
Za swych najwiekszych wrogow Utahowie uwazali Arapahow zamieszkujacych podgorza. Walczyli tez z Pajutami, Czejenami i Siouxami.
W przeciwienstwie do Indian prerii, w tym Lakotow i Czejenow, Utahowie nie jedli psow o czym czesto wspominali Amerykanie.
Utahowie czesto przybywali do Salt Lake City gdzie handlowali z Mormonami. Jedna z wypraw Utahow dotarla az do Kalifornii gdzie zdobyli kilkaset koni !

Apacze Jicarilla prosili Hiszpanow o zbrojna pomoc przeciwko Komanczom, i po raz pierwszy wyrazili chec przyjecia chrzescijanstwa.

Apacz Jicarilla1706 - czlonkowie hiszpanskiej ekspedycji pod wodza Juana de Ulibarri dowiedzieli sie ze Komancze i Utahowie wspolnie zaatakowali dwie wioski Apaczow (prawdopodobnie Jicarilla Apaczow) usytuowane nad niewielka rzeka Purgatoire w poludniowo-wschodniej czesci stanu Kolorado.

1716 - Jicarilla Apacze skryli sie w gorach Nowego Mexyku aby uniknac dalszych atakow ze strony polaczonych sil Komanczow i Utahow.

1719 - Komancze ponowili ataki na Apaczow Jicarilla, ktorzy wkrotce szukali schronienia w hiszpanskim miescie Taos w Nowym Meksyku. Jicarilla prosili Hiszpanow o zbrojna pomoc, oraz po raz pierwszy wyrazili chec przyjecia chrzescijanstwa.
Gubernator Nowego Mexyku, Valverde, zorganizowal wielka ekspedycje karna przeciwko Komanczom i Utahom. Ekspedycja skladala sie z ok. 600 zolnierzy federalnych, oddzialow lokalnych i Indian Pueblo ktorzy sluzyli jako zwiadowcy. Slady Komanczow prowadzily na polnocny-wschod do Rzeki Arkansas.
Po drodze Hiszpanie napotkali kilka wiosek Apaczow Jicarilla. Apacze byli mocno wystraszeni niedawnymi atakami Komanczow i Utahow na ich wioski. W jednym z tych atakow zginelo 60 Apaczow a 64 kobiet i dzieci zostalo pojmanych w niewole. Gubernator Valverde probowal uspokoic Apaczow ale ci opuscili prerie i schronili sie w gorach Sangre de Cristo. Kontynuujac swa wyprawe w kierunku rzeki Arkansas Hiszpanie natrafili kilka spalonych wsi Apaczow. Po 2 miesiacach bezskutecznych poszukiwan wiosek Komanczow ekspedycja wrocila do Santa Fe.

Komancze wypieraja Apaczow Lipan i Mescalero na poludnie.

Apacz1719 - Komancze zaatakowali Apaczow Mescalero i Apaczow Lipan zamieszkajacych prerie Teksasu i zachodniej Oklahomy. Ataki byly tak czeste ze oba szczepy Apaczow przeniosly swe wioski z polnocnego do centralnego i poludniowego Teksasu i srodkowo-wschodniego Nowego Meksyku.

1720 - ataki Komanczow na wioski Apaczow Mescalero i Apaczow Lipan. Apacze opuszczajo swoje ziemie i tymczasowo chronio sie na poludnie od rzeki Rio Grande.

1723 - koniec pokoju miedzy Komanczami i Utahami.
Komancze przepedzaja Utahow i ponownie atakuja Apaczow.

1723 - ku zadowoleniu Hiszpanow konczy sie przyjazn miedzy Komanczami a Utahami. Komancze z pasja atakuja Utahow i Apaczow (ang.: Plains Apaches).
Hiszpanie wysylaja dwie ekspedycje aby wesprzec Apaczow. Niestety wyprawy ponownie koncza sie niepowodzeniem - nie znaleziono zadnych wiosek wrogich Indian. W listopadzie Gubernator Bustamante wraz z 50 zolnierzami odwiedzil La Jicarilla, wioske zamieszkala przez przyjaznych Hiszpanom Apaczow Jicarilla.

Comanche warriors1724 - w styczniu Komancze zaatakowali wyzej wspomniana wioske La Jicarilla. Apacze bronili sie desperacko. Poniewaz zaskoczenie i pierwsze ataki nie przyniosly efektow, doszlo do oblezenia ktore trwalo 4 dni. Jak na indianskie bitwy to jest dlugo.
Piatego dnia Komancze zazadali wydania kobiet i dzieci w zamian za zaprzestanie oblezenia. Apacze odmowili. Komancze wiec przypuscili ostateczny szturm po ktorym Apacze rzucili sie do ucieczki.
Wielu z nich zostalo zabitych a dziesiatki dostalo sie do niewoli. Ci co przezyli skryli sie w Taos i Pecos, pod opieke Hiszpanow. Gubernator Bustamante zorganizowal kolejna wyprawe przeciwko Komanczom. Po dlugich poszukiwaniach odnaleziono wrogich Indian i odbito 65 jencow.

1730 - Komancze organizuja kilka wypraw przeciwko swym bylym sojusznikom, Utahom. Mimo ze wojna miedzy tymi dwoma plemionami nie jest tak intensywna jak wojna Komanczow z Apaczami, to po dalszych 50 latach Utahowie majo jej dosc. Utahowie rezygnuja nawet z okresowych polowan na preriach. Dopiero po epidemii ospy ktora oslabila Komanczow Utahowie ponownie odwaza sie polowac na preriach. Komancze wladaja teraz preriami Nowego Meksyku, poludniowego Kansas, zachodniej Oklahomy i polnocnego Texasu. Wkrotce dokonaja podboju centralnego i poludnowego Teksasu.

Wielka kleska Apaczow w 1724.
Ciala zabitych Apaczow Lipan "lezaly w stosach jak liscie."

1724 - dochodzi do dlugiej i krwawej jak na warunki indianskie bitwy miedzy Komanczami i kilkoma szczepami Apaczow. Bitwa trwala az 9 dni (!) i rozegrala sie w polnocnym Teksasie, niedaleko miejsca zwanego Wielka Gora Zelaza (ang: Great Mountain of Iron, hiszp: El Gran Sierra del Fierro). Wzgorze to znajduje sie niedaleko miasta Wichita Falls.
Ciala zabitych Lipanow wg. ich wlasnych slow "lezaly w stosach jak liscie." (ang: "in piles like leaves") Komancze pokonali Apaczow zmuszajac ich do opuszczenia wszystkich terenow pomiedzy rzekami Arkansas i Canadian.

1728 - zmeczeni dalszymi napadami Komanczow Apacze opuszczaja, przynajmniej tymczasowo, prerie i przenosza sie do doliny Rzeki Rio Grande w srodkowym Nowym Meksyku. Tam jednocza swe sily z Indianami Pueblo. Sojusz ten oraz fakt ze Komancze unikali walki w gorach dal im sporo wytchnienia i spowodowal ze po kilkunastu latach byli w stanie powrocic na prerie.

Komancze docieraja do pd. Teksasu i rozbijaja tamtejszych Indian.

Na wojennej sciezce1740 - Komancze zdobywajo nieco broni palnej od handlarzy francuskich. Sasiedzi Komanczow z polnocy, Osedzowie, juz wczesniej weszli w jej posiadanie.

1743 - Komancze docieraja do centralnego i poludniowego Teksasu. Odwiedzaja Hiszpanow w San Antonio de Bexar i ... atakuja Apaczow Lipan.

1744 - trwaja drobne ataki Komanczow na Apaczow Lipan w Teksasie. Komancze takze atakuja mniejsze plemiona na tym obszarze:
- Coahuiltecans
- Tawakoni
- Aranama
- Kitsai
- Bidai
- Jumanos
- Carrizo
- Karankawa

.

Wojna i pokoj z Paunisami i Osedzami na polnocy
i Indianami Wichita na poludniu

Wojownik Osedzow1746 - dochodzi do starc miedzy Komanczami a ich sasiadami z polnocy i polnocnego-wschodu: Paunisami i Osedzami. Ci ostatni maja kilkadziesiat sztuk broni palnej nabytej glownie u francuskich handlarzy. Na poludniu i poludniowym-wschodzie tez nie jest spokojnie: pierwsze starcia miedzy Komanczami a Indianami Wichita.

1747 - Francuzi zapraszaja Komanczow i Wichita na rozmowy pokojowe. Wichita nie tylko sa sojusznikami Francuzow ale i posrednikami w handlu miedzy Francuzami a plemionami prerii. Rozmowy koncza sie tylko czesciowym sukcesem.

1749 - Francuzi w koncu przekonali Komanczow i Wichita aby zawarli pokoj.

1750 - Wichita bardzo zalezy aby Komancze zawarli pokoj takze z Paunisami i Osedzami. Wichita sa posrednikami pomiedzy Francuzami a Indianami prerii i chcieliby rozrzeszyc swa aktywnosc handlowa takze na polnocy. Podrozowanie z towarami w okresie pokoju jest bezpieczniejsze. Zapada krotkotrwaly pokoj.

1751 - Komancze, Wichita i Paunisi wspolnie zaatakowali wielka wioske Osedzow. Ci ostatni poniesli bardzo ciezkie straty. Wsrod zabitych bylo 22 wodzow i najlepszych wojownikow. Osedzowie prosili Indian Illinois i Francuzow o pomoc w wyprawie odwetowej, ale Francuzi odmowili. Komancze i Wichita byli ich partnerami handlowymi, a Wichita takze przyjaciolmi.

.

Pod naporem Komanczow Utahowie
opuszczaja prerie i kryja sie w gorach.

Indianie w gorach1750 - dwa plemiona gorskie, Utahowie i Apacze Jicarilla, zawieraja sojusz wymierzony przeciwko Komanczom.

1752 - doszlo do starc Komanczow z Utahami.

1755 - Apacze Lipan zaprosili Poludniowych Komanczow na rozmowy pokojowe nad rzeka Guadelupe w Teksasie.

1761 - Komancze zaatakowali wioske Apaczow Lipan nad Rzeka Nueces w poludniowym Teksasie.

1762 - Utahowie Muaches postanowili ponownie ograniczyc swe wypady lowieckie na rowniny. Aby uniknac konfliktow z Komanczami przestali tez odwiedzac Taos w celach handlowych. Zamiast do Taos wyprawiali sie do Ojo Caliente po drugiej stronie polnocnego biegu Rio Grande.

.Komancze rozbijaja polaczone sily Utahow i Apaczow Jicarilla w 1768.

Wojownicy z plemienia Komanczow1766 - w Styczniu ok. 400 Komanczow zaatakowalo San Lorenzo. Osiedle zostalo zniszczone a obozujacy niedaleko Apacze Lipan rzucili sie do panicznej ucieczki. Wracajacy z lupami Komancze wpadli w zasadzke przygotowana przez oddzial hiszpanski wzmocniony armatka. Komancze poniesli ciezkie straty.

1768 - polaczone sily Utahow i Apaczow Jicarilla poniosly kleske w bitwie z Komanczami. Hiszpanie probowali ukarac Komanczow poprzez wyslanie ekspedycji karnej ale ta skonczyla sie fiaskiem.

1768 - handlarze z plemienia Wichita przybyli do zachodnich Komanczow z wieloma towarami, wliczajac w to 17 koni transportujacych na swych grzbietach liczne muszkiety, karabinki i pistolety. Wiekszosc broni byla produkcji francuskiej.

.Daleka wyprawa na Północ.

1775 - polnocni Komancze (szczep Yamparika) wybrali sie na wyprawe wojenna daleko na polnoc. W okolicach Gor Czarnych w Dakocie doszlo do kilku drobnych potyczek z Czejenami i zachodnimi Siouxami (Lakota, Teton). Nastepnie Komancze ruszyli w kierunku rzeki Missouri gdzie napotkali Indian Arikara. Jak juz zapewne czytelnik sie domysla, z nimi Komancze tez zmierzyli sie na polu bitwy. W drodze powrotnej mialo miejsce kilka drobnych starc Komanczow z Paunisami. Jednym slowem, obojetnie w jakim kierunku Komancze sie poruszali tam dochodzilo do walk.

.Komancze masakruja Apaczow Mescaleros w Nowym Meksyku w 1775 i zadaja cieżką klęskę Apaczom Lipan w Teksasie w 1776 roku.

Wojownicy Apaczow
na wojennej sciezce1775 - na wiosne ekspedycja wojskowa pod dowodztwem O'Connora (Irlandczyka w sluzbie hiszpanskiej) dotarla do pustynnej wyzyny Bolson de Mapimi w Meksyku. Tam Hiszpanie znalezli Apaczow Mescaleros i Apaczow Lipan i ruszyli ich sladami. Apacze rzucili sie do ucieczki na polnoc, w kierunku rzeki Rio Grande, ale tam juz czekaly na nich oddzialy gubernatora Ugarte i Kapitana Munoza. Otoczeni z trzech stron Apacze Mescalero schronili sie w Gorach Guadelupe.
Ale zanim O'Connor wydal rozkaz do ataku zjawili sie Komancze i doslownie zmasakrowali Mescaleros zabijajac okolo 700 osob ! (Arthur Gomez pisze na str. 31: "But before O'Connor ordered his army to advance, a Comanche war party swept down upon the unsuspecting Apaches killing more than 700 of them. This crushing defeat at the hands of their mortal enemy forced the Mescaleros to seek peace with the Spanish, who, compared with the fierce Comanches, were less threatening.")

Po tej masakrze czesc szczepu Mescaleros poprosila Hiszpanow o pokoj.

1779 - Komancze zniszczyli duza wioske Apaczow Lipan nad rzeka San saba w Teksasie, zabijajac ponad 300 osob i biorac setki jencow. (Pekka Hämäläinen pisze: "In 1779 Comanches sacked a large Lipan camp in the San saba valley (...) killing more than 300 people and carrying many into captivity.")
Po tym zwyciestwie Komancze stali sie bezdyskusyjnymi panami prerii teksaskich. Jakby nie dosc nieszczesc spotkalo Apaczow zamieszkujacych Teksas, w 1785 wsrod Lipanow wybuchla epidemia ospy. Choroba ta zdziesiatkowala Indian, ktorzy po tej tragedii po raz kolejny wycofali sie za rzeke Nueces.

1779 - Komancze zabrali obozujacym w kanionie San Saba (hiszp: Canon de San Saba) Lipan Apaczom ok. 400 koni. A propo, tamten rejon poludniowego Teksasu obfitowal w dzikie konie. Byly one tam nawet w XX wieku.

1783 - Komancze majac az 5.000 wojownikow byli prawdziwa potega na preriach.

."...albo zawrzecie pokoj z Hiszpanami, albo my was zabijemy."

1786 - wiesci o rokowaniach pokojowych miedzy Nowym Meksykiem a Komanczami dotarly do Utahow. Utahowie, sosjusznicy Hiszpanow, udali sie natychmiast do Santa Fe z protestem. Nastepnie spotkali sie z gubernatorem Juan Bautista de Anza Bezerra Nieto i przez 4 godziny probowali go przekonac aby zmienil zdanie. Gubernator Anza ze swej strony zaprosil ich aby zostali w Santa Fe az do przybycia delegacji Komanczow.
Gdy w lutym wodz Pancerz przybyl do Santa Fe z Komanczami, wszyscy mieszkancy wyszli na ulice aby ich zobaczyc. Anza powital delegacje i obdzielil prezentami. Pancerz zasugerowal aby przeniesc rozmowy z Santa Fe do mniejszego Pecos, gdzie czekajac na wynik rozmow pokojowych obozowalo setki Zachodnich Komanczow (szczep Kotsoteka).
Wojownik NawahowW Marcu, gdy rozmowy pokojowe z Komanczami zblizaly sie do konca, Anza zaprosil wodzow Nawahow, aby takze z nimi podpisac traktat. Gdy w palacu gubernatora zaczely sie rozmowy Anzy z Nawahami, do sali niespodziewanie weszlo dwoch uzbrojonych po zeby Komanczow.
Przed namiotem wodza KomanczowKomancze zwrocili sie do siedzacych wodzow Nawahow ze slowami: "albo zawrzecie pokoj z Hiszpanami, naszymi nowymi sojusznikami, albo my was zabijemy." Na tak postawiona propozycje Nawahowie wyrazili chec postawienia swoich krzyzykow pod traktatem.
Latem pokoj z Hiszpanami podpisali takze wrodzy Polnocni Komancze (szczep Yamparika). Hiszpanie takze doprowadzili do zawarcia pokoju miedzy Komanczami a Utahami. Tylko wojna z Apaczami trwala w najlepsze. Wladze hiszpanskie nawet zaoferowaly Komanczom drobne nagrody pieniezne za kazda pare obcietych uszu Apaczow, a za kazdego jenca byly gotowe dac konia i 2 noze.
Gubernator AnzaW listopadzie Gubernator Anza (na ilustracji) odwiedzil wielka wioske Komanczow gdzie po zachetach Hiszpanow wybrano Pancerza na jakby naczelnego wodza. Wodza nie wszystkich Komanczow ale tych majacych do czynienia z Hiszpanami w Nowym Meksyku. Kilka tygodni pozniej prawie tuzin wodzow Komanczow i 2 kobiety udalo sie do bardzo odleglego miasta Chihuahua City w Meksyku aby uroczyscie podpisac traktat pokojowy. General hiszpanski podarowal kazdemu wodzowi medal i muszkiet.
W Kwietniu Anza ponownie odwiedzil Komanczow Kotsoteka i Yamparika. Wg. jego zyczen Komancze zorganizowali kilka wypraw wojennych przeciwko Apaczom Lipan i Mescalero. W tych wyprawach takze uczestniczyli Indianie Wichita i sami Hiszpanie. Niestety na jesieni lubiany przez Komanczow Anza zostal przeniesiony z Nowego Meksyku do odleglej prowincji Sonory.

.Ukaranie Utahow i Apaczow

1785-1790 - Komancze rozpoczeli wojne z Indianami Karankawa mieszkajacymi w Teksasie, wzdluz wybrzeza Zatoki Meksykanskiej. Wielu Karankawa zostalo zabitych i rowniez wielu dostalo sie do niewoli. Reszta w poplochu opuscila swe ziemie i osiedlila sie na poludnie od Rio Grande, w Meksyku. (Wielu Hiszpanow uwazalo ze Karankawa sa ludozercami, tak jak ich sasiedzi Tonkawa. Te zdanie pozniej podzielali Teksanczycy.)

1787 - duza grupa Komanczow szukajaca Apaczow zaatakowala Hiszpanow eskortujacych Mescalero Apaczow udajacych sie na polowanie bizonow. Poniewaz miedzy Komanczami a Hiszpanami w tamtym czasie byl pokoj, wiec wodzowie i starszyzna Komanczow przepraszala za ten atak. Ich tlumaczenie bylo takie ze atak byl dzielem mlodzikow o goracych glowach.

Apacz1787 - 1788 Komancze i Hiszpanie zorganizowali co najmniej 5 wspolnych wypraw przeciwko wschodnim grupom Apaczow Chiricahua i zniszczyli kilka wiosek. Chiricahua prosili Hiszpanow o zawarcie pokoju i ochrone przed Komanczami.

1788 - w marcu 90 wwojownikow Komanczow pod wodza Wilczej Glowy rozbilo oddzial Apaczow biorac 35 jencow.

1789 - polaczone sily Komanczow i Hiszpanow pokonaly Apaczow Lipan w kilku potyczkach. Lipani, podobnie jak wschodni Apacze Chiricahua, poprosili Hiszpanow o zawarcie pokoju i ochrone przed Komanczami.

1789 - latem Utahowie zniewazyli kilku Komanczow Yamparika. Byla tez kradziez koni. Komancze zwrocili sie do gubernatora Nowego Meksyku aby ukaral ich za to. Ten jednak pozostal bezczynny co spowodowalo ze Komancze wzieli sprawy w swoje rece. Pewnego dnia 112 wojownikow Komanczow zaatakowalo wioske Utahow zabijajac wodza i ok. 80 mezczyzn, kobiet i dzieci.

Gdzie zle przypadki, tam przyjaciel rzadki.
Lata 1785-1825.

Kiedy wydawalo sie ze Lipani zostano wymazani z powierzchni ziemi, epidemia ospy wybuchla wsrod Komanczow. Widzac oslabienie Komanczow, Hiszpanie sprzymierzyli sie z Apaczami.

1790 - ok. 200 Apaczow Mescalero zaatakowalo wioske Zachodnich Komanczow (szczep Kotsoteka) polozona nad gornym biegiem rzeki Nueces. Jako ze wiekszosc wojownikow udala sie na polowanie wioska byla bezbronna. Ok. 20 wowjownikow staralo sie powstrzymac Apaczow gdy zostali zaatakowani takze przez Hiszpanow z El Paso. Duza ilosc kobiet i dzieci (w tym corka wodza) dostala sie do niewoli. Zaledwie 2 wojownikow Komanczow przezylo ten atak.

Apacze1790 - w styczniu polaczone sily Hiszpanow, Apaczow Mescalero i Apaczow Lipan pokonaly Komanczow w bitwie nad potokiem Soldedad Creek, na zachod od San Antonio w srodkowym Teksasie. W Nowym Meksyku sytuacja jest odwrotna, Komancze nadal terroryzuja tamtejszych osadnikow. Gubernator Concha zgodzil sie na powrot kilku grup Apaczow Chiricahua (Mimbrenos) z Meksyku na swe rodzinne ziemie w Nowym Meksyku, pod warunkiem ze Apacze zajma sie rolnictwem. Wybrano nawet dla nich miasteczko El Sabinal 60 km na poludnie od Albuquerque. Niestety Komancze dowiedzieli sie o tym i przez 4 lata niszczyli Apaczom pola uprawne, kradli konie i muly, i brali w niewole kobiety i dzieci. W koncu Wschodni Chiricahua opuscili El Sabinal i skryli sie w odleglych gorach gdzie Komancze nie osmielali sie zapuszczac.

1792 - Hiszpanie pisali ze w lipcu "ponad 1.000 wojownikow" Komanczow wraz z rodzinami spotkalo sie w Gorach Wichita (w obecnej Oklahomie) aby rozplanowac wyprawe wojenna przeciwko Apaczom Lipan i Mescalero.

1792 - w grudniu kilkuset wojownikow Utahow i Nawahow zaatakowalo duza wioske Komanczow. Wiekszosc wojownikow brala udzial w polowaniu na bizony. Wioska byla zdobyta z latwoscia. Ci ktorzy stawiali opor zostali zabici, a wiekszosc pozostala zostala wzieta do niewoli.

1801 - Lipan Apacze zaskoczyli mala wioske Komanczow nad Rio Grande i zabili 25 osob. KOmancze podejrzewali ze Hiszpanie ich wspierali w tej masakrze.

1810 - wiosna wodz Cordero poprowadzil wyprawe Komanczow przeciwko Mescalero Apaczom. Latem duza ilosc wojownikow Komanczow i grupa hiszpanskich zolnierzy z Nowego Meksyku atakowala Apaczow.

1816 - Komancze zawarli pokoj z jedna z grup Apaczow Lipan. Latem tego roku Komancze zaatakowali Hiszpanow w poludniowym Teksasie, a za przewodnikow sluzyli im nowi sojusznicy, Lipani, ktorzy jak nikt inny znali te tereny.

1817 - w zimie wybuchla epidemia ospy. W jej wyniku zmarlo ok. 4.000 Komanczow.

1822 - dochodzi do klotni miedzy Apaczami Lipan a tymi Komanczami ktorzy wzieli za zony apaczki i zamieszkali razem z nimi. Komancze sa zabici co zapoczatkowuje cala serie wojen ktore zle sie skoncza dla Lipanow.

Zwycieska wojna z Paunisami i Osedzami.

1790-1793 - trzyletnia wojna Komanczow z Paunisami. W walkach Komancze stracili slynnego wodza Pancerza (w 1793) i na jego miejsce wybrali Czerwonego Lisa (ang: Red Fox). Mimo tej straty pokonuja oni Paunisow w kilku bitwach i wojna konczy sie ich zwyciestwem.
Wojownik Paunisow
Gubernator Concha zapytal Komanczow czy by nie dostarczyli wojownikow na wyprawe Hiszpanow przeciwko Apaczom Lipan i Mecaleros zyjacych w Wielkim Zakrecie Rzeki Rio Grande (ang: Big Bend). Komancze odpowiedzieli ze sa nadal zajeci wojna z Paunisami, i ze swojej strony zapytali czy Hiszpanie nie mogliby ich wesprzec wojskiem. Hiszpanie o dziwo sie zgodzili, ale wyslali tylko 20 zolnierzy. Komancze skoncetrowali swe sily w duzej wiosce liczacej 340 tipi. Niestety doszlo do klotni miedzy zolnierzami a wojownikami i wodzowie odeslali Hiszpanow do Nowego Meksyku.

1790 - Komancze zaatakowali wioske Paunisow.
W walce zginelo 3 Komanczow i 30 wrogow.

1791 - dochodzi do walk Komanczow z licznymi Osedzami.
Osedzowie mimo ze lepiej uzbrojeni sa strona przegrana.

1792 - w czerwcu wojownicy Komanczow zaatakowali trzy male i jedna wieksza wioske Paunisow. W tej wiekszej zabili 10 wojownikow i wodza, i wzieli do niewoli 8 kobiet i 9 dzieci.

1793 - w walce z Paunisami zostalo zabitych dwoch wodzow Komanczow, Hachaca i Ecueracapa. W Listopadzie Zachodni Komancze (Kotsoteka) zebrali sie nad rzeka Colorado w Teksasie i wybrali nowego wodza, Czerwonego Lisa.

1797 - Gubernator Chacon zwrocil sie o pomoc do Zachodnich Komanczow (Kotsoteka) w walce z Apaczami Mescalero, ktorzy zaczeli pustoszyc okolice miasta El Paso nad Rzeka Rio Grande. Chacon obiecal Komanczom w nagrode muszkiety i zywnosc. Ci jednak odmowili, twierdzac ze sa obecnie zajeci przygotowaniami do wyprawy wojennej na polnoc. W wyniku tej wyprawy Komancze zniszczyli wioske Osedzow niedaleko obecnej granicy stanu Missouri.

1803 - kolejna wojna Komanczow i Paunisow.
Ci ostatni zostaja ponownie pokonani.

1816 - wybuchla epidemia ospy wsrod Komanczow (i Kiowow ?). Straty byly znaczne.

Wojownik Osedzow1824 - Ruiz pisal ze ok. 2.000 wojownikow Komanczow, a wraz z nimi ich rodziny, wyruszyly na wielka wyprawe przeciwko Osedzom. Osedzowie tez stawili sie w duzej sile. Do wielkiej bitwy nie doszlo, a w kilku mniejszych potyczkach zginelo w sumie po kilku wojownikow z obu stron.

1828 - wg. Berlandera Osedzowie zabili 30 jencow (kobiet i dzieci) zdobytych podczas ataku na wioske Komanczow.

1832 - Komancze ruszaja w poscig za grupa Paunisow ktorzy skradli konie Komanczom.
W wyniku zazartej walki wszyscy Paunisi zostaja zabici a liczne konie i muly odzyskane.

1834 - Komancze i Osedzowie spotykaja sie w Forcie Gibsona i zawieraja pokoj.

1847 - Komancze i Kiowa staczaja bitwe z Paunisami nad potokiem Pawnee Fork w obecnym stanie Kansas.

1851 - latem tego roku Kiowa i Komancze zaatakowali Paunisow nad rzeka Medicine Lodge
Creek w obecnym stanie Kansas. Paunisi te bitwe przegrali ponoszac bardzo ciezkie straty.

1855 - podczas polowan na bizony dochodzi do potyczek miedzy Komanczami a dobrze uzbrojonymi Osedzami. Kilka grup Komanczow udalo sie do Santa Fe pytajac o bron palna lub o schronienie.

.Niefortunna wyprawa na polnoc w 1813 na ziemie Lakota Sioux.

Komancze na wojennej sciezce1813 - Komancze i Kiowa wybrali sie na polnoc, na srodkowe prerie w celach handlowych. Nad rzeka Horse Creek (doplyw Platte) spotkali sie z Czejenami, Arapahami i zachodnimi Siouxami. Komancze i Kiowa zaoferowali im konie. Niestety zanim doszlo do pierwszej transakcji wojownik Siouxow poklocil sie z wojownikiem Kiowa i zabil go tomahawkiem.
Nastepnie Siouxowie przypuscili szarze na wioske Kiowow w wyniku ktorej nie tylko Kiowowie ale i zaskoczeni Komancze, Czejeni i Arapaho rzucili sie do ucieczki w kierunku gor. Byl taki chaos ze przez dluzszy czas nie wiadomo bylo kto i dlaczego szarzowal. (Kiedy trzy lata pozniej doszlo do ponownego wielkiego spotkania Indian prerii, tym razem nad Cherry Creek niedaleko obecnego miasta Denver w Kolorado, Komancze i Kiowowie nie przybyli.)

Polowanie na skalpy Apaczow.

1834 - przedstawiciele prowincji Chihuahua spotykaja sie z Komanczami. Podczas podpisywania traktatu pokojowego w El Paso nad rzeka Rio Grande, Meksykanie zobowiazuja sie wyplacic okup Komanczom w zamian za zaprzestanie atakow. Obiecuja im takze pomoc w atakach na Apaczow. Komanczow nie trzeba bylo dodatkowo zachecac, wkrotce atakuja Apaczow Mescalero ktorzy schronili sie w Chihuahua.

Skalp1835 - Prowincje meksykanskie, Sonora, Chihuahua i Durango ustanowily nagrody za skalpy wrogich Indian. Np. Gubernator prowoncji Chihuahua, Monterde, placil 100 dolarow za skalp wojownika, 50 za skalp kobiety a 25 za skalp dziecka.
1849 - dwie prowincje, Chihuahua i Durango podniosly nagrody do 200 pesos (peso mialo wtedy rownowartosc dolara ameryk.). Niekoniecznie musialy byc skalpy, mogla tez byc glowa lub para uszu. Poczatkowo tym procederem zajmowalo sie wojsko meksykanskie i grupki uzbrojonych ochotnikow. Potem dolaczyli do nich Seminole pod wodza Dzikiego Kota. (Po przegranej wojnie na Florydzie, Seminole zostali przesiedleni na zachod do Terytorium Indianskiego. Niektorzy jednak osiedli w Teksasie i stamtad wyruszali na wyprawy do Meksyku.)
Lowca skalpow, James Kirker
Zwabieni szansa zdobycia wydawaloby sie latwych pieniedzy przybyli do Meksyku takze amerykanscy lowcy skalpow jak np. James Box i James Kirker. James Kirker i jego kompanii, a bylo ich ok. setki, zaslyneli ze zdobycia wprost niesamowitej ilosci ok. 500 skalpow Apaczow i zrobieniu malej fortuny. Wiele z tych skalpow zostala zdobyta podstepnie, po wczesniejszym upiciu alkoholem lub nawet otruciu Indian arszenikiem i strychnina.

1850 - duza ilosc Komanczow spotyka sie w Bosque Redondo w Nowym Meksyku, z kilkoma grupami Mescalero i Jicarilla Apaczow i zawiera pokoj. (Kilkanascie lat pozniej Amerykanie utworzo w Bosque Redondo rezerwat dla przesiedlonych z Arizony Nawahow.)

1851 - General Emilio Lamberg, dowodzacy oddzialami meksykanskimi w prowincji Chihuahua, pisal ze lowcy skalpow powinni sie skupic tylko na Apaczach, jako ze Komancze i Kiowa atakuja prowincje tylko okresowo. Sugerowal takze aby zachecic tychze Indian do polowania na skalpy Apaczow. Wkrotce doszlo do spotkania Meksykanow z Komanczami, ktorzy wyrazili chec wziecia udzialu w tym przedsiewzieciu. Komancze jednak postawili jeden warunek: niech zolnierze z Chihuahui nie atakuja ich podczas gdy oni beda pustoszyc inne prowincje meksykanskie. O dziwo wyrazona na to zgode !

Apacze w swej gorskiej kryjowceW 1851 Komancze jednak byli bardziej zajeci lupieniem Meksykanow niz polowaniem na skalpy Apaczow. Apacze znali te tereny duzo lepiej niz Komancze i Kiowa i byli tez mistrzami walki w gorach, z ukrycia. Komancze zas uwielbiali walke konno, brawurowe szarze. Aby zachecic Komanczow General Lamberg dal szereg prezentow dla ich wodzow, w tym mundury wojskowe.

1852 - Komancze wzieli sie do polowania na skalpy Apaczow i do maja zarobili 18.000 pesos. (Kavanagh pisze na str. 330: "This time, instead of raiding, the Comanches went after the Apaches. By may 1852 they had been paid at least 18.000 pesos for scalps and other trophies of Apaches.") Komancze zdzierali skalpy z glow Apaczow razem z oboma uszami. Taki skalp byl nazywany "korona" (ang: crown with ear on each end).
W swym zaslepieniu zyskiem, a czasami i z wygody, Amerykanie (i Komancze) zdejmowali skalpy takze z innych Indian, z niewolnikow murzynskich, a nawet z wiesniakow meksykanskich. Oczywiscie w tej sytuacji trudno mowic o wytepieniu Apaczow. Wladze centralne Meksyku byly oburzone na wladze prowincji Chihuahua i potepily caly system nagrod za skalpy.

Nowi sasiedzi, nowe klopoty.

1830 - Wladze USA zaczynaja przymusowo przesiedlac na wielka skale Indian ze Wschodu na zachod od rzeki Mississippi. Owi Indianie oprocz swych koni, mulow i bydla maja takze 5.000 czarnych niewolnikow. Po przybyciu na Terytorium Indianskie niektorzy z tych niewolnikow uciekaja na prerie gdzie sa schwytani przez Komanczow. Ci ostatni akceptuja ich do swego plemienia i po kilku latach zbiegli murzyni biora udzial razem z Komanczami w najazdach na Teksas.
I teraz dzieje sie ciekawa rzecz, otoz wladze meksykanskie oferuja nowoprzybylym Indianom ze Wschodu ziemie jesli ci ze swej strony zgodza sie walczyc z Komanczami, Apaczami i Kiowami. Setki Czirokezow, Delawerow, Kickapoo i Szaunisow przyjmuje te oferte i przenosi sie z Terytorium Indianskiego do Teksasu, a niektorzy nawet bardziej na poludnie, do samego Meksyku. Bylo to dobre posuniecie ze strony wladz meksykanskich. Indianie ze Wschodu sa nie tylko dobrymi tropicielami sladow, ale takze sa bardziej zdyscyplinowani, zorganizowani i uzbrojeni niz plemiona preryjne.
Wodz DelawerowWielu Amerykanow uwazalo Delawerow, Szaunisow i Irokezow za najlepszych wojownikow Ameryki Polnocnej. Niektorzy twierdzili ze Delawerzy sa najbardziej inteligentnymi "czerwonoskorymi."
Wojownik CzirokezowJedynym slabym punktem cywilizowanych plemion byla walka konna na otwartej prerii. Oni byli Indianami lasow i preferowali walke piesza.
A poniewaz byli swietnie uzbrojeni wkrotce z rak Szaunisow, Kickapoo, Delawerow i Czirokezow plemiona preryjne , agresywne ale malo zdyscyplinowane i slabo uzbrojone, poniosa kilka dotkliwych porazek.

1832 - ok. 150 Komanczow stoczylo bitwe z 30 Krikami ponoszac ciezkie straty

1833 - Krikowie przyniesli 70 skalpow z wyprawy do Komanczerii.
Brak danych czy to byly skalpy mezczyzn, czy kobiet i dzieci. Takze Kiowa
i Kiowa-Apacze czesto obozowali w Komanczerii.

1834 - w Marcu gazeta Road Island Republican opublikowala list mieszkanca San Antonio ktory twierdzil ze grupa tamtejszych Meksykanow i bialych pomogla Komanczom w odbicu ich koni dobrze uzbrojonym Szaunisom / Szewanezom.

1835 - w Camp Holmes niedaleko rzeki Canadian, przedstawiciele wladz USA podpisali traktat pokojowy z 19 wodzami Komanczow, Osedzow, Czirokezow, Krikow i kilku mniejszych plemion. Na te spotkanie przybylo az 7.000 Komanczow i Wichita. Wodzowie Komanczow, Kiowow i Osedzow zgodzili sie na otwarcie ziem na zachod od Cross Timbers dla nowo przybylych Indian ze Wschodu.
W zamian Indianie preryjni oczekiwali wymiany handlowej z nowymi sasiadami ktorzy wydawali sie duzo bogatsi niz Komancze. Do takich spotkan doszlo na tzw. Slonych Rowninach (ang: Salt Plains) w polnocno-srodkowej Oklahomie, i w Teksasie nad rzekami Brazos i Czerwona. To wlasnie od Indian ze Wschodu Komancze nabyli sporo sztuk broni palnej. Choc to nie byly najnowsze karabiny i pistolety to jednak byly one cenione na preriach.

1837 - wodz Czirokezow zamieszkujacych Teksas spotkal sie z 16 grupami Komanczow. Obie strony zgodzily sie na zawarcie pokoju.

Poniewaz w latach 1840-ych Komancze, Kiowa i Czejeni kontynuowali ataki na cywilizowane plemiona, w 1851 Amerykanie wybudowali Fort Arbuckle przy ujsciu rzeki Cimarron. Fort mial wlasciwie dwa cele; chronic przesiedlonych Indian, oraz chronic karawan osadnikow i poszukiwaczy zlota zmierzajacych z Fortu Smith do Kalifornii.

1854 - latem ok. 1.500 Komanczow, Kiowow, Apaczow Prerii, Czejenow, Arapahow, Wichita i Osedzow zebralo sie nad rzeka Arkansas aby "zabic wszystkich Indian ktorzy przybyli ze Wschodu". Jako pierwszych napotkano 80 Saukow i Lisow i kilku Potawatomi. Indianie preryjni oczekiwali dech zapierajacej bitwy kawaleryjskiej w ktorej uwazali sie za niezwyciezonych.
Saukowie, Lisy i Potawatomi mieli jednak co innego w planach; zsiedli z koni i ustawili sie w formacji wojskowej. Nastepnie otworzyli celny ogien ze swych amerykanskich sztucerow odpierajac kilka brawurowych szarz. Indianie preryjni mimo olbrzymiej przewagi liczbnej doznali kleski poniewaz tylko Osedzowie mieli wieksza ilosc karabinow. Ich straty wyniosly ok. 20 zabitych (w tym 12 Kiowa) i co najmniej drugie tyle rannych. Saukowie i Lisy mieli tylko 6 zabitych.

1857 - latem Komancze i Kiowa ponownie stoczyli bitwe z Saukami i Lisami niedaleko miejsca gdzie miala miejsce poprzednia bitwa.

1862 Komancze ... zjednoczyli sie z Delawerami i Szaunisami i wspolnie zaatakowali i zniszczyli duza wioske Tonkawow zabijajac 300 mezczyzn, kobiet i dzieci. To byla jedna z najwiekszych masakr wiosek indianskich dokonana przez innych Indian.

.

Epidemie ospy i cholery zlamaly potege Komanczow.
Zawarcie pokoju z Czejenami i Arapahami.

Wg. niektorych Amerykanow i Indian, Czejeni byli najwalecznieszymi wojownikami prerii. Okreslano ich mianem "Fighting Cheyennes". Napewno jest w tym wiele prawdy, choc z drugiej strony Czejeni doznali niezwykle bolesnych porazek z rak Amerykanow i Paunisow. Inni nazywali Czejenow "nieszczesliwymi Indianami." Bardzo ciekawa ksiazke poswiecona dziejom tego plemienia napisal J. Szczepanski. Jest ona zatytulowana "Dopoki trawa rosnie, dopoki rzeki plyna."

Czejen w tradycyjnym
pioropuszu swego plemienia.ArapahoPoczatkowo Czejeni i Arapaho zamieszkiwali prerie miedzy rzekami Arkansas i Platte. Jednak w wyniku traktatow zawartych miedzy Czejenami i Amerykanami, a zwlaszcza po tym jak ci ostatni wybudowali kilka drog i lini kolejowych przez ziemie Czejenow nastapil podzial plemienia na Polnocnych i Poludniowych.
Polnocni Czejeni czesto obozowali wspolnie z Zachodnimi Siouxami (Lakota) na polnoc od rzeki Platte. Byli oni czestymi goscmi w Forcie Laramie. Zas wioski Poludniowych Czejenow mozna bylo najczesciej spotkac na poludnie od Arkansas, i w okolicy Fortu Benta. Poludniowi Czejeni czesto obozowali wspolnie z Komanczami i Kiowami.

Jednak na poczatku stosunki miedzy Czejenami i Arapahami i Komanczami i Kiowami nie byly przyjazne. Handlarz William Bent, ktorego zona byla Czejenka, spotkal sie latem 1835 nad rzeka Czerwona z ok. 2.000 Komanczow i nie tylko handlowal z nimi ale takze zachecal do zawarcia pokoju z Czejenami.
W zimie 1837-38 oszlo do bitwy miedzy Arapahami a Komanczami i Kiowami nad jednym z doplywow rzeki Brazos w Teksasie. Arapahowie stracili jednego wojownika, ktoremu zwyciezcy obcieli glowe i triumfalnie zawiezli do swej wioski.

W czerwcu 1838 wielka grupa Czejenow, wspierana przez Arapahow i Zachodnich Siouxow (Lakota), zaatakowala duza wioske Kiowa, Apaczow Prerii i Komanczow nad rzeka Wolf Creek w polnocno-zachodniej Oklahomie. (Brian Delay pisze: "Summer 1838 was the summer that the Cheyennes attacked the camp on Wolf River, an attack in which the Lakota Sioux supposedly helped Cheyennes and Arapahos kill hundreds of Kiowa and Comanches men and women.") Wyprawa miala cel odwetowy za zabicie kilkudziesieciu Czejenow przez Kiowow dwa lata wczesniej nad rzeka Washita.
Jako pierwsze zostaly zabite kilkanascie kobiet Kiowow ktore zbieraly owoce poza wioska. Potem napastnicy zaatakowali wioske Kiowow i wioske Apaczow. Poniewaz ich tipi byly luzno ustawione wiec wioski zajmowaly przestrzen kilku kilometrow. Na pomoc przybyli Komancze, ktorych wioska stala na uboczu. Jeden z wodzow Komanczow stracil konia podczas szarzy, wrocil do obozu, dosiadl drugiego konia i ponownie poprowadzil atak. Czejeni, Arapaho i Siouxowie jednak dostali sie miedzy namioty Kiowow i Apaczow. Po wielu szarzach i kontr-szarzach i indywidualnych pokazach dzielnosci, bitwa byla nieroztrzygnieta. Napastnicy zadali duze straty szczegolnie Kiowom, ale sami zostali zmuszeni do wycofania sie.
Kilka dni po bitwie porucznik Northrop i 12 kawalerzystow prowadzonych przez 30 Osedzow przejezdali przez pole bitwy. Northrop naliczyl w miejscu gdzie stala wioska Kiowow 43 trupy mezczyzn i wiele trupow kobiet i dzieci. Oprocz nich byly tam ciala 12 zabitych wojownikow Czejenow i 1 Arapaho. Po okolicznej prerii walaly sie trupy okolo 100 koni.

Twarz czlowieka
chorego na ospeRok 1839 byl bardzo trudny dla Komanczow. Juz w styczniu rozszalala sie kolejna epidemia ospy ktora wyniszczyla czesc plemienia. Komancze przestali byc panami poludniowych prerii. Oslabieni postanowili zawrzec pokoj z Meksykanami i Teksanczykami. Zaistniala tez potrzeba zawarcia pokoju z wrogimi plemionami indianskimi.

Delegacja indianskaTak wiec Komancze i Kiowa spotkali sie z Czejenami i Arapahami przy ujsciu rzeczki Two Butte Creek do Arkansasu. Omawiano sprawe ziem spornych, granicy miedzyplemiennej i zawarcia pokoju. Obie strony zgodzily sie ze Big Timbers beda nalezaly zarowno do Czejenow i Arapahow jak i do Komanczow i Kiowow. Granica rozdzielajaca obie strony miala byc rzeka Arkansas. Czejeni i Arapaho obiecali wycofac sie na polnoc od tej rzeki, a Komancze i Kiowa na poludnie. Kilka miesiecy pozniej, w 1840, te cztery plemiona spotkaly sie w Forcie Benta aby uroczyscie zawrzec pokoj i wymienic prezenty. Te spotkanie opisal bardzo fajnie Jan Szczepanski w ksiazce "Dopoki trawa rosnie, dopoki rzeki plyna."

Twarz czlowieka
chorego na ospeW roku 1847 cale plemie Komanczow liczylo 9.000-12.000 mezczyzn, kobiet i dzieci. W 1849 poszukiwacze zlota zdazajacy wzdluz rzeki Canadian do Kalifornii przywlekli ospe i cholere do wiosek Komanczow. Latem tego roku odwiedzajacy Osedzowie przywlekli ospe do Kiowow. Wg. samych Kiowow zmarlo ich prawie polowa. Sila obu plemion zostala powaznie zachwiana.

.

Wyprawy przeciwko Nawahom.

Juz w 1777-78 - Komancze kilkakrotnie najechali ziemie Navahow.
W 1793 tuz po zaprzestaniu walk z Paunisami i Osedzami, Komancze ponownie zaatakowali Nawahow w zachodnim Nowym Meksyku. Gubernator Concha pisal do swego przelozonego: "Jesli nie powstrzymamy Komanczow w ich atakach na Nawahow to dojdzie do tego ze ci pierwsi przechodzac przez sam srodek naszej prowincji zrujnuja wiele naszych osiedli." (Komanczow i Nawahow rozdzielalo dosc gesto zaludnione centrum prowincji Nowy Meksyk.)

Wojownik NawahowKomancze toczyli wojny z Nawahami takze w latach 1800-ych. Np. w roku 1852
John Calhoun pisal ze w Lipcu ok. 300 Komanczow wracalo z wyprawy przeciwko Nawahom i po drodze zaatakowali rancza Amerykanow nad rzeka Pecos.

Na jesieni 1856 ok. 200 Komanczow i Kiowa przeszlo Rio Grande miedzy Santa Fe i Albuequerque aby zaatakowac Nawahow na granicy Arizony i Nowego Meksyku.

Gdy wladze USA daly 8.000 Nawahom i kilkuset Apaczom rezerwat w Bosque Redondo w Nowym Meksyku, Komancze zaatakowali ich w 1867. Oprocz tego byly liczne kradzieze koni i bydla Nawahow, ktore potem Komancze sprzedawali handlarzom. Nawahowie nie pozostawali bierni. Gdy Kiowa zorganizowali Taniec Slonca, na ktory takze przybyli Komancze i Czejeni, Nawahowie zabrali im wiekszosc najlepszych wierzchowcow.

W 1867 w duzej bitwie Kwahadi Komancze rozbili Nawahow.