Wojny Indian USA - Wyprawa na wzgórze Antylopy 1858

Ekspedycja na wzgórze Antylopy 1858

Data: 21 stycznia 1858 - 12 maja 1858
Lokalizacja: Comancheria, Teksas, Oklahoma
Strony wojujące: USA przeciw Komancze, Kiowa, Apache
Dowódcy i liderzy:
USA: John Salmon Ford, Wódz Placido (Plemię Tonkawa)
Indianie: Iron Jacket, Peta Nocona

Ekspedycja Antelope Hills

była kampanią prowadzoną od stycznia do maja 1858 roku przez Texas Rangers i członków innych sprzymierzonych Plemion indiańskich przeciwko wioskom Komanczów i Kiowa w położonych w Comancheria.

Rozpoczęła się w zachodnim Teksasie i zakończyła serią walk z plemieniem Komanczów 12 maja 1858 roku w miejscu zwanym Antelope Hills nad Little Robe Creek, dopływem Canadian River w dzisiejszej Oklahomie.

Wzgórza te są również nazywane "South Canadians", ponieważ otaczają Canadian River.
Walki z 12 maja 1858 roku są często nazywane Bitwą pod Little Robe Creek (1858)

Tło

Powody wyprawy

Lata 1856-58 na granicy Teksasu były szczególnie okrutne i krwawe, ponieważ osadnicy nadal wkraczali na tereny Komanczerii. Zaorali cenne tereny łowieckie, a Komancze stracili pastwiska dla swoich stad koni. Ponadto Stany Zjednoczone zrobiły wiele, aby zablokować tradycyjne najazdy Komanczów na Meksyk. W końcu Komancze odpowiedzieli serią zaciekłych i krwawych najazdów na osadników.

Armia okazała się całkowicie niezdolna do powstrzymania przemocy.
Nie tylko przenoszono jednostki, ale także prawo federalne i liczne traktaty zabraniały armii atakowania Indian na Terytoriach Indiańskich . Chociaż wielu Indian, takich jak Czirokezi , próbowało uprawiać ziemię i żyć jako osadnicy, Komancze i Kiowa nadal mieszkali w tej części Terytoriów Indiańskich, która tradycyjnie nazywała się Komanczerią, podczas najazdów na Teksas.

W miarę jak Wojna secesyjna zbliżała się do końca, siły federalne przemieszczały się jeszcze bardziej, a 2. Pułk Kawalerii został przeniesiony z Teksasu do Utah (ostatecznie armia amerykańska rozwiązała 2. Pułk Kawalerii, ponieważ rozpadł się, gdy wojna wybuchła w 1860 roku).

Utrata wojsk federalnych skłoniła gubernatora Teksasu Hardina R. Runnelsa w 1858 roku do ponownego utworzenia rozwiązanych batalionów Texas Rangers.
Tak więc 27 stycznia 1858 roku Runnels mianował Johna Salmona "Ripa" Forda, weterana Rangersów wojny amerykańsko-meksykańskiej i pogranicznego wojownika z Indianami, kapitanem i dowódcą Rangersów, milicji i sprzymierzonych sił indiańskich i nakazał mu przenieść bitwę do Komanczów w sercu Komanczerii.

Ford, którego zwyczaj podpisywania raportów o ofiarach inicjałami "RIP" (ang. "Rest in Peace"), był znany jako zaciekły i bezkompromisowy wojownik z Indianami. W podręcznikach historii powszechnie brakowało jego skłonności do wydawania rozkazów masowej rzezi każdego Indianina, mężczyzny lub kobiety, jakiego mógł znaleźć.Runnels wydał Fordowi wyraźne rozkazy: "Uświadamiam ci konieczność działania i energii. Podążaj każdym szlakiem i wszystkimi szlakami wrogich lub podejrzewanych o wrogość Indian, których możesz odkryć, a jeśli to możliwe, dogoń ich i ukarz, jeśli są nieprzyjaźni".

Następnie Ford zebrał siły około 100 Texas Rangers i stanową milicję. Zdając sobie sprawę, że nawet z powtarzalnymi karabinami , karabinami Sharps i rewolwerami Colt, potrzebuje dodatkowych ludzi, więc postanowił zrekrutować tych, którym nie musiał płacić, tak jak zrobił to ze swoimi Rangersami i milicją.

Rekrutacja indyjskich sojuszników

Do tradycyjnych wrogów Komanczów należeli Indianie z Plemienia Tonkawa, żyjący wówczas w rezerwacie nad Rzeką Brazos w Teksasie.

19 marca 1858 roku Ford udał się do rezerwatu Brazos, w pobliżu dzisiejszego miasta Fort Worth w Teksasie, aby zwerbować Tonkawów, którzy mieli do niego dołączyć. Agent ds. Indian, kapitan LS Ross, ojciec przyszłego gubernatora Teksasu Lawrence'a Sullivana Rossa, wezwał wodza Tonkawów Placido na naradę wojenną, gdzie Ross wzbudził gniew Placido na ich wspólnego wroga. Udało mu się zrekrutować około 120 rdzennych Amerykanów w tej kampanii, z których 111 było Indianami z Plemienia Tonkawa pod wodzą Wodza Placido, okrzykniętego "wiernym i bezgranicznie zaufanym przyjacielem białych", pozostali to Anadarko i Shawnee (Szawanezi).
Dołączyli oni do mniej więcej takiej samej liczby Texas Rangers, aby ruszyć przeciwko Komanczom.

Rozkazy Forda od Runnelsa miały na celu śledzenie wszelkich szlaków wrogich i podejrzewanych o wrogość Indian, wymierzanie najsurowszej kary (zabijanie ich i ich rodzin, niszczenie ich domów i zapasów żywności)i niedopuszczanie do ingerencji z "jakiegokolwiek źródła". ("Jakiekolwiek źródło" oznaczało Stany Zjednoczone, których armia i agenci ds. Indian mogliby próbować egzekwować traktaty federalne i prawo federalne przeciwko wkraczaniu na terytoria indiańskie w Oklahomie).

Wyprawa

Przemieszczanie się z Teksasu do Oklahomy

Zwiadowcy zostali wysłani, aby zlokalizować obozy Komanczów na północ od Red River w Comancheria. W kwietniu 1858 roku Ford założył Camp Runnels w pobliżu dawnego miasta Belknap . Ford i Placido byli zdecydowani podążać za Komanczami i Kiowami aż do ich twierdz pośród wzgórz Canadian River i w Góry Wichita, a jeśli to możliwe, zabić ich wojowników, zdziesiątkować ich zapasy żywności, uderzyć w ich domy i rodziny i ogólnie zniszczyć ich zdolność do prowadzenia wojny.

Gdy już dotarł daleko w głąb teksańskiej Comancherii, Ford zamierzał pójść dalej, niezależnie od tego, czy było to zgodne z prawem, czy nie. 15 kwietnia jego Rangersi i Indianie z rezerwatu Indian Brazos przekroczyli Red River i wkroczyli do części Comancherii na terytoriach indiańskich w Oklahomie. Ford doskonale wiedział, że łamie prawa federalne i liczne traktaty, wkraczając na terytoria indiańskie, ale później stwierdził, że jego zadaniem jest "znajdowanie i walka z Indianami, a nie nauka geografii".

Bitwa nad Little Robe Creek

Artykuł główny: Bitwa nad Little Robe Creek

O świcie 12 maja Ford zaatakował małą wioskę Komanczów w Canadian River Valley, otoczoną przez Antelope Hills. Później tego samego dnia zaatakowali drugą wioskę, która stawiała znacznie silniejszy opór, dopóki jej Wódz, Iron Jacket, nie został zabity. Jego syn Peta Nocona przybył z posiłkami, co doprowadziło do trzeciego wyraźnego starcia między siłami Teksasu a Komanczami. Pod koniec dnia Rangersi i ich sojusznicy wycofali się do Teksasu; Komanczowie, choć w odwrocie, zbierali posiłki, gdy przybywało więcej ich plemienia, wraz z Kiowa i sojusznikami Kiowa Apache. Ponosząc tylko cztery straty wśród Rangerów, plus ponad tuzin Tonkawów, siły zabiły zgłoszone 76 Komanczów i wzięły 16 jeńców i 300 koni. Spalili wioskę Iron Jacketa i pierwotną małą wioskę, którą zaatakowali.

W historii jest niewiele wzmianek, a w oficjalnych raportach Forda na temat bitwy nie ma żadnej wzmianki o tym, że Indianie z Plemienia Tonkawa zjedli swoich martwych rywali Komanczów w nocy 12 maja podczas tego, co określa się mianem "strasznej uczty"

Następstwa

Ford wrócił do Teksasu i poprosił gubernatora, aby natychmiast upoważnił go do zebrania dodatkowych poborów Rangersów i natychmiastowego powrotu na północ, aby kontynuować kampanię w sercu Comancherii. Runnels wyczerpał jednak cały budżet na obronę na ten rok i rozwiązał Rangersów.

Chociaż Ford nie był w stanie kontynuować tej kampanii, zmieniła ona oblicze walk Indian na Równinach i oznaczała początek końca dla Komanczów i Kiowów. Tylko wojna secesyjna opóźniła nieuniknione.

Po raz pierwszy siły teksańskie lub amerykańskie wdarły się do serca Komanczerii, bezkarnie zaatakowały wioski Komanczów i pomyślnie powróciły do domu. Armia USA przyjęła wiele taktyk Forda, w tym jego ataki na kobiety i dzieci, a także wojowników, i niszczenie ich zapasów żywności, bawołów, w swoich kampaniach przeciwko plemionom Równin po wojnie secesyjnej.