Wojny Indian USA - Wojny Czejenów, zima1864

Wojny Czejenów, zima 1864

(cytat, za https://kclonewolf.com/index.html)

5 listopada 1864

Major Scott Anthony przybywa do Fortu Lyon i zwalnia Wynkoopa z dowodzenia.
Chociaż Wynkoop zostaje wysłany do Fortu Riley, aby odpowiedzieć generałowi Curtisowi za karmienie i ochronę Arapaho, Anthony prosi, aby Wynkoop został na kilka tygodni, aby pomóc mu zapoznać się z sytuacją. Wynkoop i Soule obawiają się, że Anthony, zagorzały zwolennik polityki eksterminacji wszystkich Indian, nie dotrzyma obietnicy Wynkoopa, że ochroni Czejenów i Arapaho, którzy dobrowolnie się poddali, podczas gdy czekają na dyrektywę od generała Curtisa. Anthony ma surowe rozkazy od Curtisa, aby zmusić Arapaho do opuszczenia posterunku i zaprzestać dystrybucji racji żywnościowych dla więźniów.

Anthony natychmiast melduje Curtisowi, że nadciąga duża grupa Czejenów pod wodzą Wodza Czarnego Kotła.

"Udają, że chcą pokoju" - mówi Anthony - "i myślę, że tak jest teraz, ponieważ nie mogą walczyć zimą, chyba że mała grupa z nich znajdzie niechroniony pociąg lub osadę na granicy". Anthony zaleca, aby Curtis nie honorował umowy Wynkoopa, dopóki Black Kettle nie wyda "wszystkich sprawców grabieży".

(Wojna rebelii: Kompilacja oficjalnych zapisów armii Unii i Konfederacji, seria I, tom XLI, część I, s. 912-913.)

Oczywiście, jest to niemożliwe, ponieważ sprawcy prowadzą wojnę daleko na północy i nie odpowiadają przed Black Kettle. Ani Anthony, ani Curtis nie mają żadnej wiedzy na temat skomplikowanej struktury politycznej Plemienia Czejenów. Z racji pozycji Wodza Black Kettle jako Głównego Wodza, zakładają, że wystarczy, że powie słowo, a Cheyenne Dog Soldiers się poddają.

PRZECZYTAJ ANTHONY'EGO DESPATCH

6 listopada 1864

Sześciu żołnierzy z 7. Pułku Kawalerii stanu Iowa odpiera atak Cheyenne Dog Soldiers na stacji Sand Hills w stanie Nebraska.

8 listopada 1864

Podczas gdy wojna secesyjna wciąż trwa, prezydent Lincoln zostaje wybrany na drugą kadencję, pokonując demokratę George'a B. McClellana. Lincoln wygrywa we wszystkich stanach poza trzema, zdobywając 55 procent głosów powszechnych i 212 z 233 głosów elektorskich.

12 listopada 1864

Cheyenne Dog Soldiers i wojownicy Siuksów atakują osady w pobliżu Fort Larned w stanie Kansas. Kradzież bydła o wartości 2000 dolarów.

14 listopada 1864

Generał Connor przybywa do Denver, aby omówić kwestię pozyskania żołnierzy z 3. Pułku Kolorado, którzy wesprą jego misję polowania na oddziały wojenne Indian na północnych szlakach. Chivington, który wydał rozkaz swojej milicji, aby opuściła Denver - z dala od Connora - podejrzewa, że Connor ma ukryte motywy. Odmawia dostarczenia żołnierzy z Kolorado i sam opuszcza Denver na spotkanie z 3. Pułkiem, który obecnie obozuje nad Bijou Creek. Jeśli Connor, przybysz z zewnątrz z Utah, zada decydujący cios oddziałom wojowników na Równinach, i tak już sparaliżowana kariera polityczna Chivingtona zostanie zrujnowana. Musi stoczyć decydującą bitwę z Indianami, zanim wygaśnie 100-dniowy okres służby jego milicji. W wojowniczej wymianie zdań z Connorem przed opuszczeniem Denver Chivington chwali się, że tylko on i pułkownik Shoup wiedzą, gdzie znaleźć walkę z Indianami.

Przed tą wymianą Chivington nakazał siedmiu kompaniom Colorado 3rd i trzem kompaniom Denver 1st Regiment marsz na południe do Camp Fillmore w Arkansas. Rozkazał pułkownikowi Shoupowi udać się do Platte, aby odzyskał resztę 100-Dayserów i poprowadził ich w kierunku Arkansas. Chivington wyprowadza 3rd Regiment bez rozkazów, pozostawiając Denver bez ochrony i wyprowadzając milicję z okręgu, który został powołany do ochrony. Chivington, który teraz technicznie działa w charakterze cywila, wyprowadza milicję bez rozkazów z kwatery głównej departamentu. Generał Curtis nie ma żadnej wiedzy o działaniach Chivingtona od tej pory.

Intencja Chivingtona jest jasna. Wynkoop został usunięty z Fort Lyon i zastąpiony przez Anthony'ego, którego poparcie dla agresywnej wojny eksterminacyjnej przeciwko Indianom jest kwestią udokumentowaną. Ponieważ Chivington wie, że Czejenowie i Arapaho zgromadzeni w pobliżu Fort Lyon są łatwym łupem (ze względu na umowę z nimi zawartą przez obecnie zdetronizowanego Wynkoopa), Chivington zwerbuje Anthony'ego do pomocy w ataku na bandę Black Kettle'a w Sand Creek. Ze względu na możliwość, że zwolennicy Wynkoopa w Fort Lyon zaalarmują Black Kettle'a przed atakiem, misja jest objęta ścisłą tajemnicą.

15 listopada 1864

Cheyenne Dog Soldiers i wojownicy Siuksów atakują konwój wozów dziewięć mil na zachód od Plum Creek w Nebrasce. Skradziono prowiant o wartości 1600 dolarów.

16 listopada 1864

Gubernator Evans nie otrzymał od Sekretarza Sewarda żadnej odpowiedzi na prośbę o przyjazd do Waszyngtonu. Mimo to pakuje rodzinę i udaje się na wschód z eskortą wojskową.

16 listopada 1864

W Forcie Lyon major Anthony nadal ocenia porozumienie między majorem Wynkoopem a Czejenami i Arapaho. Prowadził rozmowy z Wodzem Black Kettle, Wodzem Left Hand i Wodzem Little Raven i na pierwszy rzut oka wyraża postawę współpracy z ustaleniami, jakie zawarli z Wynkoopem. Mówi Indianom, że ma rozkaz nie dostarczać im więcej racji żywnościowych, ale jeśli oddadzą broń i przeniosą swoich ludzi do Sand Creek, dotrzyma obietnicy ochrony złożonej przez Wynkoopa, dopóki nie otrzyma od generała Curtisa informacji o oficjalnym rozejmie. Kiedy Wódz Black Kettle wyraża obawy, że inni żołnierze, którzy nie wiedzą o wstępnym porozumieniu, mogą zaatakować jego wioskę, zostaje mu powiedziane, aby wywiesił amerykańską flagę nad swoją chatą, jeśli zbliżą się jacyś żołnierze.

Wynkoop uspokaja Black Kettle'a i mówi mu, że odchodzi, aby odpowiedzieć Curtisowi za wszystko, co się wydarzyło. Wynkoop jest optymistycznie nastawiony, że po wyjaśnieniu wszystkiego Curtisowi, będą w stanie osiągnąć porozumienie, które będzie akceptowalne dla wszystkich. Chociaż Black Kettle podejrzewa Anthony'ego i jest zaniepokojony tym, że Wynkoop odchodzi, zgadza się na warunki Anthony'ego. Niedługo potem Black Kettle i Left Hand przeniosą swoich ludzi do Sand Creek, a Anthony zatrudni Jednookiego i amerykańskiego tłumacza Johna Smitha, aby szpiegował obóz i informował o wrogich ruchach plemiennych w tym rejonie.

Anthony następnie melduje generałowi Curtisowi, że zgodził się na układ Wynkoopa, aby utrzymać Czejenów w spokoju, dopóki nie zostanie wysłana wystarczająca liczba wojsk do poważnej ofensywy przeciwko wszystkim plemionom. Innymi słowy, okłamał zarówno Black Kettle, jak i Wynkoopa.

Z perspektywy czasu prawdziwe intencje Anthony i Wynkoopa są wyraźnie czytelne. Anthony uspokajał Black Kettle, zwabiając wodza do Sand Creek, gdzie wojsko mogło mieć oko na bandę i zbierać informacje o Cheyenne Dog Soldiers (Wódz Bull Bear nie zdołał przekonać Cheyenne Dog Soldiers do poddania się). Z drugiej strony Wynkoop naprawdę wierzył, że może przekonać Curtisa do zawarcia oficjalnego traktatu pokojowego z Black Kettle i zatrudnienia swoich młodych wojowników, aby pomogli żołnierzom chronić Arkansas przed Kiowa i Komanczami.

17 listopada 1864

Cheyenne Dog Soldiers i wojownicy Siuksów atakują stację Deer Creek na terytorium Dakoty. Kradzież bydła o wartości 2100 dolarów.

18 listopada 1864

Żołnierze 3. Pułku Kolorado wraz z trzema kompaniami 1. Pułku przybywają do Camp Fillmore.

19 listopada 1864

Żołnierze z Nebraski odpierają atak 100 żołnierzy z Cheyenne Dog Soldiers i wojowników Sioux w Plum Creek Station w stanie Nebraska. Pięciu Indian zostaje zabitych.

21 listopada 1864

Pułkownik Shoup przybywa do Camp Fillmore z trzema kolejnymi kompaniami 3. Pułku i jedną kompanią z 1. Pułku.

23 listopada 1864

Pułkownik Chivington przybywa do Camp Fillmore z majorem Jacobem Downingiem i kapitanem Josephem Maynardem. Chivington obejmuje dowództwo nad 500 milicjantami i 125 żołnierzami 1. pułku.

24 listopada 1864

Dowództwo Chivingtona opuszcza Fillmore i maszeruje na wschód przez Arkansas do Fort Lyon. Strażnicy są rozmieszczeni w osadach wzdłuż trasy z rozkazami, aby zabronić cywilom opuszczania miasta (oczywiście Chivington nie chce, aby żołnierze z Fort Lyon byli ostrzegani o jego zbliżaniu się, ponieważ z pewnością mogliby ostrzec indiańskich więźniów, którzy są pod ochroną wojskową w Sand Creek).

25 listopada 1864

Cheyenne Dog Soldiers i wojownicy Sioux atakują tabor pięć mil na wschód od stacji Plum Creek w stanie Nebraska. Jedna biała kobieta i dwóch mężczyzn rannych.

26 listopada 1864

Cheyenne Dog Soldiers i wojownicy Sioux wracają do Plum Creek i atakują taborwozów.
1. Pułk Nebraska Cavalry kontratakuje. Dwóch cywilów i trzech Indian zabitych.

26 listopada 1864

Wynkoop wyrusza do Kansas. Ma przy sobie dwa listy pochwalne za działania, jakie podjął w stosunku do Indian. Pierwszy list napisał porucznik Cramer, a podpisali go wspólnie kapitan Soule i wszyscy oficerowie w Forcie Lyon. Drugi list napisało i podpisało 27 obywateli mieszkających w dolinie Arkansas. Major Scott Anthony również pisze list popierający działania Wynkoopa.

RAPORTY LISTOPADOWE

W tym samym czasie Black Kettle i Left Hand osiedlają się w Sand Creek, podczas gdy Little Raven, który jest sceptyczny wobec majora Anthony, postanawia przenieść swoje Arapaho dalej na wschód wzdłuż Arkansas. Anthony daje Johnowi Smithowi pozwolenie na udanie się do Sand Creek i dostarczenie towarów handlowych Indianom. Smith wyrusza z Dexterem Colleyem, szeregowym Davidem Louderbackiem i woźnicą, Watsonem Clarkiem.

27 listopada 1864

Dowództwo Chivingtona przybywa do rancza Benta, a strażnicy zostają rozmieszczeni, aby powstrzymać Williama Benta przed wyjazdem. Syn Benta, Robert, zostaje wzięty do niewoli i wysłany do pułku jako zwiadowca. Inny strażnik zostaje umieszczony na ranczu Johna Prowersa. Prowers, który jest mężem córki podwodza Czejenów, Jednookiego, nie może wyjechać.

28 listopada 1864

Milicja Chivingtona przybywa do Fort Lyon i natychmiast pikietuje fort. Chivington rozkazuje swoim ludziom strzelać do każdego żołnierza 1. Pułku, który próbuje opuścić posterunek.

PATRZ DODATEK CHIVINGTONA DO ROZKAZU POLOWEGO NR 2

Major Anthony z entuzjazmem wita Chivingtona, nieświadomy lub niezainteresowany tym, że obecność 3. Pułku na Arkansas jest nie tylko nieautoryzowana, ale dowodzona przez dowódcę, który nie ma nad nim żadnej władzy. Niemniej jednak Chivington rozkazuje Anthony'emu przygotować 250 żołnierzy z Fort Lyon, aby dołączyli do 3. Pułku w ataku o świcie na wioskę Black Kettle w Sand Creek. Anthony zgadza się bez wahania. (Później zezna, że wyraził obawy przed atakiem na Black Kettle, gdy atak na Cheyenne Dog Soldiers jego zdaniem zadałby bardziej zdecydowany cios. Twierdził, że Chivington zapewnił go, że najpierw uderzą w Black Kettle, a następnie będą kontynuować walkę z Cheyenne Dog Soldiers. Zmienił również swoje zeznania i skłamał pod przysięgą, że stanowczo sprzeciwiał się atakowi na Black Kettle).

Kiedy Anthony rozkazuje swoim żołnierzom przygotować się do marszu, kapitan Soule i porucznik Cramer prowadzą grupę oficerów Fort Lyon w proteście przeciwko planowanemu atakowi Chivingtona. Stwierdzają, że grupa Black Kettle'a w Sand Creek jest wyraźnie obozowana jako więźniowie pod ochroną armii USA zgodnie z rozejmem Wynkoopa. Wskazują, że John Smith, szeregowy Louderback, Dexter Colley i cywilny woźnica są obecnie obozowani z Black Kettle i rozprowadzają racje żywnościowe i towary handlowe. Chivington gniewnie potępia Wynkoopa, twierdząc, że nie miał uprawnień do zawarcia takiego porozumienia (pomimo wyraźnego stwierdzenia, że ??jest to prawdą podczas Rady Camp Weld). Następuje ostra kłótnia, a kapitan Soule buntowniczo staje w obronie Chivingtona. Cramer i inni interweniują, ale Soule uczynił wroga z Chivingtona, który grozi zabiciem Soule'a lub każdego innego żołnierza, który mu nie posłucha, oświadczając : "Do diabła z każdym człowiekiem sympatyzującym z Indianami!" Anthony popiera Chivingtona, a oficerowie i żołnierze Fortu Lyon nie mają innego wyboru, jak się podporządkować, gdyż bunt przeciwko przeważającym siłom 3. Pułku zakończyłby się katastrofą.

O godzinie 20:00 500-osobowa milicja 3. Pułku Chivington wraz z 250 żołnierzami z połączonych sił 1. Pułku z Denver i Fort Lyon wyrusza w kierunku Sand Creek.

29 listopada 1864

O świcie milicja Chivingtona atakuje wioskę Sand Creek - szacuje się, że jest to 700 do 800 Czejenów i Arapaho. Indianie są całkowicie zaskoczeni. Podobno Black Kettle próbuje machać amerykańską flagą w desperackiej próbie odparcia ataku, ale milicja, napędzana alkoholem i płomienną przemową Chivingtona, by pomścić morderstwa rodziny Hungate, ignoruje próbę poddania się Black Kettle.

W szale, niewyszkoleni "Thirdsters" atakują bez rozkazu, czasami prowadząc żołnierzy 1. Pułku w niebezpieczny ogień krzyżowy. Kapitan Soule, jeden z oficerów, którzy maszerowali pod protestem, odwołuje swoją kompanię i rozkazuje swoim ludziom wycofać się z ataku. Porucznik Cramer wkrótce robi to samo i odmawia walki. Indianie próbują zorganizować obronę, podczas gdy kobiety i dzieci rozpaczliwie próbują uciec, ale ich łuki i strzały nie są w stanie równać się z karabinami i armatami milicji. Około 75 kobiet, dzieci i osób starszych ginie w wiejskiej misie, a kolejnych 75 ginie w trwającej bitwie wzdłuż strumienia. Łącznie szacuje się, że w ataku ginie 230 Czejenów i Arapaho, podczas gdy ponad 500 ucieka na równiny. Milicja Chivingtona nie ściga, zamiast tego decyduje się na splądrowanie wioski, skalpowanie i okaleczenie zmarłych. Trzech żołnierzy 1. Pułku i dziewięciu milicjantów ginie, a 40 zostaje rannych. Wiele ofiar i obrażeń wśród żołnierzy to wynik ostrzału własnych sił w tym chaotycznym ataku.

29 listopada 1864

Po południu major Anthony zaczyna zdawać sobie sprawę, że Chivington go oszukał. Pułkownik zasugerował, że zamierza zająć się Wodzem Little Raven, a nie Cheyenne Dog Soldiers. Wiedząc, że odmowa Soule, by pozwolić swoim ludziom zaatakować wioskę, ściągnęła na niego jeszcze większy gniew Chivingtona i morderczych "Thirdsters", Anthony rozkazuje Soule, by towarzyszył mu w drodze powrotnej do Fort Lyon, by eskortować nadjeżdżający konwój zaopatrzeniowy.

W międzyczasie Chivington wysyła posłańca do Denver z listem do Rocky Mountain News, w którym chwali się, że zdziesiątkował całe Plemię Czejenów i zabił wielu ich wodzów, w tym Wodza Black Kettle (który w rzeczywistości uciekł z innymi ocalałymi do rzeki Smoky Hill). Chivington twierdzi, że ponad 500 Indian zostało zabitych w oczywistej próbie gloryfikacji wyprawy milicji. Następnie wysyła depeszę do generała Curtisa zawierającą podobne kłamstwa.

PRZECZYTAJ RAPORTY CHIVINGTON

1 grudnia 1864

Chivington prowadzi swoją milicję na południe, w stronę Arkansas, w daremnej próbie odnalezienia bandy Little Raven.

5 grudnia 1864

Po kilku dniach włóczęgi po Arkansas Chivington rezygnuje z ataku na Little Raven. Wiedząc, że Cheyenne Dog Soldiers wkrótce zemszczą się za Sand Creek w Arkansas Valley, Chivington i jego milicja szybko skręcają na północ, by odbyć długą podróż powrotną do Denver. Spędzają sporo czasu w okolicach Fort Lyon, zbierając cenne zapasy zdobyte w Sand Creek.

PRZECZYTAJ RAPORTY OFICERÓW

14 grudnia 1864

W liście do Wynkoopa kapitan Soule opisuje sytuację w Forcie Lyon przed marszem Chivingtona do Sand Creek:

"Jak tylko dowiedziałem się o ich ruchu, oburzyłem się tak samo, jak ty byś był, gdybyś tu był, i poszedłem do pokoju (por. Jamesa) Cannona, gdzie zebrało się kilku oficerów z 1. i 3. pułku, i powiedziałem im, że każdy człowiek, który weźmie udział w morderstwach, znając okoliczności tak jak my, jest podłym, tchórzliwym sukinsynem".

(Rocky Mountain News. "Sins of Sand Creek", 15 września 2000 r.)

PRZECZYTAJ CAŁY TEKST LISTU SOULA

18 grudnia 1864

W liście do swojej matki mieszkającej w stanie Maine kapitan Soule pisze:

"Mieliśmy spore problemy z Indianami tej jesieni. W dniu, w którym pisałeś, byłem obecny przy masakrze trzystu Indian, głównie kobiet i dzieci. To był okropny widok i nie pozwoliłbym mojej kompanii strzelać. Byli przyjaźnie nastawieni, a niektórzy z naszych żołnierzy byli w tym czasie w obozie i handlowali. Widok małych dzieci na kolanach błagających o życie, którym wybijano mózgi jak psom, wydawał mi się zbyt trudny. To był pułk 100-dniowych żołnierzy, którzy dokonali szlachetnego czynu. Niektórzy Indianie walczyli, gdy nie widzieli szansy na ucieczkę, zabili dwunastu i zranili czterdziestu naszych ludzi..."

(Listy Silasa S. Soule'a - opowiadające o jego przeżyciach na Terytorium Kolorado - 1861-1865. Dział Historii/Genealogii Zachodu, Biblioteka Publiczna w Denver.)

PRZECZYTAJ LISTY SOULA

19 grudnia 1864

W liście do Wynkoopa porucznik Joseph Cramer pisze o ataku:

"Skalpowano jeleni, kobiety i dzieci, obcinano im palce, żeby założyć pierścienie, i to zarówno oficerom, jak i mężczyznom, a jednym z tych oficerów był major i podpułkownik. Obcinano uszy wszystkim, na których się natknęli, rozpruwano jedną squaw i zabierano jej dziecko, małe dzieci rozstrzeliwano, błagając o życie, a ich ciała były poniżane w sposób, o jakim kiedykolwiek słyszano (kobiety rozstrzeliwano, klęcząc, z ramionami obejmującymi żołnierzy błagających o życie). Rzeczy, których Indianie wstydziliby się zrobić. Żeby dać ci jakieś pojęcie, wiadomo było, że squaw zabijały własne dzieci, a potem siebie, zamiast brać jeńców. Ale dość! Bo wiem, że już jesteś zniesmaczony..."

(Rocky Mountain News "Sins of Sand Creek", 15 września 2000 r.)

PRZECZYTAJ CAŁY TEKST LISTU CRAMERA

20 grudnia 1864

Do Denver docierają wieści, że wszczęto dochodzenie kongresowe w sprawie ataku na Chivingtona, twierdząc, że listy od "wysokich urzędników" w Kolorado oskarżają 3. Pułk o atakowanie chronionych indiańskich więźniów i przeprowadzenie masowej masakry kobiet i dzieci. Krążą plotki na temat tego, kim są "wysocy urzędnicy", a wielu oburzonych żołnierzy Trzeciego Przysięga ich powiesić.

Gazeta Rocky Mountain News podejmuje obronę Chivingtona i przewodzi groźbom, publicznie ostrzegając każdego, kto przyłączył się do śledztwa, aby "ubezpieczył swoje skalpy, zanim minie Plum Creek, wychodząc z miasta".

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY WERSJONALNE ROCKY MOUNTAIN NEWS

22 grudnia 1864

Chivington i "Bloody Thirdsters" przybywają do Denver i paradują ulicami, machając częściami ciała Indian i skalpami do uwielbiającego ich tłumu.

The Rocky Mountain News donosi:
"Spośród wspaniałych wyczynów oręża w wojnie z Indianami, niedawna kampania naszych ochotników z Kolorado przejdzie do historii z niewieloma rywalami, a żadna nie przebije jej pod względem końcowych rezultatów."

(Rocky Mountain News 17.12.64)

28 grudnia 1864

3. Pułk Kolorado zostaje oficjalnie wycofany ze służby.

31 grudnia 1864

W obliczu niepokojących doniesień o masakrze w Sand Creek, które wzburzyły Waszyngton, generał Curtis podejrzewa, że Chivington rzeczywiście skłamał w sprawie bitwy. Curtis, który na początku grudnia uznał próbę zawarcia pokoju z Black Kettle przez Wynkoopa za kompromitującą, wie, że Wynkoop może być teraz jego jedyną nadzieją na powstrzymanie rządu przed wplątaniem go w rzeź. Curtis rozkazuje Wynkoopowi powrót do Fort Lyon i ponowne objęcie dowództwa nad posterunkiem. Ponadto rozkazuje Wynkoopowi zbadanie Bitwy w Sand Creek i przesłuchanie wszystkich uczestników.