Wikipedia
| Geografia Indian USA | Plemiona
Indian USA |
Historia Indian USA | Kultura i
religia Indian |
Wojny
Indian |
Indiańskie
Wojny
Wojny Najważniejszych Plemion
| Wojny Apaczów (1541-1924) | Wojny Komanczów 1706-1875 | Wojny Siuksów 1659-1891 | Wojny Nawahów 1582-1868 | Wojny
Czirokezów (Cherokee)
1710-1865 |
Kampania przeciw Komanczom (1867-1875)
[Kampania]:
| Wojna
Hancocka 1867 |
Incydent w Pawnee Fork (1867) | Bitwa na Wyspie Beecher (1868) | Bitwy pod Summit Springs (1869) | Napad na Konwój Wozów Warrena (1871) | Bitwa w Kanionie Palo Duro (1874) | Reduta Cimarron (1874-1875) | Wojna o Rzekę Czerwoną (1874-1875) |
Bitwa o Wyspę Beecher Island (1868)
Zobacz też: Bitwy i wojny Plemienia Czejenów (1676-1879), Wojny Siuksów z USA (1854-1891) oraz: | Incydent w Pawnee Fork (1867) | Bitwa pod Fort Dodge (1867) | Bitwa pod Fort Wallace (1867) | Walka Baca's Wagon Train (1867) | Bitwa pod Pond Creek Station (1867) | Bitwa pod Black Butte Creek (1867) | Masakra Kiddera (1867) | Bitwa pod Saline River (1867) | Bitwa pod Prairie Dog Creek [Beaver Creek Battle] (1867) | Plemiona Indian: Siuksowie, Cheyenne (Czejenowie), Arapaho Bitwa pod wyspą Beecher
Wyspa Beecher, położona na Rzece Arikaree, znanej wówczas jako część North Fork Rzeki Republican, w pobliżu dzisiejszego miasta Wray w Stanie Kolorado, została nazwana na cześć porucznika Fredericka H. Beechera, oficera armii, który zginął podczas bitwy.
TłoLatem
i jesienią 1868 roku, kontynuując swoje coroczne
sezonowe wyprawy między rzekami Arkansas
i Platte,
w regionie, który był również ich najlepszym miejscem
do polowań na Bizony, bandy Indian Siuksów, Cheyenne (Czejenowie) i
Arapaho
przeprowadzały wyprawy na białych w zachodnich Wielkich Równinach
w Kansas.
W latach 1867-1868 Cheyenne (Czejenowie) byli w rozłamie, a zwolennicy pokoju (być może większość) wycofali się na południe z Kansas, a młodsze, nieugięte społeczności wojowników kontynuowały najazdy. Te ostatnie latem 1867 roku skutecznie uniknęły dużej wyprawy dowodzonej przez generała majora Winfielda S. Hancocka i w tym procesie zyskały sympatię Amerykanów na wschodzie, którzy poparli pokojowe negocjacje po tym, jak Hancock próbował zmusić Czejenów do poddania się i spalił ich opuszczone wioski, gdy tego nie zrobili.
W sierpniu 1868 roku generał Philip Sheridan zastąpił Hancocka na stanowisku dowódcy Departamentu Missouri i został poproszony przez pełniącego obowiązki gubernatora Kolorado Franka Halla o pomoc po tym, jak 79 osadników zostało zabitych w powtarzających się atakach na farmy, rancza, stacje pośrednie i szlaki turystyczne. Główny wysiłek Sheridana miał zostać podjęty na południe od Arkansas podczas zimowej kampanii na Terytorium Indian (dzisiejsza Oklahoma), ale pozostał aktywny w Kansas podczas cieplejszej pogody, patrolując Arkansas z 7. Pułkiem Kawalerii i obszar między rzekami Republican i Smoky Hill z 10. Pułkiem Kawalerii Formacja jednostkiGdy Indianie toczyli rozproszone bitwy złożone z małych grup wojowników na całej granicy, wojska i jednostki armii USA były na wagę złota. Generał Sheridan postanowił wypróbować nietypową taktykę. Rozkazał swojemu adiutantowi, majorowi George Alexandrowi Forsythowi z 9. Pułku Kawalerii, weteranowi wojny secesyjnej, zebrać kompanię "pięćdziesięciu pierwszej klasy wytrzymałych ludzi z pogranicza, którzy mieli być wykorzystani jako zwiadowcy przeciwko wrogim Indianom". Mieli oni wyszukiwać i angażować maruderów, stosując swoją taktykę, a nie taktykę tradycyjnej armii. Forsyth
osobiście wybrał 48 ludzi w Fort Harker i Fort Hays i
uzbroił ich w powtarzalne
karabiny Spencera. PoczątkiRano 10 września wojska w Fort Wallace otrzymały informację, że Indianie zaatakowali konwój towarowy 13 mil (21 km) na wschód od Fort Wallace, w pobliżu stacji kolejowej (w tamtym czasie) Kansas Pacific Railroad, która była od tego czasu opuszczonym miastem Sheridan w hrabstwie Logan w Stanie Kansas Pułkownik
Brevet
Forsyth i jego grupa zwiadowców opuścili Fort Wallace
z rozkazem przeciwdziałania napadowi. Szlak
był mocno wydeptany, co wskazywało, że siły
przeciwnika znacznie przewyższały liczebnie
zwiadowców, ale mimo to oddział parł dalej. Niespodzianka dla Indian udaremnionaDo
rana 17-go, setki Indian (różne szacunki liczby 200,
600 lub 1000) zajęły pozycje wśród klifów wokół
obozu Forsytha. Grupa ośmiu próbowała spłoszyć konie
żołnierzy, a Forsyth usłyszał ich wojenne okrzyki. Początkowy
atak Indian został odparty przez celne, szybkostrzelne karabiny
Spencera. Wczesnym rankiem pierwszego dnia bitwy małe grupy Indian kilkakrotnie wbiegły na piaszczysty brzeg na koniach, ale nie wyrządziły zwiadowcom większych szkód. Zwiadowcy zabili swoje konie, aby zbudować umocnienia i wykopali doły w miękkim piasku za nimi. Kiedy
zwiadowcy otworzyli ogień, Indianie zaatakowali wyspę z
obu stron.
Nos rzymski (Roman Nose)
początkowo powstrzymał się od walki, wierząc, że
zginie, jeśli będzie walczył tego dnia, ponieważ
złamał tabu ochronne. Po tym, jak inny Indianin
oskarżył go o tchórzostwo, postanowił poprowadzić
kolejny atak. Wielu innych wojowników poległo, podczas gdy czterech zwiadowców, w tym Beecher, pełniący obowiązki chirurga JH Mooersa, George W. Culver i William Wilson, zostało zabitych. Rannych zostało 15 innych zwiadowców, w tym pułkownik Forsyth. Forsyth otrzymał trzy rany postrzałowe: jedna trafiła go w głowę, druga roztrzaskała mu lewą piszczel, a kula utkwiła w prawej tętnicy udowej Skauci wysłani na pomocPrzed świtem drugiego dnia Forsyth powiedział: "Ktoś musi pójść do Fort Wallace po pomoc". Sharp Grover, który był szefem zwiadowców, powiedział: "Nie da się wydostać". Wtedy Stilwell wystąpił i powiedział: "Pozwól mi wybrać człowieka, który pójdzie ze mną, a pójdę". Grover powiedział: "Jack jest za młody i niedoświadczony, nie da rady". Fort Wallace znajdował się około 70 mil (110 km) na południowy wschód. Ale Forsyth oderwał kartkę z dziennika, napisał notatkę do pułkownika Bankheada w Fort Wallace i dał ją Simpsonowi "Jackowi" Stilwellowi Stilwell
wybrał Pierre'a Trudeau, aby poszedł z nim. Pierwszego
dnia przeszli 3 mile (4,8 km), zanim schronili się w
świetle dziennym. Zmuszeni byli unikać Indian przez
cztery dni podczas podróży.
OdciążonyTrzy grupy ratunkowe wyruszyły różnymi trasami z powodu niepewności co do lokalizacji Scouta. Pierwszą był podpułkownik Louis H. Carpenter dowodzący oddziałem H & I 10. Pułku Kawalerii (Buffalo Soldiers) z kapitanem Baldwinem. Major Brisbin dowodzący dwoma oddziałami 2. Pułku Kawalerii obrał inną trasę. Kapitan Bankhead, który wyruszył z Fort Wallace z około 100 ludźmi z 5. Pułku Piechoty, obrał trzecią trasę. O świcie 25 września oddziały podpułkownika Carpentera H & I zostały przechwycone na równinach przez zwiadowcę Johna Donovana i czterech jeźdźców, których zwerbował po dotarciu do Fortu Wallace i powrocie na pole bitwy. Byli pierwszymi, którzy przybyli i zastąpili oddział Forsytha. Carpenter otrzymał później Medal Honoru za zmianę dowództwa Forsytha i za swoje działania podczas tzw. Drugiej Bitwy nad Beaver Creek (1868). Ponad pięćdziesiąt martwych koni powitało ich swoim zgniłym zapachem. Dowództwo Forsytha nie miało racji żywnościowych i musiało przetrwać na rozkładającym się końskim mięsie. Powietrze wokół Forsytha było całkowicie wypełnione wielkim smrodem i roiło się od czarnych much żerujących na gnijącej linii obronnej martwych koni. Kwadratowy, piaszczysty dół, w którym leżał Forsyth, był w połowie otoczony martwymi wierzchowcami i stałby się jego grobem, gdyby pomoc nie nadeszła, kiedy nadeszła. Inne stanowiska strzelnicze, połączone ze sobą, zawierały żywych i umarłych z jego oddziału. Carpenter natychmiast zabezpieczył teren i rozbił kilka namiotów na wietrze w pobliżu. Rannych mężczyzn ostrożnie przeniesiono tam, aby zapewnić im więcej zdrowego powietrza, a zmarłych pochowano, aby zmniejszyć smród i ryzyko chorób. Dwadzieścia sześć godzin później Carpenter wysłał oddział, aby poszukał jednostki Bankheada. Znaleźli Stilwella i Trudeau kilka mil przed Bankhead. Kapitan Bankhead podążył za nim, zabierając ze sobą dwa oddziały 2. Pułku Kawalerii. Następnego dnia piąty zwiadowca zmarł z powodu odniesionych ran i został pochowany na polu bitwy wraz z pozostałymi czterema zwiadowcami. Walter Armstrong zmarł później w szpitalu. Beecher, Culver, Farley, Wilson i doktor Mooers zostali pochowani na wyspie. Szesnastu innych zostało rannych. 27 września zwiadowcy Forsyth wyruszyli do Fort Wallace, eskortowani przez 10. Pułk Kawalerii. Następstwa"Forsyth Scouts" wrócili do Fort Wallace 30 września. Generał George Custer później ogłosił, że walka z Arickaree była ".największą bitwą na Wielkich Równinach". Dla Czejenów starcie to będzie zapamiętane jako "walka, w której zginął Roman Nose". Potwierdzono śmierć tylko dziewięciu Indian, ale żołnierze amerykańscy twierdzili, że zabili setki. Wiele lat później Forsyth miał przypadkowe spotkanie z wojownikiem Grupy Brule, Szczepu Lakota, który był na bitwie. Za pośrednictwem tłumacza wojownik ten opowiedział, że tubylcy stracili 75 zabitych i wielu rannych. Znaczenie
walki jako taktycznego modelu walki z Indianami zostało
w dużej mierze zignorowane. Następnej wiosny kapitan Brown powrócił, aby zabrać ciała. Znalazł szczątki Culvera i Farleya, ale groby Beechera, Wilsona i doktora Mooersa były puste, najwyraźniej zabrane przez Indian. Culver i Farley zostali ponownie pochowani w Ft. Wallace. Stany Kolorado i Kansas wzniosły pomnik na miejscu bitwy. Zobacz takżeOdniesienia
Źródła
Dalsza lektura
Linki zewnętrzneBitwa pod wyspą Beecher w projektach siostrzanych Wikipedi
|